Paweł (Rafał Mroczek) z "M jak miłość" umrze? W serialu TVP dojdzie do tragicznego wypadku z udziałem Zduńskiego! We wtorkowy wieczór, 1 grudnia, zostanie wyemitowany najnowszy odcinek produkcji, w którym dojdzie do kolejnego dramatu. Spójrzcie tylko na te zdjęcia! Paweł w "M jak miłość" będzie miał groźny wypadek! W 1547 odcinku "M jak miłość" Paweł będzie próbował pocieszyć zmartwioną Frankę (Dominikac Kachlik). Zduński zaproponuje dziewczynie wspólną wycieczkę rowerową. Franka przyjmie zaproszenie, ale ich podróż zakończy się dramatycznie! Goń mnie!- zacznie krzyczeć Franka. Wariatka…- skomentuje Paweł. Niestety, w pewnym momencie za Franką i Pawłem pojawi się czarny samochód, który nagle przyspieszy i z impetem uderzy w rower Zduńskiego! Okaże się, że samochodem kierował były chłopak Franki! Krzysiek, który kilka dni wcześniej zaczął śledzić Frankę teraz z zazdrości zaatakuje Pawła. Boże... Paweł!!!- krzyknie Franka. Czy Franka zauważy, kto prowadził samochód, a Paweł przeżyje groźny wypadek? Odpowiedź poznamy z nowego odcinka serialu! Zobacz także: Adriana Kalska z "M jak Miłość" pokazała zdjęcie z siostrą. Ich podobieństwo skomentował Mikołaj Roznerski W 1547 odcinku "M jak miłość" Paweł zaprosi Frankę na wycieczkę. W pewnym momencie były chłopak Franki z impetem uderzy w rower Zduńskiego!
Barbara Kurdej-Szatan kilka miesięcy temu ponownie została mamą - 23 września na świat przyszedł jej syn Henryk. Pierwsza córka Barbary i Rafała, Hania Szatan ma lat 8. Reporterka Party.pl zapytała, czy w związku z opieką nad dwójką dzieci zdecydowali się zatrudnić nianię. Aktorka szczerze odpowiedziała.
Zobacz także: Basia Kurdej-Szatan i jej mąż nie ochrzczą syna?! „Sytuacja jest, jaka jest”
Barbara Kudrej-Szatan zatrudni nianie?
Barbara Kurdej-Szatan od czasu porodu praktycznie cały czas spędza z dziećmi w domu. Na planie, i ze względu na niedawny poród i pandemię koronawirusa, jest bardzo rzadkim gościem. Ma już jednak plany, że po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, wróci do grania w "M jak Miłość". Czy będzie potrzebowała wtedy dodatkowej pomocy? W wywiadzie dla Party.pl aktorka zdradziła swoje zamiary. Wyznała także, że na razie nie korzysta z usług niani. Ona wraz z mężem radzą sobie z opieką nad dwumiesięcznym Heniem i ośmioletnią Hanią.
Nie korzystamy z usług niani. Zobaczymy, może jak wrócimy do pracy, może będzie taka potrzeba, ale nie wiem. Boję się, nie mam na razie zaufania - przyznała szczerze Basia.
Na pytanie, jakimi kryteriami kierowałaby się przy wyborze osoby do opieki nad dziećmi przyznała, że wybrałaby kogoś z polecenia.
Musiałabym mieć kogoś poleconego i widzieć, że ten ktoś rzeczywiście jest kompetentny, lubi dzieci, i po prostu zaufać.
Basia Kurdej-Szatan to nie jedyna gwiazda, która nie zdecydowała się na zatrudnienie niani. Z takich usług nie korzysta podobno także Ania Lewandowska, która przecież oprócz bycia mamą, jest także zapracowaną business women. W Niemczech, gdzie mieszkają wraz z Robertem nie ma też pod ręką babć. Do tego, że zatrudnia nianie przyznała się ostatnio Małgorzata Rozenek-Majdan. Dzieckiem Małgosi i Radzia Majdana, a także potomstwem z poprzedniego małżeństwa "Perfekcyjnej pani domu", opiekuje się pani Bożenka. Rozenek wyznała, że bez niej nie daliby sobie rady.