Anthony Loffredo to 34- letni mężczyzna z Francji, który kilka lat temu postawił sobie za cel, aby zmienić się w postać jak z odległych światów. Od tamtej pory dokumentuje swoją przemianę w social-mediach. Zdążył już usunąć wargi, uszy i nos, wszczepił sobie podskórne implanty i wykonał na całym ciele czarne tatuaże, aby przypominać "czarnego kosmitę".
Jeszcze niedawno Anthony Loffredo był niczym niewyróżniającym się 30-latkiem. Jak przyznaje, zawsze jednak czuł, że urodził się w niewłaściwym ciele. Wpadł więc na pomysł, aby z pomocą zabiegów chirurgicznych upodobnić się do kosmity. Przyznał w jednym wywiadów, że od kiedy zmienił swój wygląd, nie wszyscy ludzie go akceptują. Zdarza się, że posyłają mu wymowne spojrzenia, a kelnerzy w restauracji obawiają się, że odstraszy potencjalnych klientów. Francuz przez swój niecodzienny wygląd ma problem ze znalezieniem pracy, choć wcześniej pracował jako ochroniarz. Stara się tym nie przejmować, bo wygląd 'czarnego kosmity' dał mu pewność siebie i... milion obserwatorów na Instagramie.
Są ludzie, którzy mają otwarte umysły i są ludzie, którzy myślą w sposób ograniczony. Tak właśnie jest. Tak będzie z całą ludzkością. Nie mogę zmusić wszystkich do otwarcia się na wszystko - powiedział w wywiadzie Ladbible TV.
Zobacz także: Brytyjczyk przeszedł 32 operacje plastyczne, żeby wyglądać jak Koreanka. Teraz chce cofnąć przemianę
Wielu zabiegów zmieniających jego twarz i ciało Anthony nie mógł wykonać legalnie w Europie. Nie przeszkodziło mu to jednak w przemianie. Był na tyle zmotywowany, że usunął górną wargę, a pod dolną zrobił kilkucentymetrową dziurę i rozdzielił swój język na pół. Po tej zmianie, musiał na nowo nauczyć się mówić. Jak wyglądał przed przemianą? Spójrzcie na te zdjęcia:
Zobacz także: Jedna pierś tej Kanadyjki ważyła 10 kg. Po pęknięciu implantu chce wrócić do naturalnego biustu
Mężczyzna zoperował także nos, usunął chrząstkę z uszu oraz wszczepił implanty w skronie, kości policzkowe i skalp, a skórę wytatuował na czarno. To jednak nie koniec zmian, jakie zaplanował. Jego zdaniem cel został osiągnięty dopiero w połowie. 34-latek marzy o tym, by w przyszłości móc zastąpić swoją skórę metalem.
Honza Simsa 3 lata temu rozpoczął swoją metamorfozę. Po latach stwierdził, że chciałby przypominać lalkę Barbie. Na ten cel przeznaczył już 1500 funtów, w jego twarzy znalazło się 90 ml wypełniaczy. 26-latek planuje dalszą metamorfozę. 26-latek chce zmienić się w żywą lalkę Barbie Honza Simsa od zawsze zastanawiał się, jak sprawić, by jego twarz miała jak najbardziej kobiecie rysy twarzy. Kocha długie rzęsy i paznokcie, a także wysokie szpilki. Jego inspiracją i idolką jest Candy Charms, która również słynie ze swoich operacji plastycznych. W tamtym czasie wyglądałem i ubierałem się jak mężczyzna, ale zawsze wyobrażam sobie, co mogę zrobić, aby uzyskać bardziej kobiecą twarz. W końcu podjąłem decyzję, że chcę być jak plastikowa lalka. Lubię dziewczyny, które tak wyglądają i sam chcę tak wyglądać - opowiadał w Daily Star. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez ØYE (@oye_yourspace) Mężczyzna przeszedł już kilkanaście zabiegów, a w jego twarzy znalazło się 90 ml wypełniaczy. Mam go na policzkach, brodzie i ustach. Chcę iść dalej i sprawić, by moja twarz była bardziej plastyczna i podobna do lalki - mówi. Zobacz także: Uzależniona od operacji plastycznych pielęgniarka, chce być żywą Barbie! Mamy jej zdjęcie sprzed zabiegów 26-latek wyznaje, że jego modyfikacje ciała wprowadzają wiele zamieszania w jego relacje z kobietami, a te mają problem z zaakceptowaniem jego wyglądu. Mogę się tak ubierać i wyglądać, ale myślę, że jestem mężczyzną. Pociągają mnie kobiety, ale niektóre dziewczyny mają problem z moim wyglądem, ponieważ może to je zmylić. Jestem teraz...
