W Biedronce pojawiają się kolejne nowości. Marka Bell stworzyła kolekcję limitowaną Oriental Tales, w której skład wchodzi chłodzący puder do twarzy o działaniu utrwalającym i matującym. Działa na cerę jak kompres. Za opakowanie produktu do makijażu twarzy na lato zapłacimy w dyskoncie 13,49 zł. Kosmetyki dostępne są w sprzedaży od początku sierpnia.

Reklama

Zobacz także: TOP 5: najlepsze pudry matujące z KWC

Nowy chłodzący puder do twarzy z miętą Bell w Biedronce

Nowy puder do twarzy Bell z Biedronki ma właściwości chłodzące. Oznacza to, że nałożony na twarz daje uczucie odświeżenia i ulgi. Zawdzięcza to obecności mentolu w składzie. Sprawdzi się więc szczególnie podczas upałów, kiedy obawiamy się o trwałość makijażu. Puder utrwala podkład, zapobiegając jego ścieraniu, ale też spływaniu z twarzy wraz z potem.

Produkt ma działanie matujące (m.in. dzięki obecności glinki porcelanowej, czy miki), zapobiegając świeceniu się cery, jednocześnie pochłaniając sebum. Wygładza cerę, poprawiając jej wygląd. Sprawdzi się do poprawek w ciągu dnia i przyklepywania w strefie T.

Puder do twarzy działa również pielęgnująco na skórę. W składzie ma olej arganowy, który nazywany jest płynnym złotem ze względu na swoje właściwości odżywiające i nawilżające. Działa on również antyoksydacyjne.

Zobacz także
mat. prasowe

Nowy puder z Biedronki jest jasny, zmienia się na twarzy w niemal transparentny. Dostępny jest wyłącznie w tym kolorze. Najlepiej nakładać go pędzlem lub gąbką na wykonany wcześniej makijaż. Produkt ma lekką formułę, nie osypuje się i nie wchodzi w załamania. Nie podkreśla zmarszczek i daje subtelny efekt na skórze.

archiwum prywatne

Oprócz chłodzącego pudru Bell w Biedronce znajdziemy jeszcze kilka innych nowości z serii Oriental Tales, m.in.:

  • kremowy bronzer do twarzy (za 10,99 zł),
  • kremowy róż do twarzy (za 10,99 zł),
  • orientalny rozświetlacz (w cenie 10,99 zł),
  • trwale barwiącą pomadkę w płynie (9,99 zł),
  • orientalny błyszczyk do ust (za 9,99 zł).

Reklama

Skusicie się na którąś z nowości z Biedronki?

Reklama
Reklama
Reklama