Reklama

Barbara Kurdej-Szatan po swoim ostrym komentarzu na temat aktualnej sytuacji na granicy z Białorusią, dostała natychmiastowe wypowiedzenie od Telewizji TVP. Tym samym straciła swoją rolę w "M jak Miłość". Nieoficjalnie wiadomo już, jak produkcja zakończy jej wątek.

Reklama

Barbara Kurdej-Szatan nie zagra już w "M jak Miłość"

Po tym, jak w swoim niedawnym wpisie na Instagramie Barabara Kurdej-Szatan nie przebierała w słowach, utraciła kilka intratnych współprac. Aktorka od dawna była też 'na cenzurowanym' w Telewizji Polskiej. Scenarzyści szybko znaleźli sposób, jak pozbyć się granej przez nią serialowej Joanny.

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan w ogniu krytyki: „kazała siedzieć w domu, a sama wychodzi”

Po krytyce, jaka spadła na Kurdej-Szatan, dla osób z TVP decyzja prezesa była oczywista - współpraca z aktorką zostanie zakończona. Jak donosi informator SuperExpressu, wyemitowane zostaną nakręcone już odcinki "M jak Miłość", w których wystąpiła aktorka.

Jak scenarzyści pozbędą się Joanny? Grana przez nią postać ponownie wyjdzie do Francji i... już tam zostanie.

Okazuje się, że produkcja obejdzie się z nią nieco lepiej, niż przed laty z Małgorzatą Kożuchowską i kultowym już uśmierceniem granej przez nią Hanki.

Reklama

Będzie wam brakować Basi Kurdej-Szatan w "M jak Miłość"?

Reklama
Reklama
Reklama