Chocolate Gold to kolejna odsłona paletki cieni do powiek marki Too Faced. W całym zestawieniu tylko 4 cienie nie są błyszczące. Reszta to raj na ziemi dla tych, którzy kochają brokat. Niech was jednak nie zmyli to metaliczne wykończenie, które rzuca się w oczy zaraz po otworzeniu paletki. Dzięki obecności różnych odcieni - od beżu i naturalnych matów, przez fuksję i butelkową zieleń, aż po intensywny brąz - możecie za pomocą palety Too Faced wyczarować zarówno wieczorowy, jak i dzienny makijaż.
Polecamy: Pomadka wyjeżdża poza kontur? Zbiera się w kącikach ust? Jest na to śmiesznie tani sposób
Paleta Chocolate Gold też nie bez powodu kryje w swojej nazwie złoto. Oczywiście nawiązuje to do kolorów, ale też cienie są nasycone prawdziwym złotem oraz kultowym ekstraktem z kakao, dzięki czemu hipnotyzuje swoim czekoladowym aromatem.
Choć jej cena regularna w Sephora Polska wynosi 215 zł, to jednak teraz w ofercie online tej perfumerii możecie ją kupić za 172 zł! Wszystko dzięki świątecznej promocji Sephory, w której przez 24h cała oferta dostępna jest z 20 procentowym rabatem. Wystarczy wpisać kod ALL18, który obowiązuje do godz. 11.00 12.12. My aż przecieramy oczy ze zdziwienia i radości:)
Polecamy: "Nawet o 4 nad ranem makijaż wygląda jak tuż po zrobieniu" - ten megautrwalacz kupicie teraz 50 zł taniej
Wizażanki już skusiły się na tę paletkę. Cienie chwalą przede wszystkim za doskonałą pigmentację. Poza tym cechuje je kremowa formuła (dzięki czemu z łatwością możemy je aplikować opuszkami palców), piękny zapach, trwałość i łatwość w blendowaniu. Są one także bardzo wydajne.
Robiąc swatche byłam w szoku że mają taką pigmentacje, bo nigdy nie używałam brokatowego cienia z takim kryciem. Paleta została bardzo przemyślana ponieważ mamy kilka cieni matowych których możemy użyć jako bazę. Tą paletą nie tylko stworzymy wieczorny, wyjściowy makijaż ale również subtelny i codzienny - opisuje ją beautyekspert.
Kolorki są piękne. To złoto, zieleń, srebro, intensywny purpurowy róż! Uczta dla oka. Pigmentacja większości cieni świetna. Błyszczące lubię aplikować opuszkami palców, jak nałożę dodatkowo bazę dostaję taki efekt jaki dają pigmenty. Jakość matowych cieni również na plus. Ładnie się rozcierają. Są dość trwałe - jej działanie opisuje CocoCharlotte.
Na uwagę zasługuje także solidne, metalowe opakowanie, w którym miejsce znalazło również dużych rozmiarów lusterko, które ułatwia wykonywanie makijażu.
Jeżeli jednak cena tej palety wydaje się wam zbyt wygórowana pomimo obniżki (choć obiecujemy, że warto w nią zainwestować!) to zawsze możecie spróbować znaleźć jej tańsze odpowiedniki. W drogeriach nie brakuje m.in. palet Makeup Revolution o podobnych zestawieniach kolorystycznych.
