Conan, choć występuje u boku mamy w "Królowych życia" w mediach nie udziela się aż tak chętnie jak jego mama. 19-latek jest zajęty studiowaniem medycyny i nie przepada za udzielaniem wywiadów. Z okazji Dnia Matki zrobił jednak wyjątek i opowiedział reporterowi "Dzień dobry TVN" o swoim dzieciństwie. Conan nie miał jednak zamiaru, tylko słodzić swojej mamie. Przywołał różne wspomnienia, jednak to z kąpielą w wannie jest chyba najzabawniejsze.
Conan z "Królowych życia" wspomina dzieciństwo
Conan nie zaprzecza, że jego mama gdy był dzieckiem, nie pozwoliła mu się nigdy nudzić. Chłopiec podróżował, poznawał świat, a szalona mama wciąż fundowała mu coraz to nowsze przeżycia. Jak więc opisałby swoje dzieciństwo, idąc tokiem pierwszych skojarzeń?
Kolorowo było zawsze. Też troszeczkę zimno. Pamiętam jedną taką sytuację z dzieciństwa, jak mama o mnie zapomniała i siedziałem w wannie chyba z 5 godzin. Woda była zimna, ale przynajmniej lubię morsować – powiedział Conan w rozmowie z "Dzień dobry TVN"
Rozbawiona Dagmara natychmiast zareagowała, zaskoczona, że jej syn w ogóle pamięta to wydarzenie:
Conanek, daj spokój. Ty pamiętasz o takich rzeczach. W ogóle nie możesz pamiętać, bo byłeś malutki. To jeszcze było w Ameryce. Mieszkaliśmy z przyjacielem Karuzelą. Nudziło nam się. Conana ojca nie było, gdzieś tam pojechał coś załatwiać. No i dobra, co robimy. Karuzela mówi: "Ku… chciałbym mieć włosy jak Eminem. Ja mówię – dobra, to choć ci pofarbujemy. Zaczęliśmy farbować te włosy. Tlenić je dużo razy, ale zaczęłam też kąpać Conanka. […] Bawił się w wannie, która była ogromna. I zapomnieliśmy o nim. Był pomarszczony jak bibuła, ale dziecko uradowane, uchachane - wspomina Conan.
Conan ma już prawie 20 lat. Widać, że w czasie wywiadu nie czuł się zbyt komfortowo. Zapytany o to, czy chce zabawić w mediach na dłużej, odpowiedział przecząco:
Nie jestem zbytnio medialny, no, ale co mogę powiedzieć. Faktycznie, chyba z pięć lat już występuję. Chyba w gimnazjum zaczynałem. Pamiętam, że kajdany nosiłem – wspominał 20-latek.
Dagmara Kaźmierska przyznała, że gdy zaszła w ciążę była pewna, że urodzi dziewczynkę. Przygotowywała różowe sukieneczki w falbanki, wybrała nawet imiona: Mercedes, Nefertiti, Kleopatra, Tytania. Gdy okazało się, że pojawił się syn, bardzo się cieszyła. Teraz zapewnia, że życzyłaby każdemu takiego potomka.
Zobacz także: "Królowe życia": Edzia pokazała się po zabiegach. Fani: "Zmiana na gorsze niestety". To trzeba zobaczyć
Dagmara Kaźmierska jest bardzo przywiązana do swojego syna. W "Królowych życia" nie obawia się go nazywać "nunusiem", choć jest przecież już dorosły. Często też dzieli się z widzami swoimi obawami i spostrzeżeniami na temat macierzyństwa. Królowa nie ukrywa, że jest ze swojego Conana bardzo dumna.
A jak Dagmara traktuje dziewczyny swojego syna? Conan przyznał, że reakcje mamy na jego partnerki były zawsze wielkoduszne.
Każdą kochałam. Przyprowadzi mi 10 naraz, ja je wszystkie będę kochać, bo to mój synek musi być szczęśliwy. Przyprowadzi mi żyrafę, to ja też powiem, że będę ją kochać - śmiała się w wywiadzie dla "dziendobry.tvn.pl