Izabela Macudzińska i jej mąż Patryk Borowiak szturmem podbili show-biznes dzięki udziałowi w "Królowych życia". Teraz po zakończeniu show zakochani dzielą się swoją codziennością nie tylko za pośrednictwem Instagrama, ale też nowego formatu TTV - "Diabelnie boskie". To właśnie w najnowszym odcinku programu Patryk Borowiak zdradzi, dlaczego do tej pory nie poruszał tematu swoich bliskich. Te słowa sprawiają, że trudno powstrzymać łzy. Mamy przedpremierowy fragment.
Izabela Macudzińska Patryk Borowiak znani z "Królowych życia" to niezaprzeczalnie jedni z największych gwiazd stacji TTV. To na naszych oczach para przechodziła nastoletni bunt swojej ukochanej córki Elizy, walczyła o zajście w kolejną ciążę, a nawet wzięła bajkowy ślub. Teraz zakochani idąc za ciosem, zdecydowali się po raz kolejny uchylić rąbka tajemnicy i pokazywać swoją codzienność w nowym formacie stacji - "Diabelnie boskie".
To dzięki show niedawno dowiedzieliśmy się, jak wygląda brat Izabeli Macudzińskiej. Na ekranie mogliśmy zobaczyć też siostrę oraz rodziców pięknej projektantki z Poznania. Nic więc dziwnego, że wielu fanów zakochanych, wciąż zadawało sobie pytanie, dlaczego jej mąż unika tematu swoich najbliższych. Teraz wszystko stało się jasne! W najnowszym odcinku "Diabelnie boskich" Izabela Macudzińska i Patryk Borowiak odwiedzą mieszkanie jego rodziców. To właśnie wtedy widzowie TTV dowiedzą się, że to pierwszy raz od dwóch lat, kiedy małżeństwo odwiedziło apartament rodziców Patryka. By tego było mało, na jaw wyjdzie, że Patryk w niedługim czasie stracił mamę, tatę i brata. Celebryta nie kryjąc łez w poruszających słowach wspomina ich śmierć.
- Mama tu leżała ostatnie miesiące - mówił poruszony Patryk Borowiak.
Zobaczcie przedpremierowy fragment odcinka.
Zobacz także: "Królowe życia": Izabela Macudzińska z dawno niewidzianą córką. Eliza w wyrazistym makijażu jest nie do poznania