Nadal szukacie ekstremalnie napigmentowanych, błyszczących cieni do powiek? Jeżeli tak, to znaczy, że jeszcze nie poznałyście paletki Makeup Revolution Midas Touch . Przyznajemy, że kiedy zobaczyłyśmy swatche na Instagramie, to aż zamarłyśmy z wrażenia. Wyglądają, jakby na rękę został przyklejony czysty brokat. A post shared by Revolution Makeup Polska (@makeuprevolutionpolska) on Jul 22, 2018 at 10:35am PDT Paleta cieni Makeup Revolution, Midas Touch To zestaw 9 sprasowanych brokatów o tonacji miedziano-brązowej , które pozwalają na wykonanie niesamowicie rozświetlającego makijażu oczu . W palecie znalazło się także poręczne lusterko. Całość została zamknięta w pięknym złotym opakowaniu. Pewnie zastanawiacie się, jak wykonać makijaż tymi cieniami, aby nie wyglądał kiczowato. Spokojnie, nie musicie korzystać jedynie z tej palety. Wybrany brokatowy cień doskonale sprawdzi się w połączeniu z matem na powiekach . Możecie go np. aplikować na środek powieki, lub w kącikach oczu. A post shared by Wizaz.pl (@wizazpl) on Jul 2, 2018 at 12:34am PDT Jeżeli obawiacie się, że brokat się osypie, to spokojnie, łatwo możecie go zmieść pędzelkiem lub zebrać za pomocą taśmy klejącej. Jeśli jesteście zachwycone nowością od Makeup Revolution tak samo jak my, możecie ją nabyć np. w sklepie internetowym Cocolita, gdzie kosztuje 50 zł . Dla porównania zobaczcie palety Anastasia Beverly Hills z hipnotyzującymi brokatami, które kosztują ponad 200 zł i są trudno dostępne w Polsce. A post shared by Anastasia Beverly Hills ®️ (@addictedtoabh) on Jul 26, 2018 at 1:40am PDT Jeżeli jednak wolicie palety, w których od razu znajdziecie połączenie matowych i brokatowych cieni do powiek, to mamy dla was kilka propozycji, które bez problemu nabędziecie w Polsce. Huda Beauty, Desert Dusk Eyeshadow Palette Too...
Chocolate Gold to nowa paletka cieni do powiek od Too Faced! Jej pojawienie zbliża się wielkimi krokami. Swatche oraz opakowanie już możemy ogladać na Instagramie. Jej wygląd zdradziła jedna z blogerek beauty- Jackie Aina, ale zaraz potem upublicznił go także Współzałożyciel i Główny Dyrektor Kreatywny marki, Jerrod Blandino. Polecamy: Klasyczna kreska eyelinerem będzie niemodna? Teraz króluje odwrócona jaskółka! Chocolate Gold Too Faced Zastanawiacie się, czym tym razem zaskoczy nas marka? Paleta Chocolate Gold jest odświeżoną wersją palety Chocolate Bar z nowymi, metalicznymi, odważnymi odcieniami m.in. złota, zieleni czy fioletu. Nie zabraknie jednak w niej również sprawdzonych matów, które skutecznie można łączyć z metalicznymi propozycjami. Marka Too Faced w swoich kombinacjach kolorystycznych często była zachowawcza w barwach, a tym razem zapowiada się prawdziwe szaleństwo. Metaliczna odsłona palety jest potwierdzeniem trendu, który ciągle mocno się utrzymuje w makijażu, czyli rozświetlenia i błysku w podkreślaniu twarzy. Polecamy: Ten makijaż będzie królował jesienią? Berry eyes makeup to hit wśród gwiazd Oh no she didn't! My girl Jackie Aina sneaky peeked my upcoming Chocolate Gold palette today on her Snapchat! It's a good thing I love her so much Check it out, swatches and all Infused with real gold & cocoa powder. #ImNotTellingTheReleaseDate #GottaWait @jackieaina #tfsneakypeek #toofaced #tfchocolategold #InfusedWithRealGoldAndCocoaPowder #METALLICSandMATTES Post udostępniony przez Jerrod Blandino (@jerrodblandino) 14 Sie, 2017 o 9:23 PDT Foto: Snapchat Palety cieni do powiek marki Too Faced charakteryzują się również pięknymi zapachami. Nazwa związana z czekoladą to nie tylko chwyt marketingowy. Kosmetyki naprawdę tak pachną! Podobnie jest z produktami z linii "Sweet Peach". Polecamy: Ta dziewczyna stworzyła...
