Agnieszka Kotońska z "Gogglebox. Przed telewizorem" na początku roku ma powody do świętowania. Gwiazda TTV pokazała, jak świętowała 47. urodziny, a fani wprost piszą, że wygląda nieziemsko!

Reklama

Agnieszka Kotońska świętuje 47. urodziny. Tak rozpoczęła rok

Znana z TTV Agnieszka Kotońska rozpoczęła 2024 rok z przytupem. Gwiazda TTV skończyła 47 lat i niezmiennie zaskakuje fanów nienaganną sylwetką i image'm. Internauci nadal nie mogą wyjść z podziwu, jak Kotońskiej udało się zgubić ponad 20 kilogramów. Wygląda na to, że ma to związek ze sposobem, w jaki gwiazda TTV rozpoczęła rok.

Agnieszka Kotońska opublikowała wpis, w którym dziękuje fanom i bliskim na wsparcie. Gwiazda zapozowała w półprzezroczystej sukni maxi, pod której wrażeniem są jej obserwatorzy na Instagramie.

- Świętowanie urodzin w wspaniałym stylu! ???????? Dziękuję życiu za 47 lat pełnych cudownych chwil. Wspomnienia na zawsze w sercu! ????✨życzcie mi zdrowia na kolejne lata❤️ - pisze Dagmara Kaźmierska.

Zobacz także: "Gogglebox": Agnieszka Kotońska w ogniu krytyki. Grzmią internauci: "Bzdura"

Agnieszka Kotońska otrzymała moc życzeń od fanów, którzy są pod wrażeniem jej sylwetki i kreacji.

Zobacz także
- Życzę zdrowia i pięknego wyglądu jak teraz no i tego różu także życzę bo to kolor dla ciebie ❤️- Dużo zdrowia kochana i śliczna Agnieszko! ☘️- Jakie 47 chyba 37❤️- Aga kochana sto lat????????????
Instagram @agnieszkakotonska

Co ciekawe, Agnieszka Kotońska pokazała także na InstaStories, jak ćwiczy w ramach noworocznego wyzwania. Wygląda na to, że gwiazda "Gogglebox" nadal dba o sylwetkę i motywuje do tego innych! Co ciekawe, Agnieszka Kotońska to niejedyna gwiazda TTV, która pokazała fanom, jak świętuje Nowy Rok - również Laluna opublikowała noworoczne ujęcia z Paryża.

Jak Wam się podobają urodzinowe kadry Agnieszki Kotońskiej? My oczywiście dołączamy się do urodzinowych życzeń i jesteśmy pod wrażeniem promiennego wyglądu 47-latki!

Reklama

Zobacz także: Kotońska pokazała nowe nagranie, a w sieci zawrzało. "Dziwnie pani wygląda". Jest mistrzowska odpowiedź

Instagram/Agnieszka Kotońska
Reklama
Reklama
Reklama