Sylwia i Akop Szostak niedawno opublikowali na swoich profilach szokującą informację o swoim rozstaniu. To w internautach wzbudziło ogromne emocje - do samego końca wydawali się szczęśliwą parą. Właśnie dlatego w komentarzach rozpętała się niemała burza. Jednak Akop Szostak postanowił zwrócić się do internautów i odciąć ich komentarze.
Zdecydowanie rozstanie Akopa i Sylwii jest jednym z najbardziej szokujących w show biznesie. Internauci poczuli się oszukani - para do samego końca publikowała romantyczne wspólne zdjęcia i wyznawali sobie uczucia. Chociaż para pobrała się po zaledwie trzech miesiącach, a ich małżeństwo przetrwało 10 lat. Akop i Sylwia wielokrotnie pokazywali, że są zgraną i kochającą się parą, która odnalazła miłość jak z bajki.
Zobacz także: Akop Szostak i Sylwia Szostak rozstali się. Jest oświadczenie
Jednak okazało się, że para już od kilku lat zmaga się z problemami, z którymi starali się walczyć nawet u specjalisty. Niestety, jak pokazał czas - nie udało się uratować ich związku. Po opublikowaniu oświadczenia w mediach społecznościowych, internauci zaczęli krytykować Akopa i Sylwię, nie szczędząc w słowach. Mimo prośby obojga o to, aby uszanować ich prywatność, na dawną parę wylała się fala hejtu.
Zobacz także: Akop Szostak zdradził, przez kogo rozstali się z Sylwią. Pisze o "osobach trzecich"
Akop Szostak postanowił zareagować na komentarze i ukrócić hejt, który od publikacji informacji bez przerwy spływa zarówno na niego, jak i Sylwię. 35-latek postanowił, że nie pozostanie obojętny na obraźliwe wpisy. Zapowiedział, że będzie blokować chamskie komentarze.
Dziś święta, skoro większość je obchodzi, to spróbujmy w takim dniu zachować się trochę inaczej. Ze swojej strony będę blokował chamskie komentarze w moim czy Sylwii kierunku. To że jest, jak jest, nie oznacza, że się godzę na to. Rozumiem wasze zdanie, ale nie wyzwiska. Tym bardziej nie dziś - napisał na swoim Instagramie Akop Szostak.
W sieci pojawiły się także spekulacje, że pojawił się "ktoś trzeci". Akop jeszcze niedawno ucinał te plotki, podkreślając, że w ratowanie związku włożyli z Sylwią Szostak mnóstwo pracy i energii.
Nie szukajcie winnych, bo nikt z nas winny niczemu nie jest. Ostatnio fundowaliśmy sobie wiele prób. Dawaliśmy wiele szans. Jeśli możecie to uszanować, będzie nam miło. Nam jest ciężko, ale takie jest życie. Na pewno niektórzy to rozumieją (...). Na koniec, proszę nie szukajcie sensacji. W decyzji nie było osób trzecich. Tak po prostu bywa.
Co sądzisz o tej sytuacji?
