Brigitte Macron od lat uznawana jest za ikonę stylu. Starsza od swojego ukochanego o 24 lata była nauczycielka, dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych Pierwszych Dam, których stylizacje są kopiowane przez kobiety na całym świecie. I choć Brigitte uznawana jest za królową kontrowersji, która nie boi się wprost wyrażać swoich uczuć, mówić o różnicy wieku pomiędzy partnerami, a także zdradzać intymnych szczegółów swojej relacji z mężem, to kwestii ubioru i fryzury do tej pory była bardzo zachowawcza stawiając na klasyczne kreacje, których dopełnieniem była jej niezmienna od lat fryzura. Nieśmiertelny blond bob od dekad towarzyszył Brigitte Macron, nic więc dziwnego, że najnowsze wprawiły opinię publiczną w osłupienie. W nowej fryzurze Pierwsza Dama Francji jest nie do poznania.

Reklama

Zobacz także: Skórzane spodnie są tylko dla nastolatek? Brigitte Macron dowodzi, że można nosić je w każdym wieku

Brigitte Macron zmieniła fryzurę.

Brigitte Macron wzięła udział w oficjalnym powitaniu przedstawicieli krajów afrykańskich, którzy przybyli do Francji w związku ze spotkaniem na szczycie w sprawie finansowania gospodarek. Żona prezydenta Francji podczas wystawnego spotkania zorganizowanego w Pałacu Elizejskim zadała szyku w granatowej sukience midi ze stójką i długimi rękawami, jednak to jej fryzura najbardziej poruszyła media. Brigitte Macron zrezygnowała ze swojego ukochanego blond boba z charakterystyczną grzywką.

ierwsza Dama Francji nie tylko znacznie rozjaśniła swoje pasma stawiając na chłodny, platynowy blond, ale też pierwszy raz pokazała się publicznie w spiętych włosach.

Blondet Eliot/ABACA/Abaca/East News

Brigitte Macron niewątpliwie dba o swój wygląd i choć w żadnym wywiadzie nie przyznała się do poddawania się zabiegom medycyny estetycznej, chirurg plastyczny dr Julian de Silva na łamach portalu „Daily Mail” nie ma wątpliwości, że Pierwsza Dama Francji robi niemal wszystko, by czas się dla niej zatrzymał.

Zobacz także
Brigitte ewidentnie wykonała potężną pracę, aby wyglądać dziesięć lat młodziej. Na jej twarzy nie zobaczymy zbyt wielu linii i zmarszczek, poza okolicami ust i oczu. Możliwe jest, że pierwsza dama korzystała z wypełniaczy twarzy, np. botoksu. Wydaję mi się, że mogła w przeszłości skorzystać z subtelnego zabiegu w tej materii, aby uzyskać pożądany efekt - twierdzi specjalista.
Reklama

Trzeba przyznać, że na najnowszych zdjęciach Brigitte Macron wygląda naprawdę pięknie, a nowa fryzura zdecydowanie odjęła jej lat.

Blondet Eliot/ABACA/Abaca/East News | AP/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama