Crystal Hefner usunęła „wszystko co sztuczne” z ciała – co zostało z byłego Króliczka?
Hugh Hefner był o 60 lat starszy od Crystal Hefner, mimo to para wzięła ślub. Teraz, kilka lat po jego śmieci modelka postawiła na zmiany. Odchodzi od dawnego, jak przyznaje - fałszywego i sztucznego wizerunku.

- Redakcja Wizaz.pl
Crystal Hefner to modelka i były Króliczek Playboya. Jest też jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet widzianych u boku Hugh Hefnera. Została jego trzecią, ale i ostatnią żoną. Wydawca Playboya Hugh Hefner wziął ją za żonę w 2012 roku. Byli małżeństwem do 2017 roku, czyli do momentu śmieci milionera. Teraz Crystal postanowiła zerwać z dawnym wizerunkiem i usunąć wszystko co sztuczne i fałszywe ze swojego wizerunku - dotyczy to zarówno sfery cielesnej, jak i duchowej. Jestem bardziej autentyczna, wrażliwa i czuję, że należę bardziej do siebie - napisała w poście na Instagramie.
Crystal Hefner były Króliczek Playboya przeszła metamorfozę
Crystal Hefner nie otrzymała w testamencie po mężu żadnego spadku. Umowa zawarta przed ślubem zabezpieczyła ją jednak finansowo. Po jego śmierci nieco odsunęła się w cień i zaczęła się zmieniać. Pisała wtedy, że ma bardziej naturalne włosy, nie ma implantów i nigdy więcej nie skorzysta ze sztucznej opalenizny, której nadużywała w czasach Playboya.
Jak większość z was wie, w latach „Playboya” dorastałam. Niektóre zdjęcia szybko zyskują popularność. Krótko mówiąc, seks się sprzedaje. Nie wiem, czy czułam się bardziej pewna siebie przez skąpe ubieranie, pokazywanie dekoltu itp., czy po prostu czułam, że tego ode mnie oczekiwano - zaczęła swój post o metamorfozie.

Teraz na Instagramie zamieściła podsumowanie i opisała zmiany, jakie w niej zaszły. Były Króliczek Playboya zostawił przeszłość za sobą. I choć modelka obawiała się, jakie konsekwencje przyniesie jej zmiana (mówiła tu o spadku obserwatorów), to zdecydowała cie na to ze względu na siebie.
Teraz mogę śmiało i w 100% z dumą powiedzieć, że skromność jest tym, co daje mi ostatnio moc, a ponieważ wewnętrznie czuję się o wiele lepiej, prawdopodobnie tak będzie do końca mojego życia. Usunęłam wszystko, co sztuczne z mojego ciała i wszystkie moje stare zdjęcia. Jestem bardziej autentyczna, wrażliwa i czuję, że należę bardziej do siebie - podkreśliła.
Zobacz także: 10 ofiar operacji plastycznych! Nie możemy uwierzyć, że można się tak oszpecić...
Największa zmiana, jaka spotkała Crystal zaszła z pewnością w jej wnętrzu. Były Króliczek Playboya i ostatnia żona Hugh Hefnera żyje inaczej, jest w związku z aktorem Ryanem Malaty, nie eksponuje nagiego ciała. Przyznała też, że nigdy nie wróci do dawnego stylu życia. Inaczej podchodzi do siebie i lubi się w takiej wersji.

Myślicie, że jej się to uda?
Na Śliwki od Hagi – linia do ciała, która łączy wszystko, co najlepsze z natury
Współpraca reklamowa
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16