Makeup Revolution to brytyjska marka, której portfolio na przestrzeni lat bardzo się powiększyło. Dziś to już nie tylko kosmetyki do makijażu, ale i pielęgnacja skóry . Ponadto, marka bardzo chętnie współpracuje z influencerami i reaguje na wszystkie trendy z branży beauty. Do tego dochodzi dobra jakość i przystępna cena produktów, co sprawia, że niemal każdy ma w swojej kosmetyczce produkty Makeup Revolution. Paleta Makeup Revolution - którą wybrać? Wybór palety cieni to duże wyzwanie. Zarówno jeśli posiadamy już kilka w swojej kolekcji, jak i wtedy, jeśli pierwszy raz decydujemy się na ten zakup. Ilość dostępnych odcieni nie ułatwia tego wyboru i sprawia, że naprawdę ciężko się zdecydować. Dlatego przeanalizowałyśmy paletki od Makeup Revolution , które mają najwyższe oceny w naszym katalogu Kosmetyków Wszech Czasów, są w niskiej cenie, posiadają dobrą pigmentację i zadowolą różne gusta ze względu na wielość kolorów i wykończeń. Makeup Revolution, paleta cieni SophX Paleta SophX od Makeup Revolution powstała we współpracy z brytyjską youtuberką, SophDoesNails. Posiada 24 cieni, z czego 14 to maty, a 10 to cienie błyszczące. Znajdziemy tu neutralne odcienie, takie jak beże i brązy idealne do codziennych makijaży. Urozmaicimy je jednak różem, pomarańczem, a nawet czerwienią. Cienie błyszczące mają różną intensywność i kolory - to złoto, miedź, ciemna zieleń oraz fiolet . Cienie mają dobrą pigmentację i dużą pojemność. Cena palety to około 50 zł - oznacza to, że jeden cień to koszt niewiele ponad 2 zł. Wizażanki podkreślają, że to bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Cienie nie osypują się nadmiernie, a kolory są na tyle ciekawie zestawione, że można z ich pomocą stworzyć wiele niepowtarzalnych makijaży. Ta paleta Makeup Revolution sprawdzi się zarówno tym, którzy zaczynają swoją przygodę z makijażem, jak i...
Palety cieni z Sephory sprawiają, że gdy masz już jedną, natychmiast chcesz kupić kolejną. Wybrałyśmy marki, które szczycą się mianem kultowych i których kosmetyki rozpalają wyobraźnię nie tylko wprawionych w zawodzie wizażystek, ale również tych początkujących. Szczególnie że w perfumeriach Sephora można teraz kupić wiele gorących nowości . Nowości w Sephora Polska - palety do makijażu Nowe palety cieni w Sephora Polska zachwycają nie tylko połączeniem kolorystycznym , ale również konsystencją i opakowaniem . Żeby ułatwić wam zakupy, wybrałyśmy pięć takich, które naszym zdaniem warto mieć w swojej kosmetycznej kolekcji. Paleta cieni Wild Wishes Sephora Collection Co roku w świątecznej kolekcji Sephora Collection pojawia się nowa kompleksowa paleta do makijażu. Tegoroczna propozycja ma aż 86 cieni, trzy eyelinery, trzy pudru do brwi, trzy róże do policzków, trzy rozświetlacze, trzy pudru brązujące oraz 11 błyszczyków do ust. Cienie do powiek mają matowe, perłowe oraz brokatowe wykończenie . Dzięki nim można stworzyć tak naprawdę każdy rodzaj makijażu - od dziennego po najbardziej szalone. Paleta została też dodatkowo wyposażona w dwa pędzle (do pudru i dwustronny do makijażu oczu) oraz jedną kredkę do oczu w głębokim, czarnym kolorze. Paletę Wild Wishes kupicie za 169 zł . Komu sprawdzi się najlepiej? Każdej fance makijażu, która dopiero zaczyna przygodę z make-upem. Mnogość kolorów i produktów sprawia, że daje spore pole do popisu początkującym. Paleta cieni Naughty Nude Huda Beauty Na nową odsłonę palety Huda Beauty czekałyśmy z niecierpliwością. Jest pierwszą, w której Huda Kattan wykorzystała aż pięć innowacyjnych tekstur cieni - w tym luksusowo lśniące marmurkowe o kremowej teksturze. Naughty Nude to też zupełnie inny wymiar cieni w kolorze skóry. Paletka zawiera...
