Czy Karolina Pisarek ma idealną cerę? Nic z tych rzeczy. Pokazała zdjęcia: "Kolacyjki z mężem mnie tak załatwiły"

Kilka dni temu Karolina Pisarek pokazała fanom swoją nieidealną cerę. Modelka w szczerym wpisie zdradziła, że tak jak wiele kobiet, mierzy się z problemami skórnymi. Kiedy tylko zauważyła niekorzystne zmiany, zaczęła działać. Jak? Zobaczcie jej najnowszy post! Karolina Pisarek pokazuje zdjęcie swojej nieidealnej cery Jakiś czas temu  Karolina Pisarek wyznała, że "załatwiły ją kolacyjki z mężem" . Co miała na myśli? Modelka opublikowała na swoim profilu zdjęcie, które obnaża jej niedoskonałości - od jakiegoś czasu mierzy się z problemami z cerą. Wyjaśniła, że problematyczna skóra w okolicy twarzy to tymczasowy problem, spowodowany odstępstwem od zdrowego trybu życia, jaki na co dzień prowadzi. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po tym wszystkim Pisarek zapowiedziała, że wraca do starych, dobrych nawyków oraz walki o piękną cerę. Zaczęła ją już teraz, publikując zdjęcie swojej twarzy przed oraz po zabiegu oczyszczania: - Oczyszczanie - pokażę Wam efekt za półtora tygodnia. Wiadomo, że oczyszczanie nie należy do najprzyjemniejszych zabiegów, ale ważne, że działa - napisała na swoim InstaStories Karolina Pisarek kontynuuje dalej na swoim Instagramie temat nieidealnej cery. Wszystko wskazuje także na to, że chce uświadamiać inne kobiety, że nikt nie jest idealny, nawet ona: - Jak ktoś myśli, że ludzie z Instagrama są idealni, to tu jest odpowiedź :) Każdy boryka się z różnymi problemami. U mnie zazwyczaj są to problemy hormonalne. Czasem mam takie zmiany skórne (na szczęście chwilowe, bo staram się o to dbać). Czasem mam atopowe zapalenie skóry, zbiera mi się woda i potrafię z dnia na dzień na wadze mieć 4 kg różnicy lub pojawiają mi się wahania nastroju - to już częściej niż "czasem" :( - wyznała.  Zobacz także:  Karolina Pisarek zdradziła, ile otrzymała w kopertach od gości weselnych. Teraz tego...

Ślub Karoliny Pisarek oraz Rogera Salli był jednym z najgłośniejszych medialnych wydarzeń ostatnich  miesięcy. Para od dawna przygotowywała się do uroczystości, która pochłonęła majątek. Jak się później okazało, para młoda pomimo zawrotnych wydatków za ceremonię, mogła liczyć na ogromną hojność weselnych gości - ci ofiarowali im od kilkudziesięciu do kilkuset złotych w ramach ślubnych prezentów. Niestety, modelka, mówiąc otwarcie o kwotach, jakie otrzymała wraz z mężem, nie sądziła, że spotka się z taką krytyką. Teraz Karolina Pisarek postanowiła wytłumaczyć się z "afery kopertowej". Karolina Pisarek tłumaczy się z ujawnienia kwot w ślubnych kopertach O bajecznym ślubie Karoliny Pisarek i Rogera Salli mówiła cała Polska. Zapierające dech dekoracje, oszałamiające kreacje,  plejada gwiazd i wesele warte milion złotych sprawiło, że para młoda od kilku tygodni jest na ustach wszystkich. Niestety, głośny wywiad modelki, w którym Karolina Pisarek zdradziła, jakie kwoty otrzymała od gości weselnych sprawił, że na uczestniczkę 13. edycji "Tańca z Gwiazdami" spadła fala hejtu. Głos w sprawie zabierali nie tylko fani i antyfani modelki, ale też osoby z show-biznesu. Karolinę Pisarek ostro oceniła Karolina Gilon . Także ślubna guru - Izabela Janachowska - podkreśliła, że zawartość ślubnych prezentów powinna pozostać jedynie do wiadomości pary młodej.  Jak dowiedzieliśmy się z wywiadu Karoliny Pisarek , najwyższa kwota, jaką zakochani otrzymali w kopercie wynosiła 20 tys. złotych, z kolei największy przelew opiewał na bagatela 100 tys. złotych. Czy gwiazda "Top Model"  teraz żałuje, że zdradziła te sumy? - Po prostu odpowiadałam na pytania. Nie zastanowiłam się nad tym, jak inni to odbiorą, potraktowałam dziennikarza jak bliską osobę, mam nauczkę na przyszłość, żeby nie odpowiadać na wszystko, o co pytają mnie przed...

Karolina Pisarek 10 czerwca 2022 miała swój bajkowy ślub, o którym przez wiele dni rozpisywały się media. Niedługo potem modelka wraz ze swoim mężem, Rogerem, wyruszyła w podróż poślubną, z której zakochani powrócili w miniony weekend. Modelka chętnie chwaliła się relacjami i zdjęciami z wyjazdu, jednak jej ostatnie fotki w szczególności rozemocjonowały fanów. Niektórzy stwierdzili bowiem, że gwiazda... spodziewa się dziecka! Skąd takie przypuszczenia i co na to sama Karolina Pisarek? Wszystko jasne! Karolina Pisarek jest w ciąży? Modelka odpowiedziała! Karolina Pisarek już od ponad miesiąca jest szczęśliwą żoną Rogera Salli . Modelka chętnie relacjonowała przygotowania do wielkiego dnia i równie chętnie dzieliła się również zdjęciami i nagraniami ze ślubu. Bajkowa ceremonia zaślubin i wspaniałe wesele nie należały jednak do najtańszych imprez... Jak się okazało, Karolina Pisarek i Roger Salla na swój ślub wydali aż milion złotych ! Para nie oszczędzała również na podróży poślubnej i spędziła kilkanaście dni w najbardziej malowniczych i luksusowych zakątkach świata. Ostatnio modelka pochwaliła się swoim zdjęciem z Bora Bora, które mocno rozemocjonowało fanów. Wszystko przez to, że niektórzy internauci dopatrzyli się na nim rzekomego ciążowego brzuszka u gwiazdy! - Ciąża!!! Widzę brzuch - Jesteś w ciąży? - czytamy w komentarzach.         View this post on Instagram                       Post udostępniony przez Karolina Pisarek-Salla (@karolina_pisarek) Zobacz także:  To hot manicure na wakacje! Karolina Pisarek pokazała swój letni hit Karolina Pisarek postanowiła nie zwlekać i rozwiała wątpliwości fanów w temacie jej rzekomej ciąży i w...

Karolina Pisarek i Roger Salla zaplanowali swój ślub i wesele z dbałością o każdy detal, nie szczędząc przy tym pieniędzy i skupiając się na stworzeniu odpowiedniej atmosfery do przeżywania tak radosnych chwil. Od dawna w wywiadach Karolina Pisarek mówiła, że ponieśli spore koszty, ale nie żałuje nawet złotówki. W jednej z ostatnich rozmów zdradziła, jakie prezenty dostali oraz ile zwróciło im się z kopert. Najwyższa kwota robi wrażenie!  Karolina Pisarek o ślubnych prezentach Karolina Pisarek wraz z mężem planowali swój ślub przez wiele miesięcy, organizując liczne atrakcje i pyszny poczęstunek dla swoich gości. Marzyli o świetnej imprezie i starali się nie patrzeć na jej koszty. Aby osiągnąć ten efekt, skorzystali z usług organizatorki wesel, która była ich prawą ręką. W rozmowie z portalem pomponik.pl modelka wyznała, że nie liczyła na to, że ich wydatki zwrócą się w pełni. My nie oczekiwaliśmy, że wydatki się zwrócą. Wiadomo, że chcieliśmy zrobić fajną imprezę, na której wszyscy się będziemy świetnie bawić. To miał być nasz dzień. Ludzie mówią, że to jest impreza ich życia i to była impreza naszego życia i my się świetnie bawiliśmy. W momencie, kiedy organizowaliśmy to wesele, to głowa bolała, i jak słyszeliśmy o różnych kosztach. Ale to nie było ważne. Każda wydana złotówka była tego warta, bo tak super bawiliśmy się na naszym ślubie - powiedziała Karolina Pisarek. Zobacz także:  Karolina Pisarek pochwaliła się nowym zdjęciem, a fani dopytują: "jesteś w ciąży"? Odpowiedziała! Relacje z bajecznego wesela pojawiały się nie tylko na Instagramie Karoliny, ale również jej znajomych. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć, co dokładnie dla swoich gości przygotowali Karolina i Roger. A co z prezentami ślubnymi? Karolina Pisarek opowiedziała także o nich! Głównie dostaliśmy koperty. Był też na...