Doda nie została wpuszczona na hotelowe śniadanie. Obsługa kazała jej się przebrać!

Doda codziennie dodaje relacje ze swoich pierwszych wakacji z Dariuszem Pachutem. Widać, że piosenkarka jest bardzo szczęśliwa i nie zamierza tego ukrywać. Okazuje się jednak, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Doda postanowiła się podzielić ze swoimi fanami sytuacją, którą spotkała ją dzisiejszego poranka.

Doda nie została wpuszczona na hotelowe śniadanie

Ostatni czas jest w życiu Dody jest bardzo intensywny. Dopiero co zakończyła się emisja programu z jej udziałem "Doda. 12 kroków do miłości", a chwilę później gwiazda promowała swoją nową płytę Aquaria. Okazało się również, że znalazła miłość, choć dopiero po zakończeniu programu randkowego. Doda w tym momencie jest na egzotycznych wakacjach ze swoim nowym partnerem, Dariuszem Pachutem. Para zatrzymała się w jednym z wietnamskich hoteli, który położony jest tuż przy plaży. Choć miejsce to wygląda naprawdę bajkowo, to dzisiaj rano piosenkarkę spotkał niemiły incydent. Nie została ona wpuszczona na śniadanie w hotelu! Obsługa poprosiła ją o zmianę stroju, który nie należał do szczególnie skromnych. Doda żartobliwie skomentowała sytuację, choć nie wyglądała na zadowoloną.

Kochani, nie zważając na fakt, że zostałam poproszona o zmianę mojego outfitu, jeśli chodzi o śniadanie, wchodzę raźno i wesoło do naszej hotelowej farmy ekologicznej - relacjonowała gwiazda.

Gwiazda pokazała się na śniadaniu w dość niecodziennym stroju. Było to srebrne bikini w zestawie z pociętą spódniczką mini. Zapewne w hotelu obowiązuje zakaz noszenia strojów kąpielowych na hotelowej restauracji, co jest całkiem zrozumiałe.

Zobacz także: Zakochana Doda szczerze o nowym partnerze: "Miłość nie potrzebuje publiczności"

W odpowiedzi na pytania, gwiazda postanowiła skomentować sprawę w typowy dla siebie sposób.

Panie, Drogie Panie, po co te głupie pytania? Zostałam poproszona o zmianę outfitu, ponieważ panie na śniadaniu nie są w stanie skupić się jednocześnie na jedzeniu i na waleniu swoich mężów w łeb, żeby na mnie nie patrzeć - powiedziała na instastories.

Co wy myślicie o stroju, który gwiazda założyła na hotelowe śniadanie?