Kosmetyki do ciała Mixa
Wyniki testu
Ziaja Med
Chcę testować
Yves Rocher
Laureaci
OnlyBio
Laureaci
Bielenda
Laureaci
Garnier
Laureaci
 Routines by Alkmie
Laureaci
Zestaw kosmetyków Orientana
Wyniki testu
Ziaja Kokos Pomarańcza
Wyniki testu
Papier nawilżany Velvet
Wyniki testu
tołpa.® ideal age
Laureaci
Max Factor - kosmetyki do makijażu z efektem WOW
Wyniki testu
La Roche-Posay Mela B3
Laureaci
Lirene – kosmetyki C+E Vitamin Energy
Laureaci
Kosmetyki Bourjois i Miss Sporty
Laureaci
Wyniki testu
Oeparol
Wyniki testu
Garnier Fructis Curls Method
Laureaci
SheCare Laboratories Clean Skin Therapy
Laureaci
Avène VITAMIN ACTIV Cg
Wyniki testu
Anna Wendzikowska padła ofiarą mobbingu
East News
Newsy

Anna Wendzikowska padła ofiarą mobbingu w TVN. "Były leki, była terapia, na jakiś czas pomagało"

Anna Wendzikowska podzieliła się na Instagramie swoją historią o mobbingu w TVN. "Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę". Celebrytka opisała, z jakimi potwornościami musiała się mierzyć, jako reporterka Dzień Dobry TVN. Przyznała, że rozmyślała nad samobójstwem.

Anna Wendzikowska w sobotni wieczór zamieściła w internecie dość obszerny wpis, w którym opowiedziała ze szczegółami, jak wyglądała jej współpraca z TVN. Mimo iż Anna ani razu nie wymieniła nazwy stacji, to nie mamy wątpliwości, że chodziło o TVN, w którym spędziła kilka lat. "Piszę ten post, a z oczu lecą mi łzy".

Mocne wyznanie Anny Wendzikowskiej

Anna postanowiła przerwać milczenie i opowiedzieć swoją historię o tym, że została ofiarą mobbingu. Gwiazda przez wiele lat przygotowywała dla „Dzień Dobry TVN” materiały dotyczące premier filmowych, a wiele razy mogliśmy ujrzeć ją w wywiadach z aktorami światowego kina. Warunki, jakie stawiano dziennikarce, są zatrważające. Dziennikarka musiała wielokrotnie się poświęcać. Jej zdrowie było zagrożone nawet podczas zaawansowanej ciąży, gdy ta musiała "dowieźć" materiały do Los Angeles. Musiała też wrócić do pracy 6 dni po porodzie! Jeśli jej materiał nie był gotowy na 48 h przed emisją z nagranym tłumaczeniem, podpisami, to spadał z emisji, a dziennikarka nie dostawała pieniędzy. Dla porównania inni reporterzy kończyli swoje materiały w ostatniej chwili" – wspomniała Wendzikowska.

Nikt nie wie, że poleciałam na wywiad do Los Angeles trzy tygodnie przed porodem. Musiałam mieć pisemną zgodę od lekarza. Cały lot siedziałam jak na szpilkach. Bałam się, że urodzę w samolocie. Nikt nie wie, że poleciałam na jedną noc do Filadelfii, zostawiając dziecko z nianią, kiedy miało dwa tygodnie. Wiele osób wie natomiast, że wróciłam do pracy sześć dni po porodzie. 

Mobbing w pracy opierający się na stałym niezadowoleniu szefostwa, nękaniu i ciężkich zadaniach sprawił, że Anna rozmyślała nad samobójstwem. Stany depresyjne zaczęły się nasilać, a Anna postanowiła przeciwstawić się temu, jak do tej pory traktowano w TVN dopiero podczas wyjazdu w Gwatemali. Miała dosyć tego, jak okrutnie była wykorzystywana przez firmę. 

