Reklama

Czysta przyjemność, romantyczne uniesienia i zakochiwanie się w partnerze od nowa? Jak podkreślają zwolennicy poliamorii, to możliwe. Według nich tego rodzaju bliskość spaja związek, zapewnia lepsze doznania seksualne i stanowi świetny sposób na podkręcenie atmosfery w sypialni. Niemniej pomimo wszystkich tych zalet wymienianych przez sympatyków poliamorii, większość społeczeństwa uznaje ten trend za niemoralny. Dlaczego?

Reklama

Czym jest poliamoria i dlaczego co czwarty Polak by się na nią zdecydował?

Termin „poliamoria” został ukuty z połączenia dwóch słów „poli” (wiele) oraz „amor” (miłość) i zakłada wchodzenie w relacje miłosne z wieloma osobami przy jednoczesnej szczerości wobec wszystkich uczestników tej relacji. Jednakże taka bliskość często mylona jest ze swingowaniem. Dlaczego? Ponieważ poliamoria, podobnie jak swingowanie również zakłada aktywność seksualną z wieloma osobami w tym samym okresie czasu, jednakże to coś więcej niż tylko fizyczność. Osoby decydujące się na poliamorię szukają przede wszystkim relacji romantycznej z wieloma osobami, na swój sposób zakochując się w każdej z nich.

Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w lutym 2019 roku przez pracownię IQS na zlecenie BBC Brit na grupie tysiąca Polaków, nasze społeczeństwo pomimo wielu zachodnich trendów, także tych związanych z seksualnością, nadal wybiera konserwatywny model relacji partnerskich. Aż 76 proc. ankietowanych przyznało, że nie wyobrażają sobie sytuacji, w której mieliby dzielić się z kimś innym ukochaną osobą, a taką propozycję uznaje wręcz za poniżającą. Jednakże pomimo iż zdecydowana większość z nas potępia związki poliamoryczne, to 24 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że skusiłoby się na taką relację, gdyby miała ona pomóc w uratowaniu związku z partnerem. 18 proc. respondentów zaznaczyło również, że byliby skłonni zdecydować się na taką relację, gdyby ich partner bardzo na to nalegał.

Przeczytaj także: Naukowcy nie mają wątpliwości. Pary, które razem TO robią mają lepszy seks!

Co ciekawe, pomimo iż połowa respondentów uważa relacje poliamoryczne za niemoralne, a 63 proc. nie widzi siebie w związku poliamorycznym, to aż 23 proc. ankietowanych, przyznaje, że zdarzyło im się mieć więcej iż jednego partnera w tym samym czasie. Świadczy to o tym, że różnie pojmujemy postrzeganie swoich praw i praw partnera, zachowując się czasem niczym przysłowiowy „pies ogrodnika”. Sami nie jesteśmy skłonni do dzielenia się ukochaną osobą, w obawie, że nas porzuci, a jednocześnie w tym samym czasie poszukujemy innych osób, które dawały by nam te czułości, jakich nie otrzymujemy od partnera.

Reklama

Zdjęcia: iStock

Reklama
Reklama
Reklama