Dariusz Pachut wydał oświadczenie. Nawiązał do Dody: "Poszliśmy w całkowicie złą stronę"

Od kilku tygodni krążą w sieci plotki, jakoby związek Dody i Dariusza Pachuta przeszedł do przeszłości. Teraz podróżnik odniósł się do medialnych doniesień i opublikował w social mediach wpis, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami. Okazuje się, że nie jest mu łatwo.

Dariusz Pachut o rozstaniu z Dodą

Związek Dody i Dariusza Pachuta cieszył się niezwykłym zainteresowaniem mediów. Nie wydawało się, że zakochanym to nie odpowiada, a wręcz przeciwnie - chętnie publikowali w mediach społecznościowych wspólne chwile i dzielili się prywatnymi momentami w sieci. Wszystko diametralnie zmieniło się kilka tygodni temu. Wówczas przestali się obserwować na Instagramie, a z profili zniknęły wspólne zdjęcia. Choć niektórzy podejrzewali, że to ustawka, mająca dodatkowo promować nowy program Dody w telewizji Polsat, to wydaje się, że ich drogi rzeczywiście się rozeszły. Teraz Dariusz Pachut postanowił opublikować poruszające oświadczenie.

Zobacz także: Doda rozstała się z Dariuszem Pachutem? "Musiała podjąć trudną decyzję"

W poniedziałek 7 sierpnia Dariusz Pachut zaapelował do mediów. Wyjaśnił, że choć był w związku z Dodą, to nigdy nie chciał być bohaterem kolorowych magazynów. Pragnie skupiać się na swojej pracy oraz pasji i o to samo poprosił rodzimych dziennikarzy. Jego celem jest bowiem zachęcanie internautów do aktywnego stylu życia.

- Nie chciałem i nie chce być celebrytą. Nigdy nie zależało mi, aby być na ściankach, żyć w blasku fleszy i prowadzić życie związane z show-biznesem. Nie chce być bohaterem plotkarskich portali. Proszę i nalegam, by pisać o mnie jedynie w kontekście mojej pracy i pasji. Jestem sportowcem i podróżnikiem. Realizuje swój autorski projekt Korony Wodospadów oraz wiele innych inicjatyw, które mają Was zachęcać do aktywnego i zdrowego trybu życia - zaczął swój post na Instagramie.

Zobacz także: Doda komentuje plotki o rozstaniu z Dariuszem Pachutem!

W dalszej części wpisu wyjaśnił, że musi obecnie borykać się z ciężką sytuacją, ponieważ w sieci krąży mnóstwo nieprawdziwych informacji dotyczących jego osoby. Jest to dla niego niezwykle krzywdzące. Z tego powodu postanowił ustawić swój profil na Instagramie, jako "prywatny". Zapowiedział też, że nigdy nie odniesie się publicznie do kwestii związku z Dodą.

- Od 3 tygodni w sieci nakręca się spirala negatywnych informacji o mojej osobie. Są one nieprawdziwe i nie mają pokrycia w rzeczywistości. Nie będę się do nich nigdy odnosił publicznie, bo cenię sobie prywatność - zarówno swoją, jak i osoby, której te informacje również dotyczą. W social mediach skupiam się na realizacji celów, które sobie założyłem. Taki jest właśnie mój cel - zarażać innych pozytywną energią i namawiać Was do realizacji zamierzonych celów. Prywatne życie zostawiam dla siebie i emocje z nim związane. Pokazując swoje szczęście poszliśmy w całkowicie złą stronę, do której nigdy nie powrócimy... Dziękuję - zakończył Dariusz Pachut.

Zaskoczeni?