Kuba Jankiewicz pojawił się na wielkim ekranie, kiedy miał 8 lat. Wtedy zachwycił wszystkich w roli Kostka w pierwszej części filmu „Listy do M”. Rezolutny chłopiec skradł serca widowni, a rola odmieniła życie Kuby Jankiewicza. Dziś jest dwudziestoletnim mężczyzną, który poświęcił się pasji.
„Listy do M” okazały się hitem, a widzowie pokochali bohaterów filmów, których losy tuż przed świętami Bożego Narodzenia bywają przewrotne. Polski hit stworzony na wzór innego hitu, czyli „To właśnie miłość” doczekał się kilku nowych wersji.
W pierwszej części „Listów do M” mogliśmy poznać Kostka, którego grał Kuba Jankiewicz. Mały chłopiec od razu zauroczył widzów, którzy byli bardzo ciekawi, jak potoczą się jego losy. Okazało się, że te rola odmieniła życie Kuby Jankiewicza, którego potem mogliśmy obejrzeć w takich produkcjach jak "Chichot losu" czy "Prosto w serce”. Plan zdjęciowy wciągał Jakuba tak bardzo, że rzucił studia na kierunku automatyka, robotyka i informatyka przemysłowa dla Akademii Teatralnej.
Zobacz także: Macaulay Culkin grał rolę kultowego Kevina, dzisiaj wygląda zupełnie inaczej. Aktor wyszedł na prostą po uzależnieniach
To się teraz jakoś wszystko wyklarowało jednak w stronę aktorstwa - podsumował w rozmowie z Teletygodniem.
Od debiutu "Kostka" minęło 13 lat, a sam Jakub ma teraz 20 lat i nadal rozwija się w aktorstwie. Nie da się też zaprzeczyć, że wyrósł na przystojnego mężczyznę, co nie uchodzi uwadze fanek. W jednym z wywiadów aktor zdradził, że nie poznał jeszcze wybranki swojego serca i wciąż szuka tej jedynej.
Na randkowanie, jak się chce, zawsze znajdzie się czas, ale... moje serduszko nie jest zajęte, więc nie mam tego przyjemnego problemu — zdradził w rozmowie z Pomponikiem.
Poznalibyście go?
Chyba każdy z nas okres Bożego Narodzenia kojarzy z takimi kultowymi filmami jak "Holiday", "Kevin sam w domu", czy "Listy do M.". Ta polska propozycja świątecznej komedii romantycznej od lat bawi i wzrusza do łez miliony widzów. I choć doczekała się aż czterech części, to właśnie ta pierwsza budzi najwięcej emocji wśród fanów produkcji. Perypetie grupy, na pozór zupełnie obcych sobie osób wzajemnie się przeplatają, jednak to wątek Kostka, czyli filmowego syna Mikołaja Koniecznego (Maciej Stuhr) od lat wyciska łzy z oczu widzów. Jak dziś wygląda odtwórca tej roli? Sprawdźcie! Jak dziś wygląda Kostek z "Listów do M."? Z "Listów do M." możecie pamiętać dwóch dziecięcych aktorów. W rolę Kacpra wcielał się Adam Tyniec, który zniknął z publicznego życia i nie prowadzi np. konta na Instagramie. Z kolei Kostek, czyli filmowy syn Mikołaja Koniecznego, postaci granej przez Macieja Stuhra, jest dość łatwy do znalezienia w sieci. Zarówno w pierwszej części "Listów do M.", która okazała się największym hitem, jak i w drugiej, w rolę błyskotliwego chłopca wcielał się Jakub Jankiewicz . W trakcie zdjęć do "Listów do M." Kuba miał 8 lat, a w drugiej części 12. Dzisiaj filmowy Kostek jest już nastolatkiem. Ma 18 lat i nie unika mediów społecznościowych. Dzięki temu możemy sprawdzić, jak dziecięcy aktor dziś wygląda. Choć od premiery drugiej części "Listów do M." minęło już trochę czasu, to Jakuba na razie nie widziałyśmy w żadnej nowej roli filmowej. Poznalibyście go? Musimy przyznać, że bardzo wydoroślał. Zobacz także: Jak dziś wygląda dziewczyna, która w klipie „Last Christmas” złamała serce Georga Michaela? Wyświetl ten post na Instagramie ...
W 2020 roku pożegnaliśmy Katarzynę Łaniewską, dobrze znaną widzom z roli matki w "Koglu-moglu". Aktorka miała 87 lat, a ostatni raz mogliśmy zobaczyć ją w zeszłorocznej kontynuacji filmu "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3". W tej części nie zobaczyliśmy niestety innego kultowego aktora - odtwórcy roli Pawła, męża Kasi. Dariusz Siatkowski zmarł w 2008 roku w niewyjaśnionych okolicznościach. Co się stało z Pawłem z "Kogel-mogel"? Z pewnością wszyscy z nas pamiętają historię miłośną Kasi i Pawła. Tych dwoje wpadło na siebie w restauracji, a Paweł od razu zwrócił uwagę na Kasię. Los sprawił, że mogli się spotkać ponownie - kobieta zostawiła torebkę, a zauroczony nią mężczyzna postanowił oddać jej ją osobiście. Choć z początku bohaterka filmu "Kogel-mogel" nie była przekonana, w końcu udało im się stworzyć szczęśliwy związek. Para wzięła ślub, a w kolejnej części czyli "Galimatias" mogliśmy śledzić ich dalsze losy. Zobacz także: Jak dziś wygląda Kasia z filmu 'Kogel-mogel'? Dariusz Siatkowski zmarł nagle w 2008 roku. Co się stało? Rodzina nadal nie mówi wiele na temat śmierci aktora. Do tej pory wiadomo jedynie, że został znaleziony martwy w pokoju hotelowym. W zasadzie wykluczono udział osób trzecich. Z nieoficjalnych informacji wynika, że możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy to, że aktor zmarł nagle przez powikłania po zapaleniu płuc. Inne plotki mówią o tym, że Dariusz zmagał się z uzależnieniem od różnych substancji, co bezpośrednio przyczyniło się do zgonu. W chwili śmierci miał 48 lat. Dariusz Siatkowski od najmłodszych lat był bardzo dobrze zapowiadającym się aktorem. Grywał na deskach wielu teatrów, ale największą sławę przyniósł mu właśnie "Kogel Mogel". Po jakimś czasie zerwał jednak z życiem publicznym, a do tragicznego dnia sporadycznie grał drugoplanowe role w większych i mniejszych...
Być może mało kto pamięta, ale Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski byli przez długie lata parą! Owocem ich miłości jest 25-letni dziś syn, Jakub Gąsowski. Czy chłopak poszedł śladami rodziców i również został aktorem? Jak dziś wygląda? Zobaczcie! Zobacz także: Ula Chincz urodziła. Pokazała urocze zdjęcie z dzieckiem! Jak wygląda syn Piotr Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej? Kuba Gąsowski w sierpniu tego roku skończył 25 lat. W październiku tego roku obronił magisterkę na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie, a więc podobnie jak słynni rodzice, został aktorem! Na swoim koncie ma już udział w takich produkcjach jak "Na wspólnej", "Echo serca", "Na dobre i na złe" czy "Belfer". Piotr i Hanna są z niego bardzo dumni! 25 lat temu, 27 sierpnia o 13.10 przyszedł na świat mój młodszy syn Kuba 😊❤️😊To był jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu😍Jak to szybko zleciało😊te ćwierć wieku,nie wiem kiedy😁Tata Kuby,znany wszystkim Gąs,napisał książkę #comiwżyciuniewyszło i wszystkie opisywane historie są prawdziwe😊Ale na pewno TO Ci wyszło GĄS😄💪🔥Nasz syn Kuba jest dobrym,wrażliwym,ciekawym świata człowiekiem❤️Kochamy Cię Synku,jesteśmy z Ciebie dumni i trzymamy kciuki za Twoje plany i marzenia - napisała Śleszyńska w dniu jego urodzin na Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Hanna Śleszyńska (@hanna_sleszynska_official) Kuba od najmłodszych lat towarzyszy znanym rodzicom podczas premier, imprez medialnych, ale również chętnie udziela wywiadu - z tatą, Piotrem Gąsowskim, pojawił się m.in. w "Dzień Dobry TVN" oraz "Demakijażu". Jak myślicie, zrobi karierę?...
"Jezioro marzeń" to wielki hit lat 90. Serial opowiadał o losach czwórki nastolatków z małego nadmorskiego miasteczka, którzy wkraczają w dorosłość, mierząc się z coraz poważniejszymi problemami. Widzowie od razu pokochali perypetie bohaterów. W głównych rolach pojawili się m.in. Katie Holmes oraz James Van Der Beek, który grał w nim tytułową rolę [tytuł oryginału brzmiał "Dawson's Creek - przyp. aut.]. Serialowy Dawson szybko rozkochał w sobie tysiące nastolatek na całym świecie. Romantyczny charakter granego przez niego bohatera, delikatne rysy twarzy i blond czupryna dla wielu fanek stały się ideałem chłopięcej urody tamtych lat. A jak dziś wygląda? James Van Deer Beek ma już 45 lat. Jak zmienił się serialowy Dawson z "Jeziora marzeń"? Trudno uwierzyć, że od premiery "Jeziora marzeń" mija prawie 25 lat. W 1998 roku James Van Der Beek miał 21 lat, a dziś jest 45-letnim mężczyzną, który wielu fanom już zawsze będzie kojarzył się z sympatycznym Dawsonem. Okazuje się, że od tamtej pory aktor aż tak bardzo się wizualnie nie zmienił i wciąż w jego wyglądzie można odnaleźć granego przez niego bohatera. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez James Van Der Beek (@vanderjames) Zobacz także: Anna Guzik przed laty przeszła wielką metamorfozę. Jak dziś wygląda? W jednym z niedawnych wpisów James Van Der Beek przywołał rolę Dawsona i zdradził, że od tamtej pory w jego życiu zmieniło się bardzo wiele. Dodał, że przez długi czas miał problem z postrzeganiem swojej popularności. Jak przyznał, rola Dawsona była w jego życiu przełomem, ale nie gwałtowną zmianą, tylko ukoronowaniem pięciu lat ciężkiej pracy nad tym, by...