Pamiętam, jak się zastanawiałam, czy skok z piątego piętra, na którym mieszkam, załatwi sprawę, czy trzeba jednak wejść wyżej. Wpisałam w Google: "Z którego piętra trzeba skoczyć, żeby...". Przeraziło mnie, ile jest w internecie pytań na ten temat.

Dziennikarka podczas rozmów z szefostwem nigdy nie otrzymała pomocy, czy chociażby zmiany warunków pracy. Gdy poprosiła o możliwość pracy zdalnej, usłyszała, że nikt nie ma tutaj specjalnych praw. Wspomniała również, że dla porównania inni reporterzy kończyli swoje materiały w ostatniej chwili. Anna Wendzikowska była zdradzana przez partnera, więc rola samotnej matki i łączenie opieki nad dwoma córkami z pracą, była dla niej ogromnym utrudnieniem. 

Tak, to ja zapoczątkowałam dochodzenie, które zakończyło się zwolnieniami. Nie tylko moja historia to spowodowała. Tych historii było kilkadziesiąt i moja wcale nie była najgorsza. Działanie tym razem było szybkie i zdecydowane, ale dla mnie nie było odwrotu.

"Ciekawe, kiedy ktoś odważy się powiedzieć prawdę o tym, co się dzieje w tej TV, która co roku zostaje pracodawcą roku. Wtedy poczułam, że to muszę być ja. Napisałam więc maila. Nie dla siebie, dla kolegów, którzy może się bali, a może nie czuli, że ich działania mogą coś zmienić". 

Odpowiedź stacji TVN na wpis Anny Wendzikowskiej

Anna otrzymała liczne słowa otuchy i wsparcie od fanów, czy kolegów i koleżanek z branży. Pod jej postem na Instagramie możemy zobaczyć wsparcie od Katarzyny Glinki, Katarzyny Cichopek, czy Agnieszki Woźniak-Starak. Gwiazdy gratulowały Annie odwagi i dziękowały jej za ten wpis. Pojawił się również dość istotny komentarz od stacji TVN, która zapewniła, że po otrzymaniu listu od Anny, w firmie pojawiły się liczne zmiany, które mają już nie dopuścić do takich sytuacji. Stanowisko w rozmowie z Faktem potwierdziła sama Dyrektor Działu PR TVN Joanna Górska. 

Aniu, Twój wpis poruszył bardzo wiele osób.
W redakcji DDTVN zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie jaką chcemy, żeby był TVN.
Po otrzymaniu Twojego listu, wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych.
Przytoczone przez Ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły.

Myślicie, że takich sytuacji było więcej?

Redakcja poleca

REKLAMA
Nasze akcje
Mela b3
Pielęgnacja
Jak się pozbyć przebarwień? Poznaj moc Melasylu
Współpraca reklamowa
Apart
Trendy
Najlepszy pomysł na upominek dla mamy? Biżuteria!
Współpraca reklamowa
Tresemme
Pielęgnacja
Wizażanki sprawdziły, jak działa profesjonalna pielęgnacja włosów z TRESemmé
Współpraca reklamowa
Yves Rocher
Pielęgnacja
Piękne włosy na wiosnę. TOP 5 produktów, w które warto zainwestować
Współpraca reklamowa
Przetestowałam kosmetyki nowej marki Routines. Dzięki nim moja cera jest nawilżona i pełna blasku!
Pielęgnacja
Przetestowałam kosmetyki nowej marki Routines. Dzięki nim moja cera jest nawilżona i pełna blasku!
Współpraca reklamowa
Bourjois
Makijaż
Makijaż na ślub i wesele - te kosmetyki stworzą idealny imprezowy look
Współpraca reklamowa
renee
Trendy
Kampania House of renee - marka zaprasza do świata ceniącego autentyczność, oryginalność oraz odważne podejście do mody
Współpraca reklamowa
glov
Pielęgnacja
Recenzentki oceniły, jak się sprawdza zrównoważona pielęgnacja z GLOV®. 94% poleci ją innym kobietom
Współpraca reklamowa