Baron przemówił pierwszy raz od ogłoszenia rozwodu. Zamieścił wpis "nigdy nie jest za późno"

Aleksander Milwiw-Baron opublikował na Instagramie pierwszy post od czasu ogłoszenia rozstania z żoną Sandrą Kubicką. Dodał wymowne zdjęcie z synem i wpis, który porusza. "Lekcje, których nauczyłem się dzięki Tobie".

Rozstanie Barona z Sandra Kubicką

O tym, że w małżeństwie Sandry Kubickiej i Aleksandera Milwiw-Barona nie dzieje się najlepiej, fani wiedzieli już od pewnego czasu. Jednak dopiero w połowie marca na światło dzienne wyszła informacja o tym, że para się rozwodzi. To Sandra oficjalnie poinformowała o rozstaniu z Baronem, którego poślubiła w kwietniu 2024 roku. W kwietniu tego samego roku ówczesna para powitała na świecie syna Leonarda.

Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi nasi najbliżsi. Nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu. Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć. Mimo że się rozstajemy, na zawsze zostajemy wspólnie rodzicami Leonarda.

Baron po raz pierwszy przerywa milczenie

Alek Baron od czasu przekazania wieści o rozwodzie przez Sandrę Kubicką konsekwentnie milczał. Nie wypowiadał się na temat rozstania, małżeństwa i syna. Aż do teraz. W niedzielny wieczór 23 marca na jego profilu na Instagramie pojawił się wymowny wpis i zdjęcie z synem. Teraz po dwóch tygodniach fani doczekali się reakcji Barona na informacje o rozwodzie. Dość oględnie odniósł się jednak na temat aktualnej sytuacji życiowej.

Lekcje, których nauczyłem się dzięki Tobie Synku 🙏🏼1. Dbaj o swoją rodzinę - to najważniejsze co stworzysz w życiu2. Zawsze szanuj Mamę swoich dzieci, nawet jeśli jest między Wami niepokój3. Nigdy nie jest za późno by stać się lepszą wersją siebie4. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni5. Milczenie jest złotem

Nie wiemy jakie zdanie na temat wpisu Barona mają obserwatorzy. Muzyk ograniczył możliwość dodawania komentarzy pod zdjęciem na Instagramie.