"99 - Gra o wszystko": Agnieszka Kotońska popłakała się na planie show! Wszystko przez jej męża!
Agnieszka Kotońska w programie "99-gra o wszystko" nie mogła powstrzymać łez przez... Artura! "To chyba będzie najgorsza kłótnia naszego życia" - wyznała. Co się stało?
Agnieszka Kotońska, dobrze znana fanom "Gogglebox. Przed telewizorem" nigdy nie ukrywa swoich emocji. Tym razem emocje wzięły górę na planie programu "99 - Gra o wszystko". Celebrytka po jednej z konkurencji rozpłakała się i długo nie mogła powstrzymać łez. Co doprowadziło ją do płaczu?
"99 - Gra o wszystko": Agnieszka Kotońska zalała się łzami na planie show!
Program "99 - Gra o wszystko" okazał się być wielkim hitem stacji TTV. Na ekranie możemy oglądać zmagania największych gwiazd stacji, m.in. ulubieńców z programu "Królowe życia" czy "Gogglebox. Przed telewizorem". Nie da się ukryć, że program wywołuje spore emocje - nie tylko wśród widzów, ale także wśród samych uczestników. Ostatnio wszystkie oczy skierowane były w stronę "Królowej życia". Wówczas na skutek zmęczenia i stresu Izabela Macudzińska zasłabła w trakcie show "99 - Gra o wszystko".
Teraz natomiast emocje wzięły górę nad Agnieszką Kotońską z "Gogglebox. Przed telewizorem". W minionym odcinku celebrytka w duecie z mężem, Arturem Kotońskim musiała zawalczyć z pozostałymi, popularnymi parami. Wówczas szczęście nie dopisało mężowi Agnieszki Kotońskiej, który w czasie konkurencji dotknął żyłki - co było zabronione. Konsekwencją złego ruchu była walka z własną żoną w etapie eliminacyjnym. Ta wówczas nie ukrywała swoich nerwów:
- Jeśli on nie wygra, to obiecuję, że to chyba będzie najgorsza kłótnia naszego życia - wyznała
Zobacz także: Agnieszka Kotońska pokazała się w nowej odsłonie! Fani: „Jak nastolatka”
Ostatecznie konkurencję wygrała Agnieszka Kotońska. Jej mąż z kolei musiał pogodzić się z przegraną i odejść z programu. Taki obrót spraw doprowadził celebrytkę do łez. Wówczas Agnieszka Kotońska wspomniała o poprzedniej edycji z udziałem jej rodziny i przegranej swojego syna:
- Syn odpadał w zeszłej edycji też ryczałam, mąż teraz w tej edycji. Ja wiem, że to jest gra i to jest tylko na chwilę i za chwilę będziemy razem, ale on też płacze - przyznała
Zobacz także: "99. Gra o wszystko": Sylwia Bomba odpadła w pierwszym odcinku. Laluna: "Karma wraca"
Przed emisją programu Laluna wyznała, że w show "99 - Gra o wszystko" polecą łzy. Jak widać, długo nie musieliśmy na to czekać. Jak myślicie, kto ma największe szanse na wygraną w show?