Bella Hadid i Gigi Hadid to siostry, które od lat robią wielką karierę jako modelki. Gigi jako pierwsza rozpoczęła przygodę z modelingiem, a starsza siostra od zawsze była w jej cieniu. Kariera Belli nabrała rozpędu po jej spektakularnej metamorfozie. W mediach mocno spekulowano na temat jej przemiany, jednak ona zawsze deklarowała, że zmiany są efektem procesu dojrzewania. Jak teraz się okazało, nie była to prawda, a modelka opowiedziała o swojej operacji plastycznej, problemach z samoakceptacją i depresji.
Bella Hadid wielokrotnie zaprzeczała, iż kiedykolwiek przeszła operację plastyczną. Wiele razy zapewniała, że są to tylko plotki, a zamiana kształtu twarzy jest wynikiem dojrzewania. Jak się okazało, nie była to prawda. Kilka dni temu w wywiadzie w amerykańskim "Vouge" modelka i celebrytka przyznała, że kształt jej nosa jest wynikiem operacji plastycznej, którą wykonała w wieku 14 lat! To nie jedyne zmiany, jakie można u niej zauważyć. Modelka bardzo często zmienia swój wygląd i jest znana z niekiedy szokujących metamorfoz włosów - po tej koloryzacji była nie do poznania.
Duży wpływ na jej decyzje mogła mieć jej mama, która chciała, aby jej córki, podobnie jak ona, zaistniały w świecie modelingu. Yolanda Hadid, z którą Bella jest na poniższym zdjęciu, od dziecka strofowała córki i przygotowywała je do przyszłej kariery.
Bella Hadid opowiedziała, że przez lata oskarżaną ją o wiele innych operacji - uniesienie oczu, powiększanie ust, modelowanie żuchwy. Wiele osób uważa również, że celebrytka zrobiła lifting brwi. Jednak modelka kategorycznie zaprzecza tym plotkom. Podobnie zresztą jak kiedyś doniesieniom o operacji nosa.
Jestem prawie pewna, że nikt teraz nie wygląda tak samo, jak w wieku 13 lat, prawda? Nigdy nie stosowałam wypełniaczy - dodała modelka.
Zobacz także: Siostra Gigi i Belli Hadid też chce być modelką? Jest dużo starsza i totalnie do nich niepodobna
Bella przyznała się również, że zawsze czuła się brzydsza o swojej siostry Gigi. Jej depresja i duże kompleksy z pewnością wpłynęły na decyzje o drastycznej operacji plastycznej w młodym wieku. Modelka z perspektywy czasu przyznaje, że bardzo żałuje swojej decyzji.
"Byłam tą brzydszą siostrą. Byłam brunetką. Nie byłam tak fajna jak Gigi. Tak naprawdę to właśnie ludzie o mnie mówili. Zawsze zadaję sobie pytanie, jak dziewczyna z niesamowitą niepewnością siebie, lękami, depresją, problemami z wizerunkiem ciała, problemami z jedzeniem, która nie znosi być dotykana, która ma silne lęki społeczne, dostała się do tego biznesu? Ale z biegiem lat stałam się dobrą aktorką" - opowiedziała w wywiadzie w amerykańskim "Vouge".
Celebrytka dodała, że bardzo chciałabym "zachować nos swoim przodków" i myśli, że z biegiem czasu dojrzałaby i miała na niego zupełnie inne spojrzenie.
Czy nie uważacie, że operacje plastyczne w takim wieku powinny być zakazane?
Makijaże Gigi i Belli Hadid są wzorem dla wielu kobiet. Kiedy siostry topmodelki pojawiły się na pokazie Fendi na tygodniu mody w Mediolanie, od razu było wiadomo, że ich stylizacje będą nas inspirować. Tym razem to młodsza - Bella - wiodła prym. To jej przypadł zaszczyt otwarcia prezentacji najnowszej kolekcji. Zaprezentowała się w prążkowanej sukience oraz kolorowej torebce z pluszowymi dodatkami. Nie mogę w to uwierzyć! Jestem tak wdzięczna, że mogłam wziąć udział w tak niezwykłym i pięknym pokazie, a zwłaszcza, że pozwolono mi go otworzyć. Dziękuję wam za wsparcie i wiarę we mnie. Jestem na zawsze wdzięczna. Kocham was wszystkich!!!!! - napisała na Instagramie Bella Hadid. Jej starsza siostra - Gigi - tuż przed pokazem miała na szyi charakterystyczną siateczkę. Ta biżuteria jest w tym sezonie wyjątkowo gorącym trendem. yesterday Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Gigi Hadid (@gigihadid) 23 Wrz, 2016 o 3:34 PDT Modelki łączył stonowany, ale jednocześnie spektakularny makijaż. Obie siostry miały matową cerę, a jej kolor był perfekcyjnie wyrównany. Szyku i elegancji dodawała kreska na oku. A odrobiną ekstrawagancji były brokatowe usta . OPENING FENDI TODAY!!!!! I can't believe it!!!! I feel so grateful to be a part of such an incredible and beautiful show let alone open it!!!! Thank you for your support and believing in me @karllagerfeld @pg_dmcasting @samuel_ellis @chaos @annemarieleonie @amandaharlech ❤️❤️❤️❤️I am forever grateful. I love you all!!!!! @FENDI Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Bella Hadid (@bellahadid) 22 Wrz, 2016 o 5:38 PDT Jeśli chcesz uzyskać taki efekt, pod żadnym pozorem nie kupuj zwykłego brokatu , który jest dostępny w marketach czy też sklepach papierniczych. Nie jest on przystosowany do nakładania na tak delikatne miejsce, jakim jest skóra twarzy. Zainwestuj w brokat...
Hadid to bez cienia wątpliwości najbardziej pożądane nazwisko w świecie mody. Najpierw supermodelką została Gigi Hadid , a chwilę później wielką karierę rozpoczęła Bella. Obydwie siostry dziś są twarzami największych domów mody i regularnie pojawiają się na najważniejszych pokazach (my uwielbiamy oglądać je przede wszystkim na pokazach Victoria's Secret). Obydwie cieszą się ponadto ogromną popularnością na Instagramie - Gigi śledzi aż 45 milionów użytkowników, a Bellę 23 miliony. Mało kto wie o przyrodnich siostrach modelek - Alanie oraz Marielle. Gigi, Bella , Marielle i Alana mają tego samego ojca - Mohameda Hadida. Ostatnio coraz głośniej jest o Alanie, która ma 33 lata i na co dzień pozostaje w cieniu sióstr choć pracuje w branży mody. Trzeba przyznać, że nie jest zbytnio podobna do Belli i Gigi. Możliwe, że to przez dużą różnicę wieku. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Alana Hadid (@lanzybear) Kwi 17, 2018 o 6:51 PDT Jak wygląda Alana Hadid? Alana Hadid pracuje jako stylistka i cieszy się dość dużą popularnością w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją prawie 200 tysięcy osób. Alana próbuje swoich sił jako modelka, a propozycji dostaje sporo ze względu na gorące nazwisko. Wystąpiła już w kampanii marki Topshop , a ostatnio paparazzi przyłapali ją jak pozowała na sesji zdjęciowej. Możliwe, że Alana walczy o swoje pięć minut i próbuje wykorzystać swoje nazwisko, aby zarobić na modeligu. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Alana Hadid (@lanzybear) Lut 13, 2018 o 11:59 PST Myślicie, że Alana ma szansę wypromować się śladem Belli i Gigi? My mamy wrażenie, że raczej nie będziemy słyszały o niej zbyt...
