Padł kolejny rekord przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce 2. października odnotowano aż 2292 nowych przypadków zakażenia w ciągu zaledwie jednej doby. Wiele osób zastanawia się, czy czekają nas nowe obostrzenia i kolejny lockdown? Czekają nas dwa święta, które wiążą się ze spotkaniami i dużymi skupiskami ludzi. Czy w tym roku będziemy mogli normalnie obchodzić Wszystkich Świętych i Boże Narodzenie? Przeczytajcie, jakie jest stanowisko Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego!

Reklama

Czy będzie lockdown na 1 listopada?

Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas podał, jak ma się kształtować krzywa zachorowań w najbliższych miesiącach:

Prognozujemy, że do około 15 października utrzyma się podwyższony wzrost zachorowań. Później spodziewamy się subtelnego spadku, a w okolicach Świąt Bożego Narodzenia ponownego wzrostu. ... To wynika z migracji, z naszych zachowań, choćby z tego, że przed świętami będziemy robić zakupy. Mamy też sporą liczbę danych i obserwujemy zachowania Polaków - powiedział główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, na antenie radia RMF FM.

Czy w związku z tym będą zakazy spotkań rodzinnych w święta Bożego Narodzenia? Na razie rząd zajmuje się przygotowaniem zaleceń na 1 listopada. W dzień Wszystkich Świętych setki Polaków spotykają się na cmentarzach, odwiedzają groby w całej Polsce. Ministerstwo Zdrowia wyda zalecenia tydzień, lub dwa tygodnie przed 1 listopad. Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska na konferencji prasowej stwierdził, że być może trzeba będzie ograniczyć przemieszczanie się, a w resorcie zdrowia trwają analizy dotyczące tej kwestii. Zostanie tez ustalone, czy na cmentarzu trzeba będzie mieć maseczkę.

Czy będą obostrzenia na Boże Narodzenie?

Grudzień, będzie zdecydowanie bardziej niebezpiecznym okresem. Najpierw ruszymy na bożonarodzeniowe zakupy, a potem będziemy spotykać się z rodzinami. Nic dziwnego, że GIS przewiduje kolejny wzrost zachorowań na ten okres. Według specjalistów Ministerstwo Zdrowia prawdopodobnie wyda zalecenia, by zwiększyć środki ostrożności, ale raczej nie posunie się do zamykania sklepów i zakazów spotkań, które obejmą całą Polskę. Ewentualne zakazy dotkną tylko żółte i czerwone strefy Ekonomiści podkreślają, że nasz kraj nie jest gotowy na kolejny lockdown.

Zakażonych koronawirusem jest każdego dnia coraz więcej. Choroba dotyka każdego - ostatnio usłyszeliśmy o zarażeniu Donalda Trumpa i Doroty Gardias Czy to działa jak ostrzeżenie? Czy w przypadku ogromnego wzrostu rząd zdecyduje się jednak na ostre zakazy?

Zobacz także
Reklama

I najważniejsze - czy wprowadzenie zakazu w Boże Narodzenie byłoby w ogóle respektowane?

Reklama
Reklama
Reklama