Christina Aguilera trzęsła sceną muzyki pop lat 90. i tuż obok Britney Spears zdobywała listy przebojów, zwłaszcza wśród nastolatek. Wszyscy nucili jeden z jej największych hitów "Genie In A Bottle". Kariera muzyczna gwiazdy kwitła aż do 2012 roku, kiedy wydała swój ostatni album. Od tego momentu głośno o niej głównie ze względu na jej metamorfozy. Piosenkarka znacząco zmieniła się przez lata i kilkukrotnie przybierała na wadze, po czym spektakularnie ją zrzucała. Tak było i tym razem?
Zobacz także: Marta Wierzbicka mocno schudła - zdradziła w jaki sposób
Christina Aguilera zawsze była bardzo szczupłą kobietą. Promowała w mediach figurę modelki, co trwało przez długie lata. Z czasem przybrała na wadze. W 2012 pojawiła się na gali American Music Awards w midi bobie i kształtnymi pośladkami, a niespełna rok później na tej samej imprezie zjawiła się po utracie ponad 20 kg. Niedługo później gwiazda zaszła w ciążę i ponownie się zaokrągliła.
Zobacz także: Magda Gessler schudła 10 kg w dwa miesiące. Odstawiła jeden składnik
Przez długi czas media rozprawiały się nad rzekomą nadwagą Christiny Aguilery, zarzucając jej, że nie czuje się dobrze w swoim ciele.
Przeszłam przez swoje wzloty, przeszłam przez swoje upadki. Przeszłam przez całą gamę rzeczy w tym biznesie. Bycie zbyt chudą, bycie większą” - powiedziała Christina Aguilera magazynowi Marie Claire.
Wszystko wskazuje na to, że dziś piosenkarka znalazła dla siebie złoty środek. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcia w basenie, gdzie w obcisłej, białej i nieco prześwitującej sukience prezentuje niebywałe wcięcie w talii.
Zobacz także: Marina pokazuje, jak szybko schudła podczas kwarantanny - jaką ma dietę?
Fani szybko zwrócili uwagę na odmieniony wygląd Christiny Aguilery i na jej obfity biust. Większość z nich przychylnie odniosła się do nowej wersji Christiny. Czy jest ona zasługą pracy nad sylwetką czy ingerencji lekarzy medycyny estetycznej, tego nie wiemy, jednak piosenkarka wygląda fenomenalnie.
Jak Jessica Rabbit na ostatnim zdjęciu. Wyglądasz fantastycznie Christina - napisała jedna z obserwatorek.
Co za talia, co za zmiana, brawo Xtina - dodała kolejna.
Motywacje do schudnięcia mogą być różne. Betsy Ayala w 2013 roku urodziła córkę. Po porodzie cierpiała na depresję poporodową, w jej małżeństwie się nie układało. W walce ze stresem pomagało jej jedzenie. Była świadoma swoich problemów z wagą, ale prawdziwą motywacją do ich zgubienia okazał się dopiero romans męża. Zobaczcie także: Ta modelka została zhejtowana w sieci! Powód? Jest w zaawansowanej ciąży i nosi... Dwa dni po świętach w 2013 roku odkryła w telefonie męża, jakie wiadomości wymieniał ze swoją kochanką. Nazywał w nich Betsy "tłustą krową". Kobieta załamała się. Nie tylko samą zdradą. Mąż nigdy nie zwrócił jej w żaden sposób uwagi, że powinna popracować nad zrzuceniem kilogramów. To był decydujący moment w jej życiu. W marcu zaczęła chodzić na zumbę, a potem na siłownię. Zmieniła także swoją dietę. Tym sposobem straciła 46 kilogramów i jak sama określa, stała się zupełnie inną osobą zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Teraz wierzy w swoje możliwości i chce dawać dobry przykład córce. Nie, nie zostawiła męża. Dalej są małżeństwem. Jak z perspektywy czasu Betsy ocenia to, co zrobił jej mąż? Możecie się zdziwić, ale jego zdradę uważa za na swój sposób "błogosławieństwo", ponieważ zmotywował ją do zmian w jej życiu. Ich obecne relacje określa jako dobre, ale przyznaje, że trochę czasu jej zajęło zanim zdołała mu przebaczyć. Zobaczcie w naszej galerii, jak bardzo zmienił się jej wygląd. Polecamy także: Ma wysportowane ciało i płaski brzuch. Ale kiedy przychodzą te dni, wygląda tak, jakby była... w ciąży! Foto: Instagram
Christina Philips kilka lat temu była jedną z bohaterek popularnego programu osobach walczących z nadwagą. 22-letnia wówczas dziewczyna pojawiła się na antenie TLC i przed kamerami przyznała, że waży ponad 300 kilogramów. Od tamtej chwili wiele się zmieniło, a Christina Philips jest dziś nie do poznania! Kobieta schudła ponad 200 kilogramów, a jej matemorfoza zachwyca internautów. Christina Philips schudła ponad 200 kilogramów Christina Philips miała zaledwie 22 lata, kiedy postanowiła zmienić swoje życie. Ważyła wówczas 318 kilogramów i nie była w stanie normalnie się poruszać. Christina poprosiła o pomoc specjalistów, którzy zdecydowali, że konieczna jest operacja zmniejszenia żołądka. Amerykanka przeszła operację bariatryczną i przeszła na dietę. Po jakimś czasie zaczęła trenować, a dzięki ciężkej pracy udało się jej schudnąć ponad 200 kilogramów! Zobacz także: Sześć lat temu Karolina Szostak schudła ponad 30 kilogramów. Jak wygląda teraz? Udało jej się utrzymać wagę? Teraz Christina Philips ma 32 lata i waży 84 kilogramy. Na zdjęciach publikowanych w mediach społecznościowych widać, że jest naprawdę szczęśliwa. Christina chętnie pokazuje, jak prezentuje się po wielkim odchudzaniu. Internauci są zachwyceni metamorfozą bohaterki telewizyjnego programu i do tej pory publikują pod jej zdjęcjami pozytywne komentarze. Zobaczcie, jak teraz wygląda! Metamorfoza Christiny Philips naprawdę robi wrażenie. Niedawno operacji bariatrycznej poddała się również popularna polska podcasterka. Justyna Mazur pokazała brzuch i blizny po operacji zmniejszenia żołądka . Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Igor schudł 50 kilogramów. Ale metamorfoza Wyświetl ten post na Instagramie ...
Maria Sadowska w mediach społecznościowych publikuje głównie kadry z podróży, koncertów i urywków jej codzienności. Tym razem dodała jednak zdjęcie w bikini. Pochwaliła się metamorfozą sylwetki. Piosenkarka dzięki determinacji i treningom schudła 6 kg. Nie tylko one doprowadziły ją do osiągniętego celu. Maria Sadowska pokazuje metamorfozę sylwetki Maria Sadowska poświęca czas na pracę nad filmami i twórczością muzyczną i to właśnie te tematy dominują w jej mediach społecznościowych. Co jakiś czas artystka wrzuca na profil kadry z przygotowań do występów, ujęć zza kulis, ale też etapy nagrywania filmów. Obserwatorzy zwrócili jednak jakiś czas temu uwagę na nieco odmieniony wygląd piosenkarki. Maria Sadowska sama przyznała, że rzeczywiście wygląda inaczej i podała tego przyczynę. W najnowszym wpisie na Instagramie zamieściła zdjęcie w bikini i podsumowała swoją ciężką pracę nad upragnioną sylwetką. Jak się okazało schudła już 6 kg. "No i opłacało się ! 4 miesiące wyrzeczeń, ćwiczeń i nareszcie 6 kilo mniej !!!! Do ideału jeszcze daleko, ale jest już coś . BEZ WYRZUTÓW SUMIENIA zamieszczam wiec zdjęcie w kostiumie" - czytamy na Instagramie Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Maria Sadowska (@mariasadowska) Fani natychmiast ruszyli z gratulacjami. Podkreślali, że zawsze wyglądała świetnie niezależnie od tego czy na wadze było +6 kg, czy -6 kg. "Piękna kobieca figura" - czytamy pod postem. Obserwatorki upomniały też Marię Sadowską, aby swoje działania w kierunku utraty wagi podejmowała z umiarem. Zobacz także: Katarzyna Skrzynecka schudła 10 kg! Znamy przepis celebrytki na...
Dominika Gwit strzeże swojej prywatności , a na jej kontach w mediach społecznościowych próżno szukać informacji o jej życiu. Aktorka skrupulatnie dawkuje fanom informacje na temat swojego związku i przyjaciół, w zamian dzieląc się nowinkami dotyczącymi jej życia zawodowego. Nic więc dziwnego, że jej ostatni post na instagramowym koncie zelektryzował fanów aktorki. Dominika Gwit chwali się radosną nowiną Dominika Gwit nie miała w życiu łatwo. Przez lata zmagała się z otyłością, następnie drastycznie schudła, by za chwilę ponownie przybrać na wadze. Bez wątpienia efekt jojo odbił się na psychice aktorki, która w wywiadach niejednokrotnie powtarza, że dopiero od niedawna odnalazła szczęście. Powód? Wielkim wsparciem dla celebrytki jest jej ukochany mąż Wojciech , który na każdym kroku pokazuje jej, jak bardzo jest dla niego piękna i ważna. I choć Dominika rzadko chwali się swoim szczęściem w mediach społecznościowych, tym razem postanowiła zrobić wyjątek i podzielić się z fanami radosną nowiną. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Dominika Gwit - Dunaszewska (@dominikagwit) Maj 12, 2019 o 12:25 PDT Czas leci tak szybko!!! Już za niecałe dwa miesiące pierwsza rocznica ślubu!!! Jak to się stało??! – pisze Dominika Gwit na swoim instagramowym koncie. Małżeństwo jest wyjątkowe. Bycie Żoną to cudowny stan. Dziękuję Mężu, że o mnie dbasz i troszczysz się o mnie. Przy Tobie jestem bezpieczna, silna i szczęśliwa!!! Chcę by ten stan trwał do końca świata i o jeden dzień dłużej. KOCHAM I JESTEM KOCHANA – dodaje. Nie trzeba było długo czekać, by pod postem pojawiło się wiele komentarzy zachwyconych fanów. Wszystkiego najlepszego, dużo miłości na kolejne wspólne lata – pisze jedna z użytkowniczek Instagrama. I tak trzymać! Gdy...
