
Serial „BrzydUla” zadebiutował na ekranach w 2008 roku i od razu cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród odbiorców. Polska wersja hitowej kolumbijskiej serii obyczajowo-komediowej o tym samym tytule, wzruszała i bawiła do łez milionów Polaków, którzy z zapartym tchem śledzili miłosne perypetie pewnego siebie i przystojnego Marka Dobrzańskiego (w tej roli Filip Bobek) oraz zakompleksionej i wycofanej Uli Cieplak (Julia Kamińska), która na naszych oczach z przysłowiowego brzydkiego kaczątka zamieniła się w olśniewają piękność. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu show w 2009 roku, sympatycy tytułowej Brzyduli mieli ochotę na więcej. Po latach stacja TVN wreszcie wysłuchała próśb fanów i już 5. października na antenę stacji trafi kontynuacja kultowej komedii romantycznej!
Wiemy już, że serialowa Ula Cieplak po raz kolejny będzie zmagała z sercowymi rozterkami. Co więcej, podobnie jak w pierwszej części hitu TVN, tytułowa Brzydula po raz kolejny będzie cierpieć z powodu niepewności siebie związanej z zaniedbaniem wizerunku. Metamorfozę przejdą również serialowy Jasiek Ciepkak (w tej roli Wacław Warchoł), który pozbył się swoich charakterystycznych bujnych, ciemnych włosów, również grana przez Małgorzatę Sochę, kontrowersyjna Violetta Kubasińska zachwyci nowym stylem. Nawet grana przez Maję Hirsch, wytworna była serialowa narzeczona Marka Dobrańskiego, Paulina Febo, postawi na odważny wygląd.
To jeszcze nie wszystko. Tuż obok znanych i lubianych bohaterów pojawią się również zupełnie nowi, w tym dwóch przystojniaków, którzy mogą poważnie namieszać w relacji Uli i Marka oraz rozmaite piękności walczące o względy prezesa Dobrzańskiego. Teraz w sieci pojawił się zwiastun nadchodzącego sezonu, z którego dowiadujemy się, że Ula i Marek są już rodzicami. Z tej okazji odtwórczyni głównej roli postanowiła pokazać światu swojego serialowego synka.
Julia Kamińska pokazała serialowego synka BrzydUli i Marka
Jak dowiadujemy się z najnowszego zwiastuna „BrzydUli” życie bohaterów, których poznaliśmy niemal 10 lat temu, zmieniło się nie do poznania. W najnowszych odcinkach główna postać, czyli Ula, będzie się skupiać na rodzinie i wychowywaniu dzieci swoich i Marka.
Teraz już chyba oficjalnie, po zwiastunie mogę Cię przedstawić. To jest mój synek. Przedstawisz się? Tak ładnie przed chwilą mówiłeś: ADZIBAADZIBAADZIBADADA... – napisała na InstaStories Julia Kamińska.
Nowa "BrzydUla" będzie liczyć aż 180 odcinków, a premierowe odcinki będziemy mogli oglądać od 5. października, od poniedziałku do piątku o godzinie 20:00 na antenie TVN7.
Zobaczcie zwiastun serialu:
My już nie możemy się doczekać premiery. A wy?

Julia Kamińska już niebawem powróci na antenę TVN w roli kultowej tytułowej „BrzydUli”. Wiemy już, że serialowa Ula Cieplak po raz kolejny będzie zmagała się z licznymi trudnościami , sercowymi rozterkami, a także niepewnością siebie związaną z zaniedbaniem wizerunku, który stanowił jeden z jej głównych problemów w pierwszej odsłonie serii. Wszystko wskazuje jednak na to, że to dopiero wierzchołek góry lodowej problemów, z jakimi po niemal dziesięcioletniej przerwie będzie musiała zmierzyć się główna bohaterka serialu. Najnowsze zdjęcie z planu „BrzydUli” niezwykle zatrwożyło sympatyków miłosnych perypetii wycofanej Uli i przebojowego, rozchwytywanego przez kobiety Marka. Słusznie? Ostatnie zdjęcie z planu „BrzydUli” bardzo zaniepokoiło fanów Serial „BrzydUla” zadebiutował na ekranach w 2008 roku i od razu cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród odbiorców. Polska wersja hitowej kolumbijskiej serii obyczajowo-komediowej o tym samym tytule, wzruszała i bawiła do łez miliony Polaków, nic więc dziwnego, że po zakończeniu show w 2009 roku, sympatycy tytułowej Brzyduli, czyli Uli Cieplak (w tej roli Julia Kamińska ) mieli ochotę na więcej. Po latach stacja TVN wreszcie wysłuchała próśb fanów i już we wrześniu na antenę stacji trafi kontynuacja kultowej komedii romantycznej ! Zdjęcie: ONS By podsycić atmosferę wokół produkcji, zarówno stacja, jak i główni bohaterowie serialu z rozmysłem dawkują miłośnikom „BrzydUli” kolejne smaczki z planu zdjęciowego. Wiemy już, że Ula Cieplak będzie wyglądać zupełnie inaczej niż w poprzedniej części serialu. Także jej brat, Jasiek Cieplak (w tej roli Wacław Warchoł ) przejdzie metamorfozę, a po jego bujnych ciemnych włosach już nie będzie śladu. Co więcej, również grana przez Małgorzatę Sochę , charyzmatyczna Violetta Kubasińska bardzo się zmieni , a była...

Serial „BrzydUla” zadebiutował na ekranach w 2008 roku i od razu cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród odbiorców. Polska wersja hitowej kolumbijskiej serii obyczajowo-komediowej o tym samym tytule, wzruszała i bawiła do łez milionów Polaków, nic więc dziwnego, że po zakończeniu show w 2009 roku, sympatycy tytułowej Brzyduli, czyli Uli Cieplak (w tej roli Julia Kamińska ) mieli ochotę na więcej. Po latach stacja TVN wreszcie wysłuchała próśb fanów i już we wrześniu na antenę stacji trafi kontynuacja kultowej komedii romantycznej ! Zdjęcie: ONS Wiemy już, że tytułowa Brzydula czyli grana przez Julię Kamińską , Ula Cieplak będzie wyglądać zupełnie inaczej niż w poprzedniej części serialu . Także jej brat, Jasiek Cieplak (w tej roli Wacław Warchoł ) przejdzie metamorfozę, a po jego bujnych ciemnych włosach już nie będzie śladu. Co więcej również grana przez Małgorzatę Sochę , charyzmatyczna Violetta Kubasińska bardzo się zmieni . To jednak nie wszystko! Do obsady dołączą nowi przystojniacy , którzy poważnie namieszają w życiu znanych i lubianych bohaterów. A co z zażyłością Uli i Marka? Czy para po latach nadal ze sobą będzie? Odtwórcy głównych ról zdradzili szczegóły produkcji. Co zobaczymy w kontynuacji „BrzydUli”? Co zobaczymy w kontynuacji „BrzydUli”? Takie pytanie od dłuższego czasu zadają sobie fani serialu. By podkręcić atmosferę wokół produkcji, Julia Kamińska i Filip Bobek postanowili uchylić rąbka tajemnicy. W rozmowie z „Dzień Dobry TVN” serialowi partnerzy zdradzili dalsze losy swoich bohaterów. Chyba takim najlepszym tropem i takim oczywistym byłoby to, że Ula i Marek będą razem i pewnie będą mieli dziecko, córeczkę albo synka, ale scenariusz będzie wyglądał nieco inaczej, drodzy państwo - powiedział dla „Dzień Dobry TVN”, Filip Bobek – serialowy Marek Dobrzański. To nie...

„BrzydUla” wraca na ekrany po dziesięciu latach! Już jesienią na antenie TVN będziemy mogli śledzić dalsze losy tytułowej Brzyduli, czyli Uli Cieplak (w tej roli Julia Kamińska ) oraz Marka Dobrzańskiego (Filip Bobek) i choć na premierę kontynuacji kultowego serialu, który zadebiutował na ekranach w 2008 roku, musimy poczekać aż do września, to z planu dociera coraz więcej ciekawostek dotyczących produkcji. Wiemy już, że serialowa Ula po raz kolejny będzie zmagała się z licznymi trudnościami , niepewnością siebie związaną z zaniedbaniem wizerunku oraz sercowymi rozterkami. Metamorfozę przejdą również Violetta Kubasińska (grana przez Małgorzatę Sochę ), serialowy Jasiek Ciepkak (w tej roli Wacław Warchoł ) , który pozbył się swoich charakterystycznych bujnych, ciemnych włosów, jak również grana przez Maję Hirsch serialowa Paulina Febo, która postawi na odważny wygląd . To jednak nie koniec zmian! Okazuje się, że choć w kontynuacji „BrzydUli” zobaczymy wiele twarzy, znanych z jej poprzedniej odsłony, to w nowej serii jedna z głównych bohaterek będzie grana przez zupełnie inną aktorkę. Mowa o serialowej młodszej siostrze Brzuduli, Beatce Cieplak, znanej jako Beti, w którą w 2008 roku wcielała się Kalina Janusiak . Kto zagra Beatkę w nowej „BrzydUli”? Zdjęcie : EastNews Kto zagra Beatkę w nowej „BrzydUli”? Serial „BrzydUla” zadebiutował na ekranach w 2008 roku i od razu cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród odbiorców. Polska wersja hitowej kolumbijskiej serii obyczajowo-komediowej o tym samym tytule, wzruszała i bawiła do łez miliony Polaków, którzy z zapartym tchem śledzili losy tytułowej Brzyduli, jej niezwykle przystojnego przełożonego Marka, w którym skrycie się podkochiwała, roztrzepanej Violetty, zazdrosnej narzeczonej Marka – Pauliny oraz rodzeństwa Uli – Jaśka i Beatki. Nic więc dziwnego,...

Serial „BrzydUla” zadebiutował na ekranach w 2008 roku i od razu cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród odbiorców. Polska wersja hitowej kolumbijskiej serii obyczajowo-komediowej o tym samym tytule, wzruszała i bawiła do łez milionów Polaków, nic więc dziwnego, że po zakończeniu show w 2009 roku, sympatycy tytułowej Brzyduli, czyli Uli Cieplak (w tej roli Julia Kamińska ) mieli ochotę na więcej. Teraz dwanaście lat od premiery pierwszego odcinka serialu, stacja zdecydowała się na kontynuację perypetii przedsiębiorczej Uli, która na oczach widzów przeistoczyła się z brzydkiego kaczątka w olśniewającego łabędzia. W poniedziałek, 5. października, stacja TVN 7 wreszcie wyemitowała pierwszy odcinek kultowego serialu. Jak się jednak okazuje pomimo licznych zachwytów nad wznowieniem romantycznej historii wycofanej Uli Cieplak i pewnego siebie Marka Dobrzańskiego, który w nowym sezonie jest wreszcie mężem „BrzydUli”, nie zabrakło również gorzkich słów krytyki. Co najbardziej nie spodobało się fanom hitu TVN sprzed lat? Widzowie ostro oceniają nową „BrzydUlę” Na premierę tego serialu czekały miliony Polaków! „BrzydUla” znów jest w TV! Podobnie, jak poprzednio, również i tym razem będziemy mogli śledzić nie tylko liczne rozterki tytułowej bohaterki, ale także znanych i lubianych postaci jak, słynna z zabawnych powiedzonek Violetta Kubasińska (Małgorzata Socha), czy wyrafinowana i dążąca po trupach do celu Paula Febo (Maja Hirsh). Co więcej, poznamy też zupełnie nowe osobowości, które poważnie namieszają w relacjach pomiędzy Ulą i jej ukochanym Markiem. W nowej odsłonie Ula jest szczęśliwą żoną i matką, która całkowicie poświęciła się rodzinie zatracając przy tym własne pragnienia. Co ciekawe,...