
"Królowa życia" Ada dała się poznać w programie jako jedna z najbardziej barwnych postaci. Największą sensację wzbudzały jej liczne tatuaże, które pokrywały praktycznie całe ciało. Teraz jednak przyszedł czas, kiedy to Ada postanowiła pozbyć się jednego ze swoich dzieł. Gwiazda "Królowych życia" pokazała relację z zabiegu w swoich mediach społecznościowych! To zdecydowanie nie było przyjemne doświadczenie..
Zobacz także: Kasia z „Królowych życia” pierwszy raz pokazała się bez makijażu. Wygląda jak zupełnie inna osoba
Ada z "Królowych życia" rezygnuje z tatuaży?
"Królowe życia" od kilku dobrych lat goszczą na antenie TTV, a ich największą gwiazdą jest Dagmara Kaźmierska, która występuje w show od samego początku. Ostatnio pojawiły się informację, że Dagmara zniknie z "Królowych życia", co ma być spowodowane jej wyprowadzką z Polski. Te plotki nie są jednak na razie oficjalnie potwierdzone.
Równie kolorową postacią swego czasu była Adrianna Eisenbach. Co prawda Ada już od kilku sezonów nie gości w programie, lecz nadal jest o niej głośno. Swoimi stylizacjami i licznymi tatuażami co rusz przyciąga wzrok fanów. Jednocześnie "Królowa życia" słynie z niezwykłej szczerości i wielkiego poczucia humoru. Dla niej nie ma również tematów tabu!
Zobacz także: Dagmara Kaźmierska z "Królowych Życia" pozuje na Instagramie cała zalana krwią. Co się stało?
Jednak teraz, ku zaskoczeniu wielu fanów, Adrianna za pośrednictwem Tik Toka pokazała proces usuwania tatuażu z twarzy! Do tej pory celebrytka była znana z tego, że chodziła do studia tatuażu, aby przyozdobić swoje ciało kolejnym malunkiem. Głośno było również o tym jak wytatuowała sobie całą twarz. Tym razem jednak postanowiła, że pora wrócić do naturalnej skóry - przynajmniej na nosie. W tym celu udała się do salonu, aby usunąć tatuaż. Zabieg usuwania okazał się dla niej bardzo bolesny, o czym nie omieszkała wspomnieć w relacji na Tik toku.
O ja p*erdzielę! Współczuję wszystkim, którzy usuwają tatuaże, to jest gorsze niż tatuaż. (...) Jak to śmierdzi! Jezu! Sam dźwięk, jakby ktoś Ci naprawdę w d*pę gołą walił ręką. Śmierdzi to jest raz, boli niesamowicie. I to klaskanie jakby na gołą d*pę to też nie robi wszystkiego lepiej więc dobra raz to zrobiłam, starczy mi. Wiem jak to jest, współczuję wszystkim, którzy muszą usuwać. Dobrze, że moje tatuaże są dobrze wykonane. (...) Dobra, śmierdzę jeszcze taką spaloną skórą. Jutro będę miała spuchnięty nos, jakbym walczyła w Fame MMA. Na razie wygląda to na czerwone, jakbym po prostu zmieniła kolor tatuażu. Zobaczymy, czy rzeczywiście farba wyjdzie, ale powiem Wam, że naprawdę to boli... Nie chcę już usuwać żadnego tatuażu - dodała rozemocjonowana celebrytka
Ada podczas zabiegu miała założone czarne gogle chroniące jej oczy przed laserem. Pomimo ogromnego bólu, "Królowej życia" udało się przetrwać cały zabieg. Jak zauważyła celebrytka, proces usuwania jest gorszy niż samo zrobienie tatuażu.