Chińscy naukowcy odkryli lekarstwo na koronawirusa! Życie chorym ratuje... krew ozdrowieńców

Popularność wampirzego liftingu zawdzięczamy przede wszystkim... gwiazdom. Zdjęcie zakrwawionej twarzy Kim Kardashian czy Eweliny Lisowskiej opublikowane na Instagramie z oczywistych względów wzbudza zainteresowanie setek tysięcy kobiet na całym świecie. Ich ekscytację pobudzają dodatkowo zapewniania specjalistów od medycyny estetycznej, że ten zabieg  działa jak botoks, ale jest mniej ryzykowny .  Fot.: iStock Czym jest wampirzy lifting? Swoją groźnie brzmiącą nazwę wampirzy lifting zawdzięcza wspomnianym już wcześniej drastycznym zdjęciom publikowanym przez gwiazdy oraz błędnej informacji, że w ich twarze wstrzykiwana była ich własna krew. Tymczasem wampirzy lifting to ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym – preparatem otrzymywanym z krwi pobranej od osoby, która poddaje się zabiegowi. Osocze bogatopłytkowe otrzymuje się w tak zwanym separatorze i z pomocą wirówki. Niewielka ilość krwi pacjenta (8-10 ml), po dodaniu aktywatora, jest wkładana do wirówki. Podczas wirowania krwi dochodzi do rozdzielenia jej składników i zagęszczenia jej płytek . W ten sposób powstaje osocze bogatopłytkowe charakteryzujące się wysokim stężeniem tak zwanych czynników wzrostu – białek, których głównym zadaniem jest wspomaganie procesów regeneracyjnych tkanek. Ze względu na te właściwości, osocze bogatopłytkowe jest od dawna stosowane w medycynie (między innymi do regeneracji stawów kolanowych). A jak osocze bogatopłytkowe działa na skórę? Zawarte w nim czynniki wzrostu stymulują między innymi namnażanie i dojrzewanie komórek naskórka , pobudzają syntezę macierzy międzykomórkowej, aktywują mikrokrążenie, stymulują syntezę DNA oraz pobudzają fibroblasty do produkcji kolagenu . Mezoterapia bogatopłytkowa jest też stosowana na skórę głowy, przyczyniając się do zahamowania łysienia oraz zagęszczenia włosów. Wampirzy lifting – efekty   Wampirzy lifting to...

Ta wiadomość to prawdziwy przełom w walce z pandemią. Polskim badaczom udało się stworzyć skuteczny lek, który pomaga wytworzyć w organizmie niezbędne przeciwciała i pokonać  Covid-19 .  Zobacz także:  Czy można drugi raz zarazić się koronawirusem? Polski lek na koronawirusa Lek stworzony przez Biomed zostanie wyprodukowany w ilości 3 tys. sztuk i zostanie przekazany do badań klinicznych na pacjentach w Klinice Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. Badania te potrwają maksymalnie cztery miesiące.   Lek podawany będzie w formie zastrzyku. Powstał on na bazie osocza i przeciwciał ozdrowieńców. Aby go wyprodukować, potrzeba było aż 150 litrów krwi osób, które pokonały koronawirusa. Ponad 100 litrów oddali górnicy. Nasze oczekiwania są naprawdę wielkie, optymistyczne i poparte już pewnymi doświadczeniami. Jest duża szansa na to, że będziemy dysponowali lekiem, który będzie działał u bardzo dużej części pacjentów – powiedział Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK 1 w Lublinie prof. Krzysztof Tomasiewicz Dotychczas podawano chorym samo osocze ozdrowieńców, co dawało dobre efekty. Badacze spodziewają się więc, że lek wytworzony na bazie osocza będzie tak samo skuteczny. Mało tego, zastrzyk od Biomed będzie można stosować także po potwierdzonym kontakcie z zakażonym. Zawarte w nim przeciwciała uchronią przed zachorowaniem i objawami koronawirusa. Lek nie da jednak trwałej odporności jak szczepionka. 

Trądzik różowaty to wyjątkowo uciążliwa choroba skóry. Znanym z innych form trądziku grudkom i stanom zapalnym towarzyszy trudny do ukrycia rumień . Leczenie farmakologiczne i właściwa pielęgnacja mają przy trądziku różowatym olbrzymie znaczenie. A odpowiednia dieta uczyni je jeszcze bardziej skutecznym.  View this post on Instagram A post shared by elke heekerens (@elke_rosacea) on Nov 16, 2019 at 6:48am PST Trądzik różowaty – dieta Jeśli jednak osoba z trądzikiem różowatym niewłaściwie się odżywia, nie tylko nie wyleczy swojej choroby, ale wręcz może się spodziewać zaostrzenia jej objawów . Nieodpowiednia dieta sprawi, że jej twarz będzie bardziej czerwona i pojawi się na niej znacznie więcej grudek i ropnych krostek. Czego więc przy trądziku różowatym nie jeść? Dieta nasilająca trądzik różowaty  Nasilenie objawów trądziku różowatego nastąpi będzie konsekwencją spożywania pokarmów o wysokim indeksie glikemicznym (IG) oraz takich, które zakwaszają organizm . Produkty o wysokim IG powodują wzrost poziomu cukru we krwi i w konsekwencji zwiększone wydzielanie sebum. A gdy skóra się przetłuszcza, zatykają się jej pory i namnażają się wywołujące stany zapalne bakterie. W efekcie na twarzy pojawia się więcej krostek i zaskórników. Za to jednym z objawów zakwaszenia organizmu (zaburzenia jego równowagi kwasowo-zasadowej) są problemy skórne. Dlatego właśnie osoby z trądzikiem różowatym powinny unikać produktów spożywczych o wysokim indeksie glikemicznym : słodyczy, żywności wysokoprzetworzonej (czipsów, parówek, majonezu, płatków śniadaniowych), białego pieczywa, białego ryżu, makaronu pszennego. Przy trądziku różowatym należy też wystrzegać się jedzenia zakwaszającego organizm : mięsa i wędlin, nabiału, jaj, czarnej...

Cellulit to nierówności, które pojawiają się najczęściej na pośladkach, udach, biodrach i brzuchu. Jego powstawaniu sprzyjają okresy intensywnych zmian hormonalnych – dojrzewanie, ciąża lub menopauza. Ale decydujące znaczenie ma styl życia, bo cellulit pojawia się zwykle jako efekt niewłaściwej diety i siedzącego trybu życia.  Fot.: iStock Cellulit – przyczyny Pomarańczowa skórka pojawia się, gdy tyjemy lub gdy nasz organizm zatrzymuje duże ilości wody. Jej powstawaniu sprzyjają także estrogeny – hormony odpowiedzialne za trzeciorzędne cechy płciowe (między innymi kobiecy typ owłosienia i wysoki ton głosu), prawidłowy przebieg cyklu miesiączkowego oraz procesy przemiany materii. Gdy poziom estrogenów jest zbyt wysoki, dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych i osłabienia ich elastyczności. W związku z rozszerzeniem naczyń krwionośnych utrudniony jest transport substancji odżywczych i tlenu, w efekcie czego dochodzi do zaburzenia metabolizmu komórek tłuszczowych , które zaczynają się powiększać.  Pojawieniu się cellulitu sprzyjają także: niewłaściwa dieta (nadmierne spożycie tłuszczów, węglowodanów i soli), siedzący tryb życia, przewlekły stres, problemy z krążeniem krwi, palenie papierosów.   Cellulit – rodzaje  Rozróżnia się zazwyczaj dwa rodzaje cellulitu: wodny (twardy) i tłuszczowy (miękki) . Ten ostatni najczęściej pojawia się na biodrach, udach pośladkach oraz brzuchu, a niekiedy również pod kolanami i na łydkach. Jego bezpośrednią przyczyną jest rozrost komórek tłuszczowych będący skutkiem niewłaściwego stylu życia. Na ten rodzaj cellulitu cierpią zazwyczaj osoby, które gwałtownie przybrały na wadze .  Tymczasem cellulit wodny mogą mieć osoby szczupłe i regularnie uprawiające sport. U nich charakterystyczne nierówności skóry na udach, w okolicy łydek, kostek i ramion powstają na skutek...