Beata Jałocha to kobieta, o której siedem lat temu usłyszała cała Polska. Stało się tak za sprawą nieszczęśliwego wypadku. 18 maja 2013 roku na Jałochę spadł młody mężczyzna - samobójca, który wyskoczył z okna. Jego ciężar sprawił, że kręgosłup Beaty został złamany. Młoda, energiczna kobieta nie poddała się i wciąż realizuje swoje cele. Brała udział w Miss Wheelchair World w 2017 roku, a teraz dołączyła do obsady serialu "Pierwsza miłość". Ma zostać nową sympatią Artura Kulczyckiego. Fani powinni przygotować się na sporą dawkę emocji.

Reklama

Beata Jałocha dołącza do serialu "Pierwsza miłość"

Co czeka nas w najbliższych odcinkach? W serialu "Pierwsza miłość" pojawi się nowa postać, w którą wcieli się Beata Jałocha. Będzie ona nową partnerką Artura, który po rozstaniu będzie próbował posklejać swoje serce. Jego syn założy mu profil na portalu randkowym, gdzie bohater serialu pozna Beatę. Nowa sympatia nie zdradzi Arturowi swojego sekretu - to, że porusza się na wózku inwalidzkim. Wyjdzie on na jaw na ich pierwszym spotkaniu. Czy jednak stanie to na drodze ich miłości? Jak się okazuje nie. Artur poczuje się swobodnie przy Beacie, a pomiędzy tych dwojgiem nawiąże się niezwykła nić porozumienia.

Reklama

Kim jest Beata Jałocha?

Beata Jałocha jest z wykształcenia fizjoterapeutką. Siedem lat, dokładnie 18 maja 2013 roku doświadczyła wypadku z udziałem samobójcy. Mając 27-lat spadł na nią mężczyzna, który postanowił skoczyć z okna i zakończyć swoje życie. To wtedy doznała złamania kręgosłupa. W krytycznym stanie trafiła do szpitala. Teraz dołącza do obsady "Pierwszej miłości" i już niebawem będziemy mogli oglądać jej aktorskie popisy na antenie Polsatu. Serial emitowany jest od poniedziałku do piątku o godzinie 18:00.

Reklama
Reklama
Reklama