Doda ma pasję, której nie rozumie jej partner. Gdy to robi, "Darek ucieka" WIDEO

Doda od 20 lat jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej sceny i ikoną popkultury. Jednak muzyka nie była jej jedynym zainteresowaniem w życiu. Nie chodzi również o sport. Jedna z pasji piosenkarki nie przypada jednak do gustu jej obecnemu partnerowi. Doda przyznaje: "Darek ucieka". 

Ja to kocham, mnie nic nie brzydzi.

Co ma na myśli? 

Zaskakujące pasje Dody 

Co robiłaby Doda, gdyby nie muzyka? Piosenkarka w rozmowie z Party.pl, opowiedziała nieco o swoich zainteresowaniach. Mało kto wie, że po maturze rozpoczęła studia na kierunku psychologii klinicznej. 

Bardzo fascynowała mnie również psychologia. Zawsze. To był taki odłam mojego życia, który nieustannie mi towarzyszył.

Z kolei jako mała dziewczynka marzyła o tym, by zostać lekarzem a to wszystko przez zainteresowania Pawła Rabczewskiego: 

Zawsze chciałam być lekarzem. Zanim zaczęłam czytać książki to mam wrażenie, że przeczytałam wszystkie leksykony farmakologii. Mój tata jest zapalonym, domorosłym medykiem samozwańczym. Uwielbia anatomię, farmakologię, mamy mnóstwo książek medycznych  w domu, ja to wszystko uwielbiałam oglądać, jak byłam malutką dziewczynką. 

Z planów Dody związanych z medycyną nic nie wyszło, jednak do dzisiaj lubi oglądać medyczne programy, gdzie na widok prezentowanych w nich treści Dariusz Pachut ma mdłości: 

Ja to kocham, mnie nic nie brzydzi. Ja uwielbiam, jak ja włączam takie programy to Darek ucieka. Ja mówię: "Chłopcze, skończyłeś ratownictwo medyczne". 

Co jeszcze na temat swoich życiowych wyborów zdradziła Party.pl Doda? Zobaczcie wywiad z piosenkarką. 

Zobacz także: Doda z partnerem tańczą na Krupówkach. Para wybrała się w góry z dziećmi Dariusza Pachuta