Jeśli jesteś wrażliwa/wrażliwy na drastyczne zmiany ciała, te zdjęcia nie są dla Ciebie. 32-letni Anthony Loffredo pokrył swoją twarz, głowę, gałki oczne i ciało tatuażami . Ma też m.in. usunięty fragment nosa i wargi, a język rozcięty tak, by był podwójny . Francuz twierdzi jednak, że to dopiero część jego przemiany. Teraz chce zmiany swoich rąk, nóg i innych części ciała. Na razie jednak, po ostatniej „modyfikacji” ma problemy z mówieniem . Zmienia swoje ciało w "Obcego" Jego szokującą metamorfozę w „czarnego aliena” śledzi na Instagramie już 230 tys. osób. W swoich postach 32-latek dokumentuje kolejne, coraz bardziej przerażające przemiany, jakich dokonał. Dla porównania pokazuje też zdjęcia sprzed tej koszmarnej zmiany. Jak wyznał, ostatnią operacje - nosa - musiał przeprowadzić w Hiszpanii, bo w jego rodzinnej Francji tego typu zabiegi okaleczające ciało są zakazane. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez BŁλ₡ƙ λŁłE₦ PƦØJE₡₸ EVØŁU₸łØ₦🚷 (@the_black_alien_project) Czy przemiana przeszkadza mu w codziennym życiu? Wręcz przeciwnie. Daily Mail cytuje jeden z jego wpisów, adresowany do współautora tych zmian: Teraz, dzięki tobie, mogę chodzić z podniesioną głową. Jestem dumny z tego, czego dokonaliśmy razem. I rzeczywiście, na Instagramie znajdziemy mnóstwo zdjęć z ulicy, metra, codziennych sytuacji. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez BŁλ₡ƙ λŁłE₦...
Kierstyn Milligan zdecydowała spełnić swoje marzenie, które w jej głowie pojawiło się, gdy była jeszcze dzieckiem. Dzisiaj cieszy się z tego, jak wygląda. Jej unikalny wizerunek sprawił, że szybko zyskała rozpoznawalność i stała się jedną z gwiazd internetu. Dzisiaj na Instagramie obserwuje ją ponad 100 tysięcy osób! Kierstyn Milligan zmodyfikowała całe ciało, aby przypominać demona Kierstyn Milligan postanowiła skorzystać z dobrodziejstw, które oferuje medycyna estetyczna oraz rosnąca popularność tatuaży i całkowicie zmodyfikować swój wygląd. W ten sposób kilka alt temu rozpoczęła swoją przemianę, która pozwoliła jej osiągnąć wygląd, z którego jest dumna. Jak twierdzi, właśnie teraz czuje się w swoim ciele najlepiej. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Thisisorylan (@orylan1999) Jej metamorfoza jak do tej pory pochłonęła budżet w wysokości około 250 tysięcy złotych, czyli jakieś 62 tysiące dolarów. Największą część zmian obejmują jej tatuaże, które pokrywają już sporą część jej ciała, łącznie z twarzą i dekoltem. Zobacz także: Influencerka ma 600 tatuaży. Przez jeden straciła wzrok na 3 tygodnie: "Niczego nie żałuję" Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Thisisorylan (@orylan1999) Zdecydowała się także na wykonanie jednego z najbardziej ryzykownych tatuaży na świecie, czyli tatuaż gałki ocznej. Niewielu tatuatorów posiada kompetencje w zakresie wykonywania go, gdyż...
Już jakiś czas temu Doda poinformowała fanów o swoich kłopotach ze zdrowiem. Na Instagramie zdradziła, że nie może poradzić sobie z nasilającym się piskiem w uszach, który dał o sobie znać po raz pierwszy już w 2017 roku. Problem ze słuchem jest na tyle poważny, że żaden z lekarzy nie jest w stanie podać przyczyny takiego stanu rzeczy. Piosenkarkę niebawem czeka rezonans mózgu. Po kilku tygodniach zmagań, Doda postanowiła zwrócić się do obserwatorów i zamieściła na profilu rentgen swojej czaszki. Użytkownicy dzielili się z nią swoimi spostrzeżeniami i radami dotyczącymi problemu, snując wnioski na podstawie widocznych informacji. Laryngologicznie i audiologicznie jestem zdrowa i słuch mam świetny jak się okazało. Szukam dalej - przyznała Doda. Oprócz informacji o stanie swojego zdrowia, Doda niepostrzeżenie podzieliła się jednak jeszcze czymś, co z punktu widzenia krążących od lat plotek jest niezwykle istotne - informacjami o domniemanych zabiegach i operacjach mających na celu poprawę urody. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez LovelyTornadoOfChaos&Rainbows (@dodaqueen) Sty 7, 2020 o 3:04 PST Doda – operacje twarzy Zdjęcie rentgenowskie czaszki Dody nie uszło uwadze fanów, którzy od dawna czytają o licznych operacjach i ingerencji chirurga plastycznego w wygląd artystki. To właśnie ono obaliło wszystkie teorie i plotki. Okazało się, że Dorota Rabczewska ma naturalne korzenie zębów, co przeczy pogłoskom o tym, że wstawiła sobie implanty. Nie piłowała również żuchwy – kości szczęki są nienaruszone, podobnie jak jej nos . Fani poruszyli ten temat i zwrócili się do Dody z przewrotnym pytaniem, gdzie jej śruby od sztucznych zębów „za miliony monet”. Artystka odpowiedziała. No właśnie gdzie moje licówki?! Oraz spiłowana szczęka...
