
India Hicks to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Wcześniej spekulowano, że pewna siebie pisarka, projektantka wnętrz i była modelka jest nieślubnym dzieckiem księcia Karola, a wszystko przez ich zażyłość. Jak się z czasem okazało blondwłosa piękność, rzeczywiście ma bliskie korelacje z synem królowej Elżbiety II, a wszystko przez to, że książę Karol jest jej ojcem chrzestnym. India pochodzi z rodziny Mountbattenów i zajmuje 678 miejsce w kolejce do brytyjskiego tronu, pomimo iż od lat mieszka na Bahamach, wciąż utrzymuje relacje z księciem Karolem, który jest dla niej jak ociec, nic więc dziwnego, że najnowsze doniesienia poważnie zaniepokoiły sympatyków brytyjskiej monarchii.
Okazuje się, że pomimo tego iż India Hicks ma świetne relacje z księciem Karolem, a nawet jako 13-letnia dziewczyna była druhną na jego ślubie z księżną Dianą, charyzmatyczna 53-latka nie zamierza zaprosić syna sędziwej monarchini na swój ślub. Skąd taka decyzja?
Chrześniaczka księcia Karola nie zamierza zaprosić go na swój ślub
Rodzina Indii Hicks od zawsze żyła dworskimi tradycjami. Jej matka, Lady Pamela Hicks, była druhną królowej, ona sama jako zaledwie 13-letnia dziewczyna również dostąpiła zaszczytu i wystąpiła jako jedna z druhen na sławetnym ślubie księcia Karola i księżnej Diany, który został okrzyknięty jednym z najgłośniejszych i najpiękniejszych ślubów świata. Nic więc dziwnego, że to brzemię wywarło ogromny wpływ na Indię, która wielokrotnie zarzekała się, że sama nigdy nie stanie na ślubnym kobiercu. Jednak niedawny instagramowy post kobiety zelektryzował fanów. Słynna „królewska druhna” zaręczyła się z byłym dyrektorem ds. reklamy – Davidem Flintem Woodem – jej 25-letnim partnerem i ojcem jej pięciorga dzieci, któremu już raz odmówiła ślubu.
Bardzo prosił mnie o rękę. Odpowiedziałam: „Bardzo cię kocham, ale nie. Nie chcę być żoną”. Chciałam być tą zaciekle niezależną kobietą. Chciałam mieć dzieci i chciałam, żeby nosiły jego nazwisko, ale nie chciałam wychodzić za mąż – wspomina swoje pierwsze zaręczyny India Hicks w rozmowie z „Daily Mail”.
Teraz nie tylko chcę wyjść za mąż, ale chcę wziąć ślub tutaj, w Oxfordshire, gdzie dorastałam oraz w kościele, w którym pochowany jest mój ojciec i gdzie zostałam ochrzczona. Chcę, żeby moja mama tam była. Chcę, żeby nosiła kapelusz... – planuje uroczystość India.
W rozmowie z „Daily Mail” kobieta podkreśla, jak bardzo udział w uroczystości na ślubie księcia Karola i księżnej Diany wpłynął na jej życie oraz obraz idealnych zaślubin. India wyznaje, że to właśnie przez ogrom strojnych dekoracji, tłumy zaproszonych gości oraz licznych paparazzich śledzących niemal każdy ruch weselników, przez dłuższy czas sama nie chciała odgrywać roli panny młodej. Dopiero pandemia koronawirusa i wizja niepewnych czasów sprawiły, że Hicks zapragnęła stabilizacji i zgodziła się wyjść za ukochanego. Co więcej, para już zaplanowała swój wielki dzień, który, w przeciwieństwie do wesela jej ojca chrzestnego, ma być niezwykle skromną i rodzinną uroczystością.
Ślub będzie naprawdę mały. Nawet na zaproszeniach mamy nawet słowo „mały”, tylko 30 gości. Chcę, żeby był mały, przytulny i sensowny, a potem chcę przejść przez ulicę do pubu - opisuje wymarzony ślub India.
Zobacz także: Kate i Wiliam śpią osobno! To wina bliźniaczej ciąży księżnej, a może para przeżywa kryzys?
Jak się okazuje w tym ścisłym gronie zabraknie jednak samej królowej Elżbiety II, starszyzny z królewskiego rodu, a nawet księcia Karola. A wszystko dlatego, że India ma zamiar zaprosić wyłącznie swoich rodziców i przyszłych teściów, piątkę dzieci oraz ich rodziców chrzestnych.
Książę Karol zawsze był przy mnie, ale nie mogę go zaprosić na mój ślub – przyznaje India Hicks. Jest niesamowicie dobry. Ma tę magiczną zdolność, aby każdy poczuł się wyjątkowo – dodaje.
Przypominamy, że ojciec chrzestny był dla Indii tak bliski, że na zdjęciu ze ślubu księcia Karola i księżnej Diany dziewczyna pozowała w imponującym, kwiecistym wianku, tuż obok panny młodej oraz samej królowej Elżbiety II.
Myślicie, że książę Karol poczuje się urażony takim obrotem spraw?