Adam ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pokazał zdjęcie z synem: „największa miłość”

Nie da się ukryć, że 4. sezon „Ślubu od pierwszego wejrzenia” był jednym z najbardziej emocjonujących w historii show. Już od pierwszych chwil ogromną sympatią widzów cieszyli się Agnieszka Łyczakowska i Wojtek Janik, którzy dzięki swojej otwartości, wspólnym poglądom i planom na przyszłość od razu stworzyli zgodną i kochającą się parę, która po zakończeniu emisji programu planuje ślub kościelny. Również Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta pomimo licznych spięć na wizji udowodnili, że aranżowane małżeństwo na podstawie szeroko zakrojonych badań psychologicznych i antropologicznych może być równie silne i trwale, jak to z wyboru. Para nie tylko postanowiła pielęgnować swój związek, ale niedawno doczekała się też swojego pierworodnego synka Franka.Niestety nie dla wszystkich uczestników 4. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” małżeństwo w ciemno okazało się strzałem w dziesiątkę. Mowa o Joannie Lazar i Adamie Miciaku. Telewizyjny mąż, pomimo starań dziewczyny, od pierwszych chwil pałał do niej niechęcią, dystansował się od niej i publicznie wyśmiewał wiek żony, a w wielkim finale zadał jej cios poniżej pasa. Mężczyzna nie tylko bez podania powodu zażądał rozwodu, ale również obraził ekspertów programu odpowiedzialnych za dobór jego partnerki.

To jeszcze nie wszystko. Po zakończeniu emisji programu Adam wyznał, że ma nową ukochaną, a niedługo po tym przyznał, że został ojcem. Teraz, gdy od ogłoszenia światu radosnej nowiny minął już ponad miesiąc, Miciak opublikował w sieci urocze zdjęcie z maluszkiem.

Adam ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pokazał zdjęcie z synem

Choć wielu sympatyków „Ślubu od pierwszego wejrzenia” bardzo szybko zdemonizowało Adama za sprawą jego zachowania w hicie TVN, chłopak, w przeciwieństwie do byłej telewizyjnej żony, postanowił nie roztrząsać swojego rozstania z Asią i bardzo pilnie strzec prywatności. Jak się jednak okazuje, od czasu do czasu Adam nie pozwala o sobie zapomnieć i publikuje wymowne posty, będące pożywką dla hejterów. Tak było w przypadku postu o jego nowej dziewczynie, narodzinach synka, czy obszernych tłumaczeniach dotyczących tego, że już na początku show planował rozwód. Teraz mężczyzna po raz kolejny postanowił zaryzykować i opublikował na swoim instagramowym koncie zdjęcie w towarzystwie ukochanego pierworodnego synka.

Największa miłość i radość w jednym objęciu. Powiedzieć kocham to zdecydowanie za mało. Bycie tatą to naprawdę coś wyjątkowego - podpisał zdjęcie Adam.

Reakcja internautów była natychmiastowa. Wśród ogromu przykrych komentarzy obrażających Adama i jego nową partnerkę, natomiast gloryfikujących Asię, byłą telewizyjną żonę mężczyzny, nie zabrało również ciepłych słów wsparcia. Wielu fanów podkreślało, że nie tylko Adam, ale i Asia znalazła swoją drugą połówkę, dlatego też nikt nie powinien już roztrząsać tematu ich burzliwej relacji i rozstania.

Asia i Asia, dajcie już spokój ludzie, było minęło, chłop został ojcem i Brawo, Gratuluję! – pisze jedna z fanek.

Ja nie rozumiem tego hejtu, Asia była śliczna, prawda, ale nie pasowała mu, może pod względem charakteru, może innym, tak ciężko to zrozumieć? – komentuje inna. Dajcie mu spokój, niech sobie żyje – dodaje.

Ślicznie wyglądacie! Wszystkiego dobrego – pisze kolejna.

Myślicie, że Adam już niebawem pokaże twarz maluszka, a może pójdzie w ślady Mariny i Wojtka Szczęsnego, Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskiego czy Pauliny Sykut-Jeżyny i będzie starał się za wszelką cenę ukrywać wizerunek maleństwa?Zdjęcie: Instagram