54-latka urodziła własnego wnuka – spełniła marzenie córki
Meagan Arnold urodziła się bez macicy, przez co nie mogła mieć dzieci. Jej 54-letnia mama postanowiła spełnić marzenie córki o macierzyństwie i zostać surogatką. Dziś Meagan jest mamą pięknego chłopca i mówi „Mam szczęście, że mam tak niesamowitą mamę”.

Meagan Arnold już jako 17-latka wiedziała, że cierpi na zespół Mayera-Rokitansky’ego-Kuestera-Hausera (MRKH), który w jej przypadku oznaczał wrodzony niedorozwój macicy. Układ rozrodczy Meagan działał prawidłowo, ale nie byłaby w stanie donosić ciąży, nigdy nie mogłaby mieć dzieci. Dopóki nie pojawiła się propozycja jej mamy.
Szansa na dziecko z nieoczekiwanej strony
Meagan Arnold i jej mąż Clyde już wcześniej starali się o dziecko poprzez surogatkę, ale niestety dziewczynka zmarła po przedwczesnym porodzie. Mama Meagan, Maree, urodziła pięcioro swoich dzieci, prowadzi gospodarstwo rolne i przeszła już menopauzę. Nie mogła jednak patrzeć na cierpienie córki i postanowiła, że sama zostanie surogatką, urodzi własnego wnuka lub wnuczkę.
Zawsze zakładałam, że jestem za stara, by zrobić coś takiego, ale to pokazuje, że zawsze trzeba zadawać pytania. To dla mnie wyjątkowe przeżycie i nie mogę się doczekać, aby móc pomóc mojej córce - mówiła 54-latka.
Zobacz także: Anna Lewandowska wytatuowała sobie twarz?! Jej najnowsze zdjęcie zszokowało fanów
Gdy matka postanawia pokonać menopauzę i zajść w ciążę dla córki
Sam proces zapłodnienia nie był łatwy, lekarze musieli podawać Maree specjalne leki przygotowujące jej organizm do kolejnej ciąży. Trzy pierwsze transfery zarodków zakończyły się niepowodzeniem, ale rodzina nie poddała się i 13 stycznia 2022 na świat przyszedł Winston.
54-latka w ciąży - czy to się może udać?
Maree dobrze zniosła ciążę i poród przez cesarskie cięcie. Martwiła się, że jej ciało nie jest już w tak dobrej formie, jak 22 lata wcześniej, gdy była w ostatniej ciąży. Wszystko jednak poszło zgodnie z planem, Maree czuje się dobrze, a Winston urodził się zdrowy. Australijka i jej rodzina dzielą się swoją historią w mediach, ponieważ liczą na to, że zainspirują innych do podjęcia podobnej decyzji.
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16