Agnieszka Dygant pierwszy raz pokazała syna na Instagramie. Fani są nim zachwyceni!

Agnieszka Dygant nie pokazuje swojej rodziny w social mediach. Jej Instagram to urywki z jej prywatnego życia, ale też wycinki z planów. Tym razem aktorka zrobiła mały wyjątek. Na swój profil dodała post, w którym wystąpił jej syn Xawery. Chłopiec ma już 11 lat i piękne, bujne loki.

Zobacz także: Agnieszka Dygant nigdy nie wychodzi z domu bez makijażu! Szczere wyznanie aktorki

Syn Agnieszki Dygant zachwyca fryzurą na Instagramie

Na profilu Agnieszki Dygant pojawił się post, gdzie aktorka wspomina swojego syna Xawerego. Gwiazda serialu "Niania" i serii filmów "Listy do M" uchyliła Rabka tajemnicy, dodając zdjęcie z chłopcem, który choć siedzi tyłem do obiektywu aparatu i nie widać jego twarzy, wywołał niemałe poruszenie wśród fanów.

Czy wiecie ile kręgów szyjnych ma żyrafa? 7 -czyli tyle co człowiek i każdy inny ssak???? A wiecie, kto mi o tym powiedział? Xawery ???? Któregoś dnia, oglądaliśmy film przyrodniczy. Xawi zobaczył zwierzę i ni stąd, ni zowąd zrobił mi mini-wykład. Jak widać nie zawsze można być mądrzejszym od czwartoklasisty… - napisała pod postem gwiazda.

Obserwujący szybko zwrócili uwagę na to, jak szeroką wiedzą może pochwalić się chłopiec. Tym, co zwróciło ich uwagę były jednak również włosy Xawerego.

Aleee ma super afro. Czaaad - pisali fani.

Co za burza... włosów ????????????????, a tak w ogóle brawo Wy - widzimy pod postem.

Niezła czupryna, prawie jak Pan Wodecki - porównała loki chłopca do Zbigniewa Wodeckiego jedna z obserwatorek.

Dzięki wymień u syna❤️ ja już zapomniałam że on tak fajnie wygląda???? ale miło usłyszeć - odpowiedziała na komentarze fanów odnośnie fryzury syna.

W kolejnych komentarzach przyznała, że chłopiec ma włosy po jej mamie. Wspomniała też, że choć na głowie jej syna panuje bałagan, to wewnątrz jest bardzo poukładany.

Xavery jest owocem wieloletniego związku Agnieszki Dygant z dwa lata młodszym Patrickiem Yoką, polskim reżyserem i scenarzystą. 46-latek odpowiedzialny był m.in. za "Rodzinkę.pl", "Listy do M 4", czy "Świat według Kiepskich".