Aneta Zając schudła już 10 kg. Ma prostą dietę - unika tych dwóch produktów jak ognia!

Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że Aneta Zająć zmaga się z chorobą, która powoduje wahania wagi. Aktorka znalazła sposób jednak na to, aby uniknąć efektu jojo i cieszyć się sylwetką bez obawy o nagły przypływ kilogramów.

Anety Zając choruje na Hashimoto

Aneta Zając już kilka temu odkryła, że zmaga się z chorobą Hashimoto. Niekontrolowane wahania wagi były pierwszym sygnałem, który zapalił czerwoną lampkę w głowie aktorki. Ta choroba wymaga wielu zmian w diecie. Przede wszystkim należy organizmowi dostarczać zdrowych tłuszczów (ok. 30%) i węglowodanów (ok. 50%). Właśnie dlatego chorzy na Hashimoto często spożywają ryby lub olejem lnianym, aby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników. Przy tej chorobie pojawiają się także pewne ograniczenia w diecie, należy zrezygnować np. z alkoholu czy słodyczy.

Zobacz także: Aneta Zając postawiła na mocne, odważne cięcie włosów na wiosnę. Fani: „mega hot”

Jak Aneta Zając schudła 10 kg?

Aneta Zając stosuje wyżej wymienione "zasady", które sprawiają, że ta choroba Hashimoto nie jest tak dotkliwa w objawach. Od kiedy aktorka dowiedziała się, jak może radzić sobie z tą dolegliwością, jej waga nie była już tak rozregulowana. Aneta Zając pozbyła się 10 kg, co szczególnie można zauważyć po rysach jej twarzy. Unika przede wszystkim dwóch rzeczy - alkoholu i słodyczy. Dodatkowo spożywa dużo błonnika. Bardzo ważnym aspektem w diecie osób cierpiących na Hashimoto (i nie tylko) jest także picie sporych ilości wody. Takie zasady z pewnością będą bardzo pomocne również na zwykłej diecie redukcyjnej. Dania z błonnikiem zwiększą uczucie sytości, a przy rezygnacji z alkoholu i słodyczy pozbędziemy się pustych kalorii z naszej diety.

Co natomiast z aktywnością aktorki? Mówi się, że cierpiący na Hashimoto często ograniczają wszelką aktywność fizyczną. Nie jest to prawdą, jednak chorzy nie powinni też decydować się na zbyt duży wysiłek fizyczny. Aby cieszyć się upragnioną sylwetką, można decydować się na lżejsze sporty np. pilates, joga, pływanie, jazda na rowerze, a nawet spacery. Oczywiście każdą aktywność należy skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym. Aneta Zając do codziennej rutyny wprowadza ruch, który chroni ją przed efektem jojo i zapewnia stałe kontrolowanie wagi.