Jeden z najpopularniejszych polskich skoczków, Dawid Kubacki, niedługo zostanie ojcem. Sportowiec pochwalił się, że będzie to córeczka. Razem z żoną nie posiadają się z radości, ale jednocześnie są zaniepokojeni obecną sytuacją w kraju. Boją się, że gdy nadejdzie czas porodu, będzie problem z przyjęciem do szpitala.

Reklama

Dawid Kubacki będzie miał córkę

Życie zawodowe oraz prywatne Dawida Kubackiego układa się lepiej niż skoczek mógłby sobie wymarzyć. W 2019 roku ożenił się z ukochaną Martę Majcher, a w miniony weekend w rozmowie z portalem Skijumping.pl, pochwalił się, że razem z żoną oczekują narodzin pierwszej pociechy.

Dobrze by było, żeby końcówka roku, w okolicach Świąt, była luźniejsza. W tym okresie zostanę tatą i fajnie by było być w tym czasie w domu (...) Zostało jeszcze troszkę czasu do rozwiązania. Modlę się tylko, by wszystko było w porządku. Póki co wszystko na to wskazuje - zdradził.

Żona Dawida Kubackiego nie jest obecna w mediach społecznościowych i raczej nie spodziewamy się, że w najbliższym czasie zobaczymy jej ciążowy brzuszek. Widać, że chcą zachować te wyjątkowe chwile dla siebie - w końcu przez bardzo długi czas ukrywali, że w ogóle zostaną rodzicami.

Zobacz także: Wyprawka do szpitala - jak spakować torbę?

Niestety obecna sytuacja w Polsce i w ogóle na świecie nie napawa ich optymizmem. Dawid Kubacki zdradził, że odczuwa niepokój i niepewność. Patrząc na rosnącą liczbę zakażeń, trudno mu się dziwić...

Zobacz także
Oczekuję w takiej lekkiej niepewności, bo nie wiemy, co się będzie działo, co będzie ze szpitalami. Jest dużo tych niepewności, ale wierzę, że wszystko pójdzie po naszej myśli - przyznał podczas wywiadu.
Reklama

Mamy jednak nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze. Przyszłym rodzicom życzy teraz dużo spokoju oraz zdrowia. Czekamy na szczęśliwe rozwiązanie!

Reklama
Reklama
Reklama