Reklama

Najnowszy odcinek 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” sprawił, że w sieci zawrzało. Wreszcie byliśmy świadkami pierwszego spotkania zupełnie obcych sobie osób, które na podstawie szeroko zakrojonych badań psychologicznych i antropologicznych weszły ze sobą w związek małżeński. I choć widzowie już mieli swoje typy „idealnych małżeństw” okazało się, że eksperci programu zupełnie inaczej dobrali uczestników. Przebojowa Iga wyszła za mąż za stonowanego i nieco zdystansowanego Karola, ciemnowłosa piękność Laura wstąpiła w związek małżeński z ciepłym i rodzinnym Maćkiem, zaś energiczna i kochająca adrenalinę Iza została dopasowana do rozrywkowego Kamila. Jak się okazuje, ten wybór bardzo nie przypadł do gustu sympatykom formatu, którzy nie kryli swojego oburzenia i rozczarowania. Niektórzy nazwali nawet działanie specjalistów okrutnym żartem, mającym poniżyć szukających miłości singli. Do tych oskarżeń odniosła się już ekspertka z show, Magdalena Chorzewska, która wyjaśniła, dlaczego bohaterowie programu nie zostali dopasowani do siebie względem wieku czy aparycji, a cech charakteru. Teraz nagonkę na uczestników 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” postanowiła skomentować również Anita Szydłowska, która dzięki udziałowi w 3. odsłownie programu znalazła miłość swojego życia.

Reklama

Zobacz także: Ślub od pierwszego wejrzenia 5: Ekspertka tłumaczy dlaczego Iza nie została połączona z Karolem!

Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” o nowej edycji show

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak dzięki udziałowi w „Ślubie od pierwszego wejrzenia” ułożyli sobie wspólne życie i doczekali się dwójki dzieci. Co ciekawe, również oni na początku swojego związku zmagali się z hejtem. Wielu internautów wprost grzmiało, że piękna blond piękność jest zdecydowanie za ładna dla męża, jakiego znaleźli dla niej eksperci. Zakochani jednak udowodnili, że społeczny eksperyment był dla nich strzałem w dziesiątkę i teraz z nadzieją kibicują nowym bohaterom programu i w przeciwieństwie do wielu sympatyków show, nie uważają, że uczestnicy zostali źle dopasowani.

Nie możemy się już doczekać kolejnego odcinka (...). Bardzo mocno trzymamy kciuki za wszystkich. Myślę, że ta edycja jest bardzo zaskakująca ze względu na ciekawych uczestników oraz na to, że została nakręcona w czasach pandemii, co jest dodatkowym wyzwaniem dla młodych – przyznała w rozmowie z Plotkiem Anita Szydłowska.

Celebrytka podkreśliła, że choć wielu widzów programu ma swoje preferencje odnośnie „idealnego” doboru par, to powinni zawierzyć ekspertom.

Wiem, że wiele osób już od początku miało swoje typy w doborze par, ale większość opinii fanów programu jest podyktowana głównie wyglądem zewnętrznym uczestników – podkreśliła Anita. Super, że wzbudza to aż tyle emocji wśród widzów, bo to znaczy, że program wciąga, natomiast podważanie pracy psychologów jest moim zdaniem nie na miejscu, zwłaszcza na tym etapie programu. To naprawdę są wnikliwe badania, ankiety, rozmowy i to wszystko w sumie daje jakiś wynik. Sama nie wiem jeszcze, jakim kluczem działali tym razem eksperci – dodała.
mat. prasowe

Szydłowska miała też radę dla par z piątej edycji show, które muszą teraz zmagać się z hejtem ze strony internautów.

Jeżeli chodzi o hejt - który oczywiście odróżniamy od wyrażania własnej opinii w sposób kulturalny - to jestem przerażona tym, jak z roku na rok tych komentarzy negatywnych przybywa. Oczywiście łatwo powiedzieć - nie czytajcie tego, ale ciekawość zawsze jest duża i nie można powiedzieć, że to nie wpływa na emocje. Nie warto jednak wchodzić w dyskusje z hejterami i samemu zniżać się do ich poziomu – podkreśla Szydłowska.

Anita dodała, że hejterzy, którzy teraz bardzo krytycznie podchodzą do wyboru ekspertów, jeszcze bardzo mogą się zdziwić tym, czym zaskoczy ich finał programu.

Myślę, że wszystkim tym, którzy tak komentowali początek tej edycji programu, jeszcze buty pospadają, kiedy okaże się, że pary się dogadają. Żadnych spojlerów, ale wydaje mi się, że mogą wszystkich czekać niespodzianki i wiele osób będzie się jeszcze bić w pierś – mówiła Anita.
mat. prasowe

Zobacz także: „Ślub od pierwszego wejrzenia” Kamil i Iza są już po rozwodzie?! Uczestnik odpowiedział!

Czy słowa Anity się ziszczą? Cóż, pozostaje nam czekać na kolejne odcinki „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, który możemy oglądać na antenie TVN 7 w każdy piątek o godzinie 20:30.

Przypominamy, że do tej pory największe emocje wzbudzają Iga i Karol oraz Iza i Kamil. Zdaniem widzów energiczna Iga powinna zostać żoną rozrywkowego Kamila, zaś stonowany Karol powinien poślubić zachowawczą Izę.

- Iga i Karol... serio? Iza i Kamil...? Błagam, na jakiej podstawie eksperci dobrali te pary, chyba żart. Powinni się zamienić. Mi się odechciało oglądać dalej. - Szkoda Izy jak dla mnie eksperci źle ich dobrali i już wiem że z tego nic nie będzie fatalnie ich dobrali fatalnie szkoda dziewczyny . - Karol z Igą kompletny niewypał, jestem zawiedziona doborem - to tylko niektóre komentarze, które możemy przeczytać w sieci.
Reklama

A co wy o tym sądzicie? Myślicie, że małżonkowie dadzą sobie szansę, a ich małżeństwa przetrwają także po zakończeniu show?

mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama