W miniony wtorek 26 kwietnia odbyła się uroczysta premiera filmu "365 dni. Ten dzień". Oczywiście tego wieczoru nie mogło zabraknąć największych gwiazd tej produkcji, czyli Anny-Marii Siekluckiej i Michele Morrone! Jednak na chwilę przed tym wydarzeniem paparazzi przyłapali aktorów... w Mediolanie - i to w dość zaskakujących okolicznościach! Para aktorów nie szczędziła sobie czułych gestów i trzymała się za ręce! Czy to oznacza, że łączy ich coś więcej? Sami spójrzcie!

Reklama

Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone razem w Mediolanie! Nowe zdjęcia paparazzi

Uroczysta premiera filmu "365 dni. Ten dzień" zgromadziła wiele gwiazd tej produkcji. Na ściance zachwycali oczywiście Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone, którzy chętnie okazywali sobie mnóstwo czułości. Widać, że para aktorów doskonale czuje się w swoim towarzystwie i część fanów od razu zaczęła się zastanawiać, czy przypadkiem tej dwójki nie łączy coś więcej! Teraz pikanterii wokół tego tematu dodają zdjęcia paparazzi wykonane w Mediolanie. Sami spójrzcie!

FORUM

Zobacz także: "365 dni: Ten dzień": Simone Susinna na premierze filmu. Przyćmił Michele Morrone?

Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone wybrali się na wspólne zakupy. Oczywiście nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zachowywali się na nich jakby byli... Sami zobaczcie! Do tej pory wiedzieliśmy, że są parą tylko na ekranie. Czyżby jednak w ostatnim czasie coś się zmieniło?

FORUM

Zobacz także: "365 dni: Ten dzień": Blanka Lipińska zadała szyku na premierze filmu. Tylko spójrzcie na jej suknię!

Zobacz także

Fani filmu "365 dni" są bardzo podekscytowani tym faktem, bo już od dawna w ich opinii ta dwójka stworzyłaby świetną parę nie tylko w filmie, ale i w rzeczywistości! Niektórzy jednak twierdzą, że być może Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone podgrzewają tylko plotki wokół premiery drugiej części produkcji, a cała sytuacja, mówiąc wprost jest... ustawką! A jaka jest prawda? To na razie wiedzą chyba sami zainteresowani.

FORUM
Reklama

A Wy, co myślicie na ten temat? Czy rzeczywiście może być coś na rzeczy, czy jednak to tylko celowe zamieszanie wokół drugiej części produkcji z udziałem Anny-Marii Siekluckiej i Michele Morrone?

FORUM
Reklama
Reklama
Reklama