Ostatni rok nie był łatwy dla Antoniego Królikowskiego, który po głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą musiał zmierzyć się z hejtem. W kwietniu okazało się również, że aktor cierpi na nieuleczalną chorobę, o której dowiedział się 6 lat temu. „Nie mogłem zrozumieć, dlaczego spotyka mnie coś takiego” – mówi w wywiadzie dla „Party”.

Reklama

Antoni Królikowski o stwardnieniu rozsianym: „Z tą chorobą trzeba się oswoić”

W lutym 2022 roku na świat przyszedł synek Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy, Vincent. Wkrótce jednak okazało się, że związek wisi na włosku, a już w marcu pojawiły się informacje o złożeniu przez aktorkę pozwu rozwodowego. Nie cichły też plotki o nowym związku aktora z prawniczką Izą. Popularności nie przysporzyła mu też inicjatywa w postaci walki sobowtórów Żełeńskiego i Putina.

W końcu Antoni Królikowski postanowił wycofać się z życia publicznego, argumentując to chęcią zadbania o zdrowie. Powody takiej decyzji zostały ujawnione w jednym z odcinków programu „Przez Atlantyk”, w którym aktor przyznał, że od kilku lat choruje na stwardnienie rozsiane. Jednak wyznanie zamiast współczucia wywołało falę hejtu.

dbać o swoje zdrowie. Nie planowałem jednak czasu emisji tego odcinka, to nie było przeze mnie cynicznie zaplanowane – wyjaśnia aktor w wywiadzie dla „Party”." /]

Instagram@antek_krolikowski

Zobacz także: Antoni Królikowski szczerze o ślubie z Joanną Opozdą: „To było zdecydowanie zbyt wcześnie”

Zobacz także

Antoni Królikowski opowiada, w jaki sposób dowiedział się o tym, że choruje na stwardnienie rozsiane. Okazuje się, że diagnozę usłyszał już w 2016 roku, a w kolejnych latach dochodziło do remisji i rzutów choroby:

Zaczęło się od rzutu, w wyniku którego sparaliżowało mi twarz. Później, w grudniu 2020 roku, miałem drugi rzut, ale innego rodzaju. Ta choroba ma wiele wersji, trzeba się z nią oswoić. (…) Gdy mnie zdiagnozowano, byłem w szoku… Nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego spotyka mnie coś takiego.

Aktor również szczerze wyznaje, że ogromne wsparcie otrzymuje od nowej partnerki, Izabeli:

Dawniej strach przed kolejnymi rzutami i rozwojem choroby mnie paraliżował, dziś wiem, że razem poradzimy sobie ze wszystkim. Dosłownie wszystkim. Przetrwaliśmy najgorsze i wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej.
Reklama

Więcej o zmaganiach z chorobą, związku z Izabelą i przyczynach rozstania z Joanną Opozdą przeczytacie w najnowszym wydaniu „Party”.

Reklama
Reklama
Reklama