Reklama

Antoni Królikowski jest w ciągłym ogniu krytyki fanów. Każdy krok aktora jest pilnie śledzony przez paparazzi, akażdy nowy post na Instagramie to powód do hejtu. Internauci są jednak przekonani, że Antoni Królikowski sam prowokuje tę falę hejtu. Dopiero co światło dzienne ujrzały informacje na temat domniemanego nowego związku aktora z początkującą panią mecenas, a aktor opublikował zdjęcie z prawniczką...

Reklama

Fani nie zostawili suchej nitki na Antonim Królikowskim: "Ale trzeba mieć tupet i nietakt"

Rozstanie Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy poruszyło opinię publiczną. Choć małżeństwo do sprawy nie odniosło się bezpośrednio, to jednak w mediach pojawiają się wciąż nowe wiadomości na temat tej relacji. Wiadomo, że Joanna Opozda i Antoni Królikowski nie mieszkają razem. Mimo tego aktor codziennie odwiedza swojego synka, czym chętnie dzieli się w swoich mediach społecznościowych. Fani oczywiście przyjmują takie zdjęcia Antoniego z synem z dużym dystansem i wciąż wypominają mu, że podobno zostawił swoją żonę w zaawansowanej ciąży dla pewnej prawniczki imieniem Izabela.

Antoni Królikowski do sprawy się nie odnosi, jednak paparazzi odkryli, że to właśnie dla niej Antoni Królikowski miał zostawić swoją żonę. W sieci pojawiły się nawet zdjęcia spod apartamentu, w którym owa prawniczka mieszka. Nic więc dziwnego, że fanom dość niefortunne wydało się zdjęcie, które Antoni Królikowskie opublikował na Instagramie, w dniu, w którym do sieci wyciekła informacja o jego zażyłej relacji z prawniczką Izabelą:

- Franek poszedł po poradę do mec.Teresy - napisał aktor, publikują zdjęcie z planu w towarzystwie aktorki, Renaty Dancewicz.
antek.krolikowski/Instagram

Zobacz także: Antoni Królikowski komentuje wpis Joanny Opozdy. Fani: "Oho! Usunięty"

Oczywiście Antoniemu Królikowskiemu chodziło o pochwalenie się pracą na planie filmu "Porady na zdrady", gdzie wciela się rolę Franka. Jednak fani odebrali zdjęcie aktora jako rodzaj kpiny z informacji, które pojawiają się w mediach, na temat jego zdrady z prawniczką:

- Mec.Teresy czy Izabeli ???? - ironizują - Ale trzeba mieć tupet i nietakt żeby w takich okolicznościach o prawniczkach posty dawać ???? - Przecież masz swoją panią mecenas ???? - Ale się Pan naraża na hejt, patrzeć się na to nie da, nie lepiej się schować i przeczekać niż drażnić ludzi? Zachował się Pan dramatycznie i żadne żarty i pseudo dystanse tego nie zmienią - grzmią fani.
Instagram@antek.krolikowski

Zobacz także: Magdalena Stępień wie, co czuje Joanna Opozda... Fani martwią się: "Daj znać, jak synek"

Inni internauci bronią Antoniego Królikowskiego, zaznaczając, że aktor ma prawo dzielić się swoim życiem zawodowym na Instagramie i niepotrzebnie fani są aż tak drażliwi względem tego, co publikuje aktor:

- Nie popieram tego co zrobił Antek, jeśli oczywiście to prawda, ponieważ żadna ze stron nie wypowiedziała się w temacie, jednak nie popieram też hejtu. To okrutne, że osoba medialna nie może opublikować nic w sieci związanego ze swoją karierą, a nie życiem prywatnym i by nie obyło się bez chamskich, złośliwych komentarzy. Ludzie, zdrady i rozstania są bardzo nie fajne, przykre, ale hejt to najgorsze co może być i niesie on za sobą niewyobrażalne konsekwencje - Każde zdjęcie jakie dodasz jest z marszu hejtowane. Śmieszy mnie to. Jak to ktoś kiedyś powiedział: kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień. Ludzie zajmijcie się swoim życiem, serio, a chłopaka zostawcie w spokoju - apelują internauci pod zdjęciem aktora.

Antoni Królikowski nie odnosi się do krytycznych słów na swój temat, niw wyraża także wdzięczności wobec osób, które go wspierają.

Reklama

A Wy myślicie, że Antoni przesadził publikując zdjęcie z "prawniczką"?

ADAM JANKOWSKI/REPORTER, East News
Reklama
Reklama
Reklama