Rozmowa Meghan Markle i księcia Harry'ego z Oprah Winfrey jest komentowana na całym świecie. Sussexowie po raz pierwszy udzielili tak wyczerpującego wywiadu telewizyjnego. Był to jednocześnie ich pierwszy wywiad po głośnym "Megxicie", który miał miejsce w styczniu 2020 roku. Podczas rozmowy z Oprah, Meghan Markle opowiedziała o tym, jak wyglądało jej życie na dworze, jakie miała relacje z Kate, królową Elżbietą, a Harry zdradził sporo o swoich relacjach z księciem Karolem oraz księciem Williamem. Meghan Markle podniosła też szokujący temat rasizmu na królewskim dworze, który miał być powodem, dla którego na mały Archie nie otrzymał tytułów królewskich oraz ochrony ze względu na kolor skóry. Meghan Markle przyznała się również do depresji, wyznając, że w 5. miesiącu pierwszej ciąży miała myśli samobójcze. Do tej kwestii postanowiła się odnieść chętnie komentująca życie przyrodniej siostry, Samanta Markle. Depresja to nie jest wymówka to traktowania ludzi jak szmaty - skomentowała ostro w rozmowie z Inside Edition. Przyrodnia siostra Meghan Markle ostro o jej depresji po wywiadzie Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah Na temat depresji księżnej Sussex postanowiła się wypowiedzieć jej przyrodnia siostra Samantha Markle, ta sama, która zmieniła nazwisko na takie jak Meghan niedługo po tym, jak okazało się, że ta spotyka się z brytyjskim księciem. Myślę, że to mówi wystarczająco dużo - skwitowała Meghan podczas wywiadu z Oprah. Samantha Markle bardzo szybko odniosła się do fragmentu dotyczącego jej osoby i zanegowała każde słowo wypowiedziane przez Meghan Markle na jej temat: Prawda jest zupełnie zignorowana i pominięta. (...) Byłam Markle zanim ona była. Dziwne, że powiedziała, że wróciłam do nazwiska, kiedy poznała Harry'ego. Markle zawsze było moim nazwiskiem - mówiła w rozmowie z Inside...
Karolina Pisarek od czasu występu w „Top Model” robi zawrotną karierę. I choć atrakcyjna blondynka nie wygrała programu, to występ w hicie TVN otworzył jej drzwi do wielkiego świata modelingu. Teraz pewna siebie niebieskooka piękność nie tylko bierze udział w licznych pokazach i kampaniach reklamowych, wystąpiła w najnowszej edycji „Top Model” jako gospodyni zza kulis, ale też aż trzykrotnie znalazła się na liście najpiękniejszych kobiet świata. Co ciekawe, w momencie, gdy Karoliną zachwycał się cały świat, jej starsza siostra – Aleksandra – zmagała się z hejtem dotyczącym jej wyglądu. Teraz modelka postanowiła spełnić największe marzenie siostry i opłaciła jej upragnioną operację plastyczną nosa. Co za metamorfoza! Karolina Pisarek zapłaciła siostrze za operację plastyczną nosa Starsza siostra Karoliny Pisarek – Aleksandra – od zawsze zmagała się z licznymi kompleksami dotyczącymi wyglądu. Kobieta jako mała dziewczynka uległa poważnemu wypadkowi, w wyniku którego bardzo ucierpiał jej nos. Złamanie niestety nie goiło się tak, jak powinno, a nos nieoczekiwanie zaczął bardzo rosnąć, przez co Ola stała się obiektem drwin swoich rówieśników, którzy doprowadzili ją do depresji. Moja siostra, będąc dzieckiem, miała niefortunny wypadek, w wyniku którego złamała nos. Nos się zrósł, ale krzywo i przez skrzywioną przegrodę wyglądał na duży i niekształtny. Od wczesnych lat szkoły podstawowej aż po osiemnastkę zawsze znalazł się ktoś skory do śmiania się z twarzy Oli, doprowadzając ją tym w końcu do depresji – przyznała modelka. Zobacz także: Gwiazda "Top Model" wyprzedziła Selenę Gomez na liście najpiękniejszych twarzy świata, i to nie Joanna Krupa! Gwiazda TVN poruszyła również problem braku samoakceptacji wśród dzieci, który wraz z wiekiem może doprowadzić do katastrofalnych skutków....
