Reklama

Mimo wszystkich dramatów z Anetą Glam i Krzysztofem Stanowskim, Caroline Derpieński potrafi ‘żyć swoim najlepszym życiem’. Celebrytka spędziła ostatnie dni w gorącym Dubaju, gdzie udało jej się kupić wymarzoną torebkę za kilkaset tysięcy złotych. Transakcję świętowała na prywatnym jachcie w otoczeniu najbliższych. Dollarsowa królowa oczywiście nie wstydzi się epatować bogactwem i chętnie dzieli się z internautami przeżyciami z wyjazdu.

Reklama

Caroline Derpieński szaleje na jachcie w Dubaju. Tak trzeba żyć?

Wakacje w Dubaju to rodzaj odpoczynku, który zdecydowanie pasuje do Caroline Derpieński. W ostatnich dniach celebrytka jest pochłonięta robieniem zakupów w ekskluzywnych sklepach, jedzeniem w drogich restauracjach i robieniem sobie zdjęć w wysokich budynkach z pięknym widokiem na marinę. Wszystkimi tymi przeżyciami chętnie dzieli się z obserwatorami na Instagramie.

Wczoraj Derpieński otulała się luksusem na prywatnym jachcie. Celebrytka wrzuciła na stories zdjęcia, na których pozuje w panterkowym bikini wraz ze swoimi dollarsowymi kumpelami. Już na pierwszy rzut oka widać, że łódka do tanich nie należy. Zobaczcie sami.

Instagram/carolinederpienski

Zobacz także: Caroline Derpieński wydała oświadczenie. Zdemaskowała kłamstwa Stanowskiego?

Derpieński otula się luksusem na wakacjach. Torebka w cenie samochodu i prywatny kucharz

Luksusowy jacht, na którym Derpieński spędza wakacje, to nie jedyny dosadny przejaw bogactwa dollarsowej królowej. Celebrytka ostatnio pochwaliła się zakupem nowej torebki od Hermes w kolorze fuksjowego różu. Co ciekawe, to model o wartości kilkuset tysięcy złotych, za który moglibyśmy bez problemu mieć nowy samochód z wyższej półki cenowej. No może nie takiego Rollsa, jakim jeździ Caroline. Celebrytka uzupełniła swoją garderobę również w nową Chanelkę. Błyszcząca torebka za 30 tys. doskonale pasowała do jej wieczorowego szlafroczka.

Instagram/carolinederpienski

Blichtr i przepych wakacji na jachcie został dopełniony obecnością prywatnego kucharza, który przygotowywał wytworne posiłki oraz koktajle dla Derpieński i jej koleżanek. Wszystkie porcje prezentowały się jak prosto z restauracji z gwiazdką Michelin. Nie zabrakło też efektów specjalnych, takich jak dym unoszący się wokół drinków. Jak widzimy, celebrytka dalej wyznaje zasadę ‘jak się bawić, to na bogato’.

Reklama

Instagram/carolinederpienski
Reklama
Reklama
Reklama