Reklama

Najnowsza okładka amerykańskiego wydania "Harpers Bazaar" to hołd w kierunku Celine Dion. Gwiazda wzięła również udział w kreatywnej sesji modowej z prezentacją największych trendów. Bardziej od neonowych dodatków i graficznego makijażu naszą uwagę zwraca jednak fryzura wokalistki. Na potrzeby sesji dokonała radykalnej zmiany. Nie spodziewałybyśmy się aż tak odważnego cięcia.

Reklama

Celine Dion w bardzo krótkiej fryzurze

W ostatnich latach zdecydowanie częściej mówi się o tym, co dzieje się w życiu prywatnym Celine Dion niż o jej sukcesach zawodowych. Śmierć męża oraz brata gwiazdy w 2016 roku, wstrząsnęły całym światem. Perturbacje wokalistki w życiu prywatnym zauważalnie odbiły się na jej zdrowiu. Zaczęła wręcz chudnąć w oczach.Wielokrotnie zarzucano jej anoreksję, czym Celine Dion nie do końca się przejmowała. Uważała wręcz, że wygląda pięknie i seksownie, a problemy z odżywianiem to wymysł zagranicznych mediów. Aby raz na zawsze zamknąć za sobą poprzedni etap w życiu, zdecydowała się obciąć włosy. Najpierw postawiła na długość do ramion, a teraz pixie cut.

Zdjęcie: Ons.pl; Instagram.com/harpersbazaarusOstatnio wiele gwiazd decyduje się na odważne metamorfozy włosowe. Niektórym niestety nie wychodzą one na dobre, ale w przypadku Celine Dion nie można mówić o wpadce. Drastyczne cięcie wyszło jej na dobre. Tym bardziej, że wokalistka ma teraz bardzo szczupłą figurę. Krótkie włosy dodatkowo podkreśliły rysy twarzy gwiazdy.Przyglądając się jednak bliżej zdjęciom z sesji dla amerykańskiego "Harpers Baazar", można odnieść wrażenie, że Celine Dion założyła perukę. Wcale by nas to nie zdziwiło, bo o ile w tak radykalne cięcie jesteśmy w stanie uwierzyć, o tyle w zmianę koloru włosów z blondu na czarny, już niekoniecznie. A wy co myślicie na temat fryzury gwiazdy?

Reklama

Zdjęcie główne: Ons.pl

Reklama
Reklama
Reklama