5 hitów listopada kolorówki – sprawdźcie, co nas najbardziej urzekło
Listopad to bardzo smutny miesiąc – mało w nim słońca, a dużo wiatru i deszczu – dlatego na przekór aurze za oknami testujemy bardzo kolorowe i radosne kosmetyki. Zobaczcie 5 hitów makijażowych listopada!
Wśród naszych listopadowych ulubieńców znalazła się przede wszystkim fenomenalna paletka do makijażu ust z żywymi, przywołującymi lato kolorami, mieniący się sypki cień do powiek doskonały na wieczorowe wyjścia i … sprawdźcie, co jeszcze!Zobaczcie jesienne nowości makijażowe
1 z 5
Sypki cień do powiek Star Dust Inglot, 39zł
Cień ujął mnie swoim cudownym kolorem – połączeniem wysoko napigmentowanych, metalicznych, lekko opalizujących odcieni fioletu i niebieskiego. Zamknięty w wygodnym słoiczku z nakrętką ułatwia aplikację. Pięknie wygląda na powiece i ma doskonałą trwałość. Linia sypkich cieni Star Dust rozszerzyła dotychczasową kolekcję cieni. Rekomendowane jest używanie ich z płynem Duraline, który zapewni jeszcze bardziej intensywny i supetrwały kolor.
2 z 5
Paleta do makijażu ust Pretty Easy Clinique, 286zł
Zakochałam się w tej palecie od pierwszego wejrzenia! Zamknięta w srebrnym, lustrzanym opakowaniu automatycznie przyciąga wzrok. Paletka zawiera 4 pomadki do ust i 4 błyszczyki. Ciekawym rozwiązaniem (z którego jeszcze nie korzystałam) są puste miejsca i szpatułka dołączona do zestawu, które umożliwiają łączenie odcieni w dowolnych konfiguracjach. Do mojego typu urody pasują wszelkie ciemne róże i fuksje, więc przepadłam na punkcie odcienia matte magenta. Jest nasycony, pięknie matowy, świetnie się nakłada i jest bardzo trwały. Nie wyciera się i długo utrzymuje na ustach. Paletka nie jest tania, ale jeśli jesteście fankami makijażu ust, to jest warta swojej ceny.
3 z 5
Pędzelek i konturówka Artistry, 56zł (wkład), 46zł (oprawka)
Smukły, czarny pisak skrywa w sobie konturówkę do ust – którą kupujemy oddzielnie i po zużyciu możemy zaopatrzyć się w kolejny wkład – i bardzo wygodny pędzelek do aplikacji pomadki. Dotychczas nie używałam pędzelków do nakładanie szminek, bo wydawało mi się, że to zbędny gadżet, ale gdy przyzwyczaiłam się do takiego makijażu, to już nie wyobrażam sobie malowania ust bez pędzelka. :) Ten jest bardzo wygodny, ma praktyczną skuwkę i doskonale spełnia swoją rolę.
4 z 5
Cień do powiek Nude look Provoke, 79zł
Uwielbiam wszelkie cienie w delikatnych odcieniach beżu i brązu, ale w kolorach z tej mini paletki jestem wprost zakochana. Moim numerem 1. jest ciepły karmel, który jest wprost idealny do dziennego makijażu. Cienie są cudownie miękkie, bardzo przyjemnie się rozcierają, tworzą delikatny i naturalny efekt na powiece. Jedyny minus to falista struktura cieni, która w opakowaniu wygląda pięknie, ale niestety nie jest do końca praktyczna – cienie odrobinę się kruszą i ciężko zebrać je na pędzel.
5 z 5
Baza pod makijaż Top Secrets Yves Saint Laurent, 199zł
Baza ma przepiękną, luksusową, czarno-złotą tubkę i niezwykle przyjemny, ekskluzywny zapach. Bazę Top Secret YSL spośród innych produktów tego typu wyróżnia unikatowa formuła, która łączy w sobie zalety produktu pielęgnacyjnego – nawilża skórę i zwiększa jej blask z typowymi właściwościami baz pod podkład. Ultralekka konsystencja balsamu bardzo szybko się wchłania i dodaje skórze delikatnego rozświetlenia, świeżości i zdrowego kolorytu. Wyraźnie przedłuża trwałość makijażu.