
Fotka opublikowana przez Annę Lewandowską robi wrażenie nie tylko dlatego, że widać na nim znaną trenerkę w zaawansowanej ciąży i bikini. Żona Roberta Lewandowskiego zrobiła tego selfika dwa dni przed narodzinami ich drugiej córki – Laury. Lewandowska wygląda na tym zdjęciu doskonale, co w zasadzie nie powinno nikogo dziwić – w końcu trenowała nawet będąc już w 9. miesiącu ciąży. Ale ten post na Stories zawiera informację, którą dotąd Anna Lewandowska się nie dzieliła – a konkretnie sekret jej wolnej od rozstępów skóry na brzuchu i biodrach.
Dlaczego Anna Lewandowska nie ma po ciąży rozstępów?
W poście opublikowanym na Stories Anna Lewandowska zdradziła, że jedyną zmianą na skórze, jaka została jej po ciąży jest małe przebarwienie na twarzy. Za to rozstępów udało jej się uniknąć dzięki regularnie kosmetykowi jej własnej marki:
Kocham ten Intensywny balsam przeciw rozstępom – zdradziła Lewandowska na Stories. – Używałam go przez całą ciążę i używam go też po ciąży.
Polecany przez Lewandowską balsam to – obok ujędrniającego serum do biustu i olejku – jeden z trzech produktów przeciw rozstępom marki Phlov. Zawarty w nim fitokompleks pobudza produkcję kolagenu i elastyny. W ten sposób czyni skórę bardziej elastyczną i sprężystą, czyli odporną na powstawanie rozstępów. Balsam ten zmniejsza także widoczność istniejących rozstępów. Jak zwykle, Anna Lewandowska jest najlepszą reklamą swoich produktów! ;-)
Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała cellulit na udach! Zdradziła, jak próbuje się go pozbyć