Blanka Lipińska jest jedną z gwiazd, która chętnie korzystała z różnych zabiegów, w tym wypełniaczy. Od jakiegoś czasu jednak zmieniła swoje podejście i postawiła na mniej inwazyjne zabiegi, a także ograniczyła ich liczbę. Na jakie zmiany zdecydowała się tym razem?
Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała tego, że jej obecny wygląd to wynik wielu poprawek. Podniosła owal twarzy, poprawiła żuchwę, poddała się lipolizie. W jej wyglądzie zmienił się także kształt brody czy nawet zęby. Ten aspekt dbania o swoją urodę zawsze intrygował internautki. Kiedy tylko Blanka organizowała na swoim Instagramie sesje Q&A chętnie korzystały z okazji, aby dopytać o zabiegi. Nie inaczej było tym razem.
Zobacz także: Blanka Lipińska po nieudanej operacji powiek? Pisarka żali się na InstaStories
W trakcie ostatniej sesji Q&A jedna z osób zapytała o jeden z zabiegów, któremu w przeszłości poddała się Blanka Lipińska. Dla gwiazdy był to pretekst, aby szerzej zdradzić swoje plany na poprawienie urody. Jak się okazuje, postanowiła całkowicie zrezygnować z wypełniaczy. Teraz skupia się na tym, aby odwrócić źle wykonane zabiegi, które sprawiły mnóstwo problemów.
Po mojej wolumetrii to już nie ma nawet śladu - odpowiedziała zapytana o właśnie ten zabieg. Więc nawet nie pamiętam. Aktualnie mam zrobiony tylko botoks, wypełnione skronie kwasem i usta w fazie robienia, to wszystko. Resztę we wrześniu "rozpuścił" renuvion. Mówiłam to kilka tygodni temu. Razem ze swoją doktor wdrożyliśmy plan naprawczy, który nie obejmuje żadnych wypełniaczy, więc efekt co jest teraz to nowoczesne maszyny, lasery i takie tam.
Wygląda na to, że Blanka Lipińska - podobnie jak wiele innych gwiazd - postanowiła pożegnać się ze starszymi metodami poprawiania urody, a w zamian postawić na nowoczesne i mniej inwazyjne zabiegi, które dają bardziej naturalne efekty. Twoim zdaniem to zmiana na plus?
