Reklama

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel intensywnie trenują do kolejnego odcinka "Tańca z gwiazdami". Nic więc dziwnego, że paparazzi po raz kolejny "przyłapali" tę dwójkę pod salą taneczną. Tym razem jednak fotoreporterzy "potowarzyszyli" parze nieco dłużej i uwiecznili na zdjęciach ciekawe sceny zarówno na środku ulicy, jak i pod hotelem. Co dokładnie się działo?

Reklama

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel przyłapani przez paparazzi

Dagmara Kaźmierska mimo niskich not od jury, wciąż cieszy się udziałem w "Tańcu z gwiazdami", a to wszystko dzięki głosom widzów, którzy nieustannie ślą na nią mnóstwo smsów. Z tego też względu "Królowa życia" i jej taneczny partner nie odpuszczają treningów i codziennie spotykają się na sali tanecznej, a tam często czekają na nich paparazzi. Ostatnio Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel nie mieli zbyt dobrych humorów, a teraz... wręcz przeciwnie! Sami spójrzcie.

Zobacz także: Dagmara Kaźmierska ostro o Edzi i jej komentarzach po "Tańcu z Gwiazdami". "Szczeka tą jadaczką"

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel zadowoleni opuścili salę taneczną i powędrowali do auta. Taneczny partner gwiazdy zaoferował jej podwózkę, a po wspólnej podróży czule się z nią pożegnał... na środku ulicy!

To jednak nie był koniec niespodzianek. Dagmara Kaźmierska po pożegnaniu z Marcinem Hakielem, powędrowała do hotelu, a tam czekali na nią goście z balonami i prezentami. Jak bowiem wiadomo, "Królowa życia" przed kilkoma dniami świętowała swoje 49. urodziny i wygląda na to, że znajomi postanowili przybyć do niej z niespodziankami. To był zdecydowanie bardzo miły dla Dagmary Kaźmierskiej dzień, bo uśmiech nie schodził jej z twarzy.

Zobaczcie więcej zdjęć!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama