Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chcą się rozstać? Opowiedzieli o kryzysie w ich związku
Anita i Adrian pierwszy raz tak szczerze opowiedzieli o problemach w związku. Przyznali, że myśleli o rozstaniu. W porozumieniu pomogła im jedna rzecz.

Anita i Adrian poznali się trzy lata temu w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" i szybko stali się ulubieńcami widzów. Od tamtej pory doczekali się już dwójki dzieci - niedawno urodziła się ich córka Blanka. Mimo to borykają się z pewnymi problemami w małżeństwie. W wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" wyznali, że było blisko rozstania.
Zobacz także: Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozstali się - "nie ma szans na naprawę naszego małżeństwa"
Anita i Adrian ze Ślubu od pierwszego wejrzenia" mieli kryzys w związku
Okazuje się, że problemy w ich związku zaczęły się, gdy para przeprowadziła się do Krakowa. Adrian był zmuszony zmienić pracę, a Anita była w zaawansowanej ciąży.
W pewnym momencie ta codzienność, te wszystkie zmiany można powiedzieć, że przytłoczyły nas. Punktami zapalnymi w codzienności były takie małe rzeczy. Wystarczyło nieposkładane ubrania, nie włożone do szaf, czy niezgodność w planach takie rzeczy się nawarstwiały, takie rzeczy, które nie mają tak wielkiego znaczenia w życiu codziennym, ale na pewno to wszystko było dużo głębiej- wyznała Anita.
Adrian przyznał, że zdarzały im się 'ciche dni'. Potrafili pokłócić się o bardzo małe rzeczy, co mocno psuło atmosferę w związku. W końcu zdecydowali, że poproszą o pomoc ekspertów bo przyznali sami przed sobą, że te problemy ich przerastają.
Według tej dwójki kluczem do sukcesu jest chęć obu stron do porozumienia. Anita przyznała, że miała momenty, kiedy chciała odpuścić. Wyznała, że była bliska zerwania z Adrianem. Mimo to zdecydowała się zostać i walczyć o ich związek. Dziś oboje przyznają, że nadal jak każde małżeństwo mają problemy, ale szczerze się kochają i chcą walczyć o swoją rodzinę.
Dobrze, że tak otwarcie mówią o swoich problemach?