Anita i Adrian poznali się na planie "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Choć wielu wydawało się, że są dobrani idealnie, jak się okazuje nad ich małżeństwem pojawiły się ciemne chmury. Teraz walczą, by uratować swój związek. Czy uda im się przezwyciężyć kryzys, czy podejmą decyzje o rozstaniu? Słowa, które padły na antenie "Dzień dobry TVN" mogą zszokować wielu fanów pary z hitowego programu TVN7.
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedzieli o problemach w małżeństwie. Przetrwają kryzys?
Anita i Adrian, którzy wzięli udział w miłosnym eksperymencie, po niemal trzech latach od swojego ślubu przechodzą poważny kryzys w związku. Choć fani uczestników uwielbianego przez widzów programu TVN7, sądzili, że tworzą oni związek idealny i z zapałem obserwowali życie ich oraz ich dwójki dzieci, synka Jerzyka oraz córeczki Bianki, w mediach społecznościowych, okazało się, że realia wyglądają nieco inaczej. Kiedy zaczęły się problemy i w jakim momencie obecnie znajduje się ich małżeństwo?
W pewnym momencie ta codzienność, te wszystkie zmiany można powiedzieć, że przytłoczyły nas. Punktami zapalnymi w codzienności były takie małe rzeczy. Wystarczyło nieposkładane ubrania, nie włożone do szaf, czy niezgodność w planach takie rzeczy się nawarstwiały, takie rzeczy, które nie mają tak wielkiego znaczenia w życiu codziennym, ale na pewno to wszystko było dużo głębiej - zdradziła na kanapie "Dzień dobry TVN" Anita.
Jak dodał Adrian, ważnym punktem w konflikcie było ich nowe miejsce zamieszkania. Rodzina przeprowadziła się ze Szczecina do Krakowa, co nie do końca przypadło mu do gustu. Jednak oboje postanowili zawalczyć o swoją relację, a o pomoc zwrócili się tam, gdzie ich drogi się spotkały.
Te konflikty uzupełniały konflikty z uwagi na miejsce zamieszkania. Doprowadzały do tego, że mogliśmy mieć kilka dni milczenia. Wspólnie naszym pomysłem było to, żeby dostać się do ekspertów ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Zapytać się o pomoc, o poradę - skomentował.
Anita przyznała, że pomoc osób trzecich była dla niej szczególnie ważna, a eksperci sprawili, że potrafili spojrzeć na wszystko z zupełnie innej perspektywy. Ich rady okazały się w tym przypadku nieocenione. Choć niektóre rzeczy udało im się już przepracować, to nie koniec ich drogi. Jak zapewnili, mają o co walczyć.
Mamy wspaniałą rodzinę i mamy o co walczyć. Nie warto się w takich momentach poddawać. W tym momencie już jest dużo lepiej, potrafimy rozmawiać spokojniej, szczerze. Nie jest jeszcze idealnie, ale się kochamy i chcemy walczyć o tą naszą rodzinę- dodała.
Chyba nikt nie sądził, że sprawa jest aż tak poważna. Na szczęście obydwoje postanowili dać z siebie wszystko i dołożyć wszelkich starań, by naprawić swoją relację. Trzymamy kciuki!
Anita i Adrian wydawali się parą idealną. Niestety, w ich związku pojawiły się problemy.
Na szczęście postanowili zawalczyć o rodzinę. Uczestnicy trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokonali już pierwsze przeszkody.