Caroline Derpienski ma "nowego Dżaka"? Szczęśliwa ogłosiła: "Kochani, dolarsy wróciły"

Caroline Derpienski niedawno ze łzami w oczach poinformowała o rozstaniu z partnerem. Celebrytka ze szczegółami opowiedziała, jak naprawdę wyglądał jej związek ze słynnym "Dżakiem", z którym dzieliła ją ogromna różnica wieku i otwarcie przyznała, że wiele niespodzianek, które miała otrzymywać od milionera sama po prostu inscenizowała w mediach społecznościowych, a prezenty nie zawsze były oryginalne, a na co dzień miała mieć wydzielane kwoty na codzienne zakupy. Derpienski szybko przyznała, że jej życie u boku milionera wcale nie było sielanką i nie brakowało też krzyków, a ich relacja przeszła wiele kryzysowych sytuacji aż w końcu ostatecznie się rozstali. Po tym, Caroline przyznała, że znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i nie ukrywała, że nie ma pieniędzy i jest zmuszona iść do "normalnej pracy". Teraz znów wszystko się zmieniło! To za sprawą "nowego Dżaka"?

Caroline Derpienski ma "nowego Dżaka"? "Dolarsy wróciły"

Caroline Derpienski szturmem podbiła polski show-biznes. Do niedawna zupełnie nikt nie wiedział, kim jest celebrytka, która choć na co dzień swoje życie wiąże z Miami, to przez wiele lat mieszkała w Polsce i nie ukrywa, że razem z mamą były w bardzo trudnej sytuacji. Jako nastolatka wkraczająca w dorosłość poznała swojego partnera, który był od niej o 35 lat starszy, ale ta różnica wieku zupełnie jej nie przeszkadzała. Od jakiegoś czasu Derpienki w mediach społecznościowych pokazywała swoje "dolarsowe" życie u boku milionera i wydawało się, że jej życie to prawdziwa sielanka. Tymczasem niedawno sama ogłosiła rozstanie i wspominała o trudnych chwilach, jakie przeżyła u boku partnera, którego jak zapewnia bardzo kochała. Szybko okazało się, że bez wsparcia "Dżaka" celebrytka została bez środków do życia, co wydaje się niewiarygodne, bo na co dzień prowadzi profil na Instagramie, ktory obserwuje ponad 10 milionów internautów, chociaż zarzuca jej się, że nie są to do końca realne liczby.

(...) Nie mam co jeść. Zostawił mnie również bez grosza, wcześniej robiłam zakupy spożywcze w najtańszym takim sklepie przez tyle lat (...) Także wiele osób myśli, że ja miałam takie bogaty życie z nim, a tak naprawdę kupowałam jedzenie w CostCo, możecie zobaczyć sobie, co to jest!

Teraz sytuacja nagle całkowicie się zmieniła, a Caroline nie narzeka już na trudną sytuację, ale pisze wprost, że "dolarsy wróciły".

Kochani, dolarsy wróciły

Fani celebrytki są całkowicie zdezorientowani. Z jednej strony wiele osób współczuło Caroline Derpienski po tym, jak rozstała się z partnerem i w końcu ujawniła prawdę o jej związku, ale jej zbiórki na jedzenie dla pieska wywoływały spore kontrowersje. Ostatecznie celebrytka zdecydowała się iść do "normalnej pracy", ale jednocześnie nie porzuciła mediów społecznościowych, a nawet zaczęła śpiewać i już niebawem premierę będzie miała jej świąteczna piosenka. Tymczasem teraz Derpienski postanowiła zapytać swoich obserwatorów, co ich zdaniem stoi za nagłym przypływem "dolarsów", a jedną z opcji okazuje się "nowy Dżak". Czyżby Caroline zdecydowała się już na kolejny związek?

Co obstawiacie? 1) nowy Dżak, 2)wygrana na loterii, 3) praca sprzątacza

Internauci nie szczędzą słów krytyki pod adresem Caroline Derpienski i piszą wprost, że już nie mają podstaw, aby wierzyć jej w to, co mówi na nagraniach. Co więcej, niektórzy sugerują nawet, że mogła wrócić do byłego partnera. Jedno jest pewne Caroline zaskoczy jeszzcze nie raz!

Ludzie Ci już nigdy w nic nie uwierzą

Nie nowy tylko stary wrócił

A to nie tak, że ludzie ci wysyłali kasę, żeby ci pomóc?