Jakiś czas temu Blanka Lipińska przestrzegała swoje fanki przed makijażem permanentnym. W dość dramatycznym wyznaniu opublikowanym na Stories kontrowersyjna pisarka zdradziła, że siedem lat temu wytatuowała sobie na górnych powiekach kreski:
Tak, drogie panie, mam permanentną kreskę na oku. Nie, nie polecę miejsca, w którym ją zrobiłam, ponieważ kreska jest zrobiona naprawdę fatalnie, a przy okazji została za głęboko wbita, wiec chyba zostanie ze mną na zawsze, co nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo nie o to chodzi w makijażu permanentnym – żaliła się Lipińska.
Blanka Lipińska przyznała, że źle wybrała salon, w którym wykonano jej makijaż permanentny. Kierowała się niską ceną i efektami pracy zaprezentowanymi w mediach społecznościowych. Tymczasem powinna zaoszczędzić pieniądze na zabieg w droższym salonie, a lingerystkę (specjalistkę od makijażu permanentnego) wybrać po obejrzeniu wyników jej pracy "na żywo".
W tym samym filmiku, w którym opowiedziała o swoim przykrym doświadczeniu z makijażem permanentnym, Lipińska ogłosiła, że szuka kogoś, kto poprawi jej kreski wytatuowane na powiekach. I okazało się, że znalazła prawdziwą mistrzynię!
Niecałe dwa tygodnie po tym, jak ogłosiła zamiar poprawienia nieudanego makijażu permanentnego, Lipińska pokazała swoje odmienione kreski na górnych powiekach.
Chciałabym wam zaprezentować moją nowiusieńką kreskę permanentną na oku – powiedziała pisarka w filmiku opublikowanym na Stories. – Ta dziewczyna, która mi ją robiła, jest po prostu genialna! Jak to się zagoi, to dopiero będę mogła wam pokazać.
Chociaż powieki Blanki Lipińskiej wciąż były opuchnięte i zaczerwienione po zabiegu, już teraz byliśmy w stanie ocenić pracę chwalonej przez pisarkę lingerystki. I tak jak Lipińska, jesteśmy pod wrażeniem. Bo choć nowe kreski Blanki Lipińskiej są większe, to wyglądają bardziej naturalnie.
Kreska jest rozcierana – wytłumaczyła Lipińska. – Te kreski to jest przepaść między tym, co miałam, a tym, co mam. Wiem, że jeszcze czeka mnie korekta, natomiast już na tym etapie jestem zachwycona.
Nam też bardzo podobają się nowe, permanentne jaskółki Blanki Lipińskiej. A wy, co o nich myślicie? Natalia Łozicka wykonała świetną robotę, prawda? ;-)
Zobacz także: Blanka Lipińska zdjęła doczepiane rzęsy po 6 latach noszenia! Jak wygląda?
Makijaż permanentny oczu pozwala nie tylko na podkreślenie oka czy optyczne zagęszczenie rzęs, ale daje również możliwość wizualnego powiększenia oczu lub uniesienia opadający kącików. Gojenie trwa około 2 tygodnie, a ceny zaczynają się od 400 zł nawet do 1000 zł w zależności od miasta i metody, na jaką się zdecydujecie. Najpopularniejsze warianty to: kreska w linii rzęs, kreska średnia, kreska dekoracyjna lub kreska na dolnej powiece. Spis treści: Rodzaje kresek permanentnych Makijaż permanentny oczu przed i po Makijaż permanentny oczu ombre Makijaż permanentny przy opadających powiekach Cena makijażu permanentnego oczu Makijaż permanentny oczu - opinie Jak długo trwa makijaż permanentny oczu? Czy makijaż permanentny oczu boli? Gojenie makijażu permanentnego oczu Powikłania po makijażu permanentnym oczu Nieudany makijaż permanentny oczu Rodzaje kresek permanentnych Zasadniczo rozróżnia się cztery rodzaje makijażu permanentnego oczu: kreskę w linii rzęs, kreskę średnią, dekoracyjną i na dolnej powiece. Kreska w linii rzęs nie wychodzi poza zewnętrzny kącik oka i jej zadaniem jest delikatnie je podkreślić oraz optycznie zagęścić rzęsy. W tym miejscu mogą też – zamiast kreski – zostać wykonane malutkie punkciki. Kreska średnia wykonana jest nad linią rzęs. Dzięki niej oko wygląda na większe. Kreska dekoracyjna efektem najbardziej przypomina malowaną eyelinerem jaskółkę. Jej wygląd dostosowuje się do indywidualnych preferencji klientki, ale zazwyczaj wyraźnie wychodzi ona poza zewnętrzny kącik oka. Lingerystka może też stworzyć efekt delikatnego "roztarcia" kreski przy zewnętrznej krawędzi oka – tak, aby wytatuowana kreska jeszcze bardziej przypominała tą wykonaną eyelinerem lub konturówką. Kreska na dolnej powiece to opcja tylko dla kobiet z dużymi...
Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała, że swoją urodę zawdzięcza zabiegom medycyny estetycznej i operacjom plastycznym . Oprócz powiększania biustu, botoksu, wycięcia z policzków torebek tłuszczowych czy poddania się wolumetrii , popularna pisarka powiększyła sobie także usta. Ostatnio jednak Lipińska nie poddawała się żadnym inwazyjnym i mocno zmieniającym wygląd procedurom. Tak przynajmniej myśleliśmy, dopóki nie obejrzeliśmy jej ostatniego Stories. Bo na opublikowanym niedawno filmiku Blanka Lipińska wygląda tak, jakby znowu powiększyła sobie wargi ! Co się stało z ustami Blanki Lipińskiej? Jakiś czas temu okazało się, że zabieg powiększania ust miał dla Blanki Lipińskiej przykre konsekwencje. Podczas wizyty u ortodonty pisarka dowiedziała się, że wypełniacz migrował nad górną wargę , lekko deformując jej twarz. Konieczne było jego rozpuszczenie za pomocą hialuronidazy . Spodziewaliśmy się, że po takim przykrym doświadczeniu, Lipińska zostawi swoje usta w spokoju. I tym bardziej zaskoczył nas jej wygląd na Stories! Na opublikowanym na Instagramie filmiku zobaczyliśmy bowiem Blankę Lipińską z większymi ustami. Szybko jednak okazało się, że usta nie są pełniejsze, tylko wypchnięte przez aparat ortodontyczny nałożony na górne i dolne zęby. Okazuje się jednak, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać sporej zmiany w wyglądzie Blanki Lipińskiej. Pisarka prawdopodobnie solidnie schudnie. Jestem w stanie zjeść tylko kaszkę manną. Bo tyle tylko zęby mi się zamykają. Niestety, żeby zmieścił mi się aparat, zostały mi zamontowane takie "cosiki" na siódemkach i tylko na tych "cosikach" dotykają mi się zęby. – zdradziła Lipińska. I zapowiedziała: – Jutro zmiksuję sobie zupy. Więc wchodzę automatycznie na dietę sokową. Wcześniej – przez aparat ortodontyczny – w krótkim czasie...
Makijaż permanentny - kreski górne to zabieg, który można polecić każdemu, bo pięknie podkreśla spojrzenie i sprawia, że makijaż prezentuje się wyraziście. Kreski na górnej powiece dodatkowo optycznie zagęszczają rzęsy. Kształt oraz długość dobiera się indywidualnie, biorąc pod uwagę upodobania, ale także kształt oka. Kreskami można dokonać delikatnej korekty, np. w przypadku opadających kącików czy powiek. Spis treści: Przygotowanie do makijażu permanentnego kresek górnych Kreska na górnej powiece. Jak wykonywany jest makijaż permanentny? Pielęgnacja po wykonaniu makijażu permanentnego kresek górnych Makijaż permanentny: gojenie kresek górnych Ile utrzymuje się makijaż permanentny kresek górnych? Makijaż permanentny kreski górne: cena Makijaż permanentny kreski górne: przeciwwskazania Powikłania po zrobieniu makijażu permanentnego kreski górnej Rodzaje makijażu permanentnego kresek górnych: zdjęcia Przygotowanie do makijażu permanentnego kresek górnych Do zabiegu makijażu permanentnego należy odpowiednio przygotować nie tylko skórę, ale także cały swój organizm. Ważne jest, aby skóra wokół oczu była nawilżona i niepodrażniona. Przed zabiegiem nie należy nakładać henny ani sztucznie zagęszczać rzęs. Na dzień przed zabiegiem nie wolno przyjmować aspiryny lub leków rozrzedzających krew, pić alkoholu i opalać się. Na zabieg powinno się przyjść wypoczętym, bez makijażu i soczewek. Kreska na górnej powiece. Jak wykonywany jest makijaż permanentny? Makijaż permanentny oka wykonywany jest podobnie do tatuażu. Barwnik wprowadzany jest za pomocą niewielkich, cienkich igieł pod skórę. W przeciwieństwie do klasycznego tatuażu, tusz wprowadzany jest płyciej i z czasem znika ze skóry. Przed zabiegiem dokonuje się znieczulenia miejscowego, np. smarując skórę maścią Emla....
Blanka Lipińska opublikowała na Instagramie alarmujący filmik. Znana pisarka zdradziła, że źle się czuje i opisała alarmujące objawy choroby. W pierwszym momencie zaniepokoiliśmy się, że Lipińska zachorowała na COVID-19 . I okazuje się, że nie byliśmy w tym naszym niepokoju odosobnieni! Lekarka, do której zgłosiła się Blanka, tak bardzo bała się koronawirusa, że nawet nie chciała zajrzeć celebrytce do gardła. Fot.: Instagram Co dolega Blance Lipińskiej? W opublikowanym na Stories wideo, Blanka Lipińska opowiedziała o swoim nie najlepszym samopoczuciu. Okazało się, że od pewnego czasu pisarka ma kłopoty z układem oddechowym . Niestety, czuję się gorzej – powiedziała Lipińska na Stories. – Jak łapię głęboki wdech, to furgotanie i takie dziwne gwizdy idą mi już od splotu słonecznego, więc uważam, że ja mam zapalenie płuc. Pani doktor wczoraj nawet mi nie zajrzała do gardła, bo była przejęta koronawirusem. Tam gdzie zawiódł lekarz, nie zawiedli fani pisarki i... zdiagnozowali u niej alergiczne zapalenie płuc . Ostatecznie Blanka Lipińska trafiła do poleconego pulmonologa (lekarza zajmującego się chorobami układu oddechowego), który okazał się także alergologiem. A on najprawdopodobniej potwierdził diagnozę fanów Lipińskiej. Nie muszę brać antybiotyku, bo nic mi nie da i tylko będzie mi rył wątrobę – ogłosiła Lipińska po trwającej prawie godzinie wizycie u lekarza. – Moi kochani, nie jestem chora, ani nie umieram. Zobacz także: Koronawirus czy alergia? Sprawdź, jak je odróżnić! Cieszy nas, że Blanka jest zdrowa. Przykro nam jednak było usłyszeć, że pisarka trafiła do lekarza, który z lęku przed COVID-19, nie tylko nie zbadał jej dokładnie, ale jeszcze przepisał leki, które mogły jej zaszkodzić. Takie zachowanie jest naprawdę niepokojące i mamy nadzieję, że doświadczenie Blanki Lipińskiej było odosobnione......
