Reklama

Blanka Lipińska już od dłuższego czasu była wierna swojemu blond bobowi, jednak w końcu nadszedł czas na zmiany! Autorka "365 dni" pofatygowała się specjalnie do Łodzi, gdzie odwiedziła ulubionego fryzjera i zdecydowała się trochę zaszaleć z fryzurą. Efekty są naprawdę imponujące! Na jaką fryzurę zdecydowała się Blanka? Zobaczcie sami.

Reklama

Zobacz także: Blanka Lipińska po raz pierwszy skomentowała związek z Baronem

Blanka Lipińska pochwaliła się metamorfozą

Blanka Lipińska nie zwalnia tempa nawet na chwilę i aktualnie czuwa nad ekranizacją kolejnej części swojej powieści. Zdjęcia do filmu są wykonywane w różnych warunkach atmosferycznych, a to - jak wiadomo - potrafi negatywnie wpłynąć na kondycję włosów. Z tego też względu pisarka zdecydowała się na małe spa dla swoich włosów, ale przy okazji wizyty w salonie fryzjerskim, zaszalała...

Autorka "365 dni" zdecydowała się odżywić swoje włosy keratyną, a także... przedłużyć je! Od teraz włosy gwiazdy są zdecydowanie bardziej gęste, a przede wszystkim dłuższe aż o 10 cm. Trzeba przyznać, że Blanka wygląda w takiej długości włosów naprawdę fantastycznie, a nowa fryzura bardzo jej pasuje. Przedłużone włosy Blanki zostały pięknie wkomponowane w jej naturalne, dzięki czemu całość wygląda fantastycznie!

Instagram/Blanka Lipińska

Zobacz także: Blanka Lipińska ostro o krytyce swojego filmu: „kimże są krytycy w odniesieniu do milionów fanów?”

Również sama pisarka jest zachwycona, że zdecydowała się na tą metamorfozę. Wygląda na to, że zakochała się w swojej nowej fryzurze od pierwszej sekundy.

jest mi leciutko z tymi włosami, jest mi wygodnie, nic mnie nie ciągnie, a to jest dla mnie nowość, bo za każdym razem, jak miałam przyczepiane włosy, to jednak czułam dyskomfort - powiedziała Blanka Lipińska na swoim Instastories. " /]

Instagram/Blanka Lipińska

Blanka Lipińska kiedyś już nosiła doczepy, jednak nigdy nie czuła się z nimi tak dobrze, jak teraz! Naszym zdaniem gwiazda wygląda rewelacyjnie - nowa fryzura odjęła jej lat i pięknie podkreśliła jej rysy twarzy. My mówimy wielkie WOW. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć, jak autorka "365 dni" wyglądała bez doczepów.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama