Z pewnością pamiętacie tę aferę! Sylwia Bomba w sierpniu 2020 roku wybrała się na wesele przyjaciółki w białej koronkowej sukience o długości maksi. Według niektórych internautek Bomba przesadziła, ponieważ wyglądała jakby to ona miała brać ślub i tym samym przyćmiła pannę młodą, popełniając sporą wpadkę. Reporterka Party.pl zapytała Izabelę Janachowską, która jest ekspertką od mody ślubnej, czy Sylwia Bomba faktycznie popełniła aż tak dużą gafę:
To trudna sytuacja ze stwierdzeniem "skradłaś komuś show". Nie mam poczucia, że ktoś ubiera się w ten sposób, żeby zaszkodzić pannie młodej - powiedziała Izabela Janachowska.
Janachowska dodała, że Sylwia Bomba rzeczywiście jest piękną kobietą i nie powinna ukrywać swoich atutów:
Co miała zrobić? Przyjść w szlafroku?! - dodała Janachowska.
Zobacz także: Sylwia Bomba z "Gogglebox" pokazała, jak odmieniła pokoik córeczki. Jedna rzecz zrobiła prawdziwą furorę
Co jeszcze powiedziała?