Aleksandra Szwed niedawno przywitała na świecie swojego drugie dziecko. Aktorka pochwaliła się tą szczęśliwą informacją na swoim Instagramie, ale nie zdradziła niemal żadnych szczegółów à propos swojego potomka. Gwiazda nie dzieliła się też z fanami swoimi przemyśleniami na temat swojej drugiej ciąży, nie publikowała zbyt wielu zdjęć. Tym bardziej więc aktorka zaskoczyła fanów emocjonalnym wpisem, którym podzieliła się swoimi ostatnimi niestety niezbyt radosnymi przeżyciami:

Reklama
To było chyba najgorsze 9 godzin w moim życiu… ???????????? i tak - mówi to kobieta, która dopiero co wydała na świat „siłami natury” drugie dziecko… - zaczyna aktorka.

Zobacz także: Agnieszka Włodarczyk urodziła! Aktorka zdradziła imię maluszka. Jest bardzo oryginalne

Aleksandra Szwed zgubiła psa! Aktorka była przerażona

Aktorka przeżyła prawdziwy rodzinny dramat. Z jej domu uciekł jej ukochany piesek! Buldog po prostu zniknął, a cała rodzina zachodziła w głowę, co mogło się z nim stać. Nic więc dziwnego, że dla Aleksandry Szwed było to bardzo stresujące wydarzenie. Do tego aktorka zauważa, że piesek nie miał jak uciec z posesji. A to oznacza, że ktoś próbował zwierzę ukraść!

Dziś rano Maja zniknęła z naszej posesji - „jak do tego doszło nie wiem”????????‍♀️ brama i furtka były zamknięte, a ona nigdy do tej pory nie przejawiała cech „powsinogi”. Jeśli mam obstawiać - ktoś jej w tym pomógł… Maja, na szczęście biorąc pod uwagę zaistniałą sytuacje, jest wysterylizowana i podejrzewam, że właśnie dzięki temu trafiła z powrotem na ulicę. Znalazł ją pod samym lasem (????!!!) błąkającą się na ulicy pomiędzy samochodami starszy Pan❤️???????? (po tysiąckroć DZIĘKUJĘ❤️) - zaczyna wywód Aleksandra Szwed.

Aktorka przyznała, że miała bardzo dużo szczęścia, bo piesek był wysterylizowany i być może dlatego został wyrzucony na ulicę przez domniemanego złodzieja. Mieszkańcy miejscowości, w której mieszka aktorka ruszyli z pomocą i zwierzę na szczęście się znalazło!

Przypadek? Nie sądzę… Uważajcie na swoje psiaki Kochani - kradzieże rasowych psów zdążają się ponoć coraz częściej (choć naprawdę nie pojmuje jakim zwyrodnialcem trzeba być, by ukraść komuś psa… ) My mieliśmy szczęście - nasz Czarny Kropek jest już bezpieczny w objęciach swojego małego pana ❤️ Mieliśmy szczęście, bo mój 6-letni syn nie będzie musiał mierzyć się z traumą straty ukochanego pupila, który jest dla niego pełnoprawnym członkiem rodziny - napisała rozczulona aktorka.

Aleksandra Szwed podziękowała swoim przyjaciołom i wszystkim, którzy dzięki social-mediom udostępniali post o poszukiwaniu Mai. Los na szczęście uśmiechnął się do aktorki, a fani nie mogą się nadziwić, że kradzieże psów jeszcze się zdarzają!

Zobacz także
Nie sądziłam, że w dzisiejszych czasach jeszcze dochodzi do kradzieży zwierząt. - zauważa jedna z fanek Ja też nie. Mam nauczkę - odpowiada Aleksandra Szwed. Myślałam, że chodzi 9-godzinny poród, a to chodzi o psa chyba w innym świecie żyje zdecydowanie wolę 9-godzinny poród - odpowiedziała z przekonaniem aktorka. Ufffff …. Niech żyje „happy end” - dodają fani.

Aleksandra Szwed przyznała, że w końcu odetchnęła z ulgą i z radością patrzy, jak jej syn cieszy się powrotem ukochanej Mai do domu. Aktorka postanowiła podzielić się swoją historią ku przestrodze!

Zobacz także: Aleksandra Szwed urodziła! Jej partner nie wytrzymał i zdradził imię dziecka!

Aleksandra Szwed postanowiła podzielić się z fanami swoją historią. Aktorka jest pewna, że pies nie zniknął z jej posesji przypadkiem. Maja to rasowy mops, a uratowało ją to, że była wysterylizowana.

Aleksandra Szwed na początku lipca przywitała na świecie swoje drugie dziecko. Aktorka jeszcze nie zdradziła czy jest to chłopiec, czy dziewczynka.

Z Tobą mogę wszystko ❤️ konie kraść, dzieci rodzić… ???????????? - pisała na swoim Instagramie